Streszczenie Niedzielnej Ewangelii (24 styczeń) z refleksją. Na pół strony. Jeżeli będzie dobrze napisane dam najlepszą odpowiedź.
spoxkler
Ewangelia odczytywana w poprzednia niedziele to poczatek ewangelii sw Łukasza,ktory piszac do Teofila chcial go przekonac o calkowitej pewnosci nauk,jakich mu wczesniej udzielono. Łukasz opisuje w tym fragmencie przybycie Jezusa w dzien szabaty do Nazaretu. To wlasnie ten fragment przedstawia pierwsze przedstawienie sie Jezusa jako Mesjasza. Wydarzenie te bylo inauguracja zbawczej dzialalnosci Chrystusa,ktora poprzedzaly liczne uzdrowienia i cuda,przez niego czynione. Te pierwsze objawienie Jezusa jako Mesjasza odnosi sie do calego zycia Jezusa.
Wielu ludzi uwazalo Jezusa za oszusta tudziez samozwanca. Jednakze On mowiac o tym,ze jest Mesjaszem powolywal sie na proroctwa Izajasz o przyjsciu Mesjasza,a takze swa hipoteze potwierdzal licznymi cudami jakie czynil. Zaznaczyc trzeba ze wszystko to co robil,nie robil dla samego siebie,ale dla ludzi. Tak wiec Jezus Chrystus nie byl zaklamanym samozwancem,lecz poslusznym wykonawca Bozego planu zbawienia ludzkosci. Jezus nie zmusza nas do przyjmowania Jego slow,powiedzial,sam powiedzial otwarcie,ze KTO CHCE moze przyjac Jego obietnice.... Warto wiec chyba zaryzykowac?!
Wielu ludzi uwazalo Jezusa za oszusta tudziez samozwanca. Jednakze On mowiac o tym,ze jest Mesjaszem powolywal sie na proroctwa Izajasz o przyjsciu Mesjasza,a takze swa hipoteze potwierdzal licznymi cudami jakie czynil. Zaznaczyc trzeba ze wszystko to co robil,nie robil dla samego siebie,ale dla ludzi. Tak wiec Jezus Chrystus nie byl zaklamanym samozwancem,lecz poslusznym wykonawca Bozego planu zbawienia ludzkosci.
Jezus nie zmusza nas do przyjmowania Jego slow,powiedzial,sam powiedzial otwarcie,ze KTO CHCE moze przyjac Jego obietnice.... Warto wiec chyba zaryzykowac?!