Daje 250 punktów za małą przysługę!!!
Mam napisać: "Jak żyć ma człowiek?" Na podstawie XI Pieśni Jana Kochanowskiego!
Praca ma zawierać wstęp, rozwinięcie i zakończenie, a obszerność powinna być mniejsza niż 2 strony z formatu A4, czyli w granicach od 1,5-2 stron:)
Możecie korzystać z internetu, ale tylko by się wesprzeć. Tekst tej pieśni to:
Stateczny umysł pamiętaj zachować,
Jesli cię pocznie nieszczęście frasować;
Także i góry nie radzęć wylatać,
Kiedy się szczęście z tobą imie bratać,
Śmierci podległy człowiecze cnotliwy,
Choć wszytek twój wiek będzie frasowliwy,
Chocia też czasem, siedząc z przyjacioły,
Przy dobrym trunku strawisz dzień wesoły.
Tu przy ciekącym, przezornym strumieniu
Każ stół gotować w jaworowym cieniu;
Każ wino nosić, póki beczka leje,
Póki wiek służy, a śmierć nie przyspieje!
Postąpisz z włości drogo zapłaconych,
Postąpisz z dworu i gmachów złoconych;
A co zebrania twego kolwiek będzie,
To wszytko przyszły namiastek osiędzie.
Bądź się kto zacnym rodził i bogatym,
Bądź niewolnikiem, u śmierci nic na tym;
Czyjkolwiek naprzód los wynidzie, wsiadaj,
Wieczny wygnańcze, ani więc odkładaj!
Błagam Was :) to ma być na 4 lub 5 (ocena), ale nie używajcie wyrazów na poziomie wyższym, wystarczy poziom licealny :P
Pozdrawiam, a za najlepsze dam naj, a za odpowiedzi nie na temat ostrzeżenie.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
pewnie wyjdzie mi denna ale mówi się trudno. druga sprawa że jestem dobiero w gimnazjum ale mam 6 z polskiego i szczerze strasznie wymagającą nauczycielkę.. :)mniejsza o to .. jak wyjdzie denne to sory :) niestety musisz sobie to wydłużyć ale napiszę Ci taki tzw."szkic"
Jak żyć ma człowiek?"
Każdy z nas jest wyjątkowy, każdy ma własne, odmienne upodobania, każdy jest inny, ale mimo to dużo nas łączy.. wsólne pochodzenie, w pewnym sensie wspólna historia no i przede wszystkim to , że chcąc nie chcąc żyjemy razem, i wspólnie dzielimy jeden świat. Dla tego właśnie wskazówki dotyczące tego jak zyć , są potrzebne wszystkim, niezaleznie od koloru skóry, religii, narodowości, czy innych czynników, które tak naprawdę mało znaczą , bo wszyscy jesteśmy jedną wspólnotą.. jesteśmy ludźmi.
Historia i sztuka dała nam wielu nauczycieli na których pownniśmy się wzorować a ich zycie powinno być drogowskazem dla nas w wyborze naszej życiowej drogi. Jednym z takich ludzi był niewątpliwie Jan Kochanowski. Był on człowiekiem mocno doświadczonym przez życie. Jak dobrze wiemy przeżył on śmierć swej ukochanej i jedynej córki Urszuli. Z tej tragedii narodziły się Treny, znane na całym świecie. Ale tym przepięknym utworem zajmiemy się kiedy indziej.
Tym razem chciała bym zwrócić uwagę szczeólnie na dzieło pod tytułem "XI Pieśń" , która mogła by zostać naszym przewodnikiem po zawiłych drogach życia.Jan Kochanowski w pierwszej linijce swego dzieła słowami "Stateczny umysł pamiętaj zachować " zwraca szczególną uwagę, o czym świadczy właśnie miejsce na którym napisane zostały te słowa, na zachowanie trzeźwości umysłu zarówno podczas powodzenia i szczęścia jak i podczas dni w których nie ma się już na nic sił a cały świat lega w gruzach.Człowiek powinien o tym pamiętać, by nie dać się zwariować. Bo życ nie jest łatwo.
Autor wspomina także by cieszyć się z życia, bo jak wiadomo każdy ma tylko jedno . I mimo że nad człowiekiem władzę ma śmierć a on jest bezsilny, to powinien dziękować za życie, jakim Bóg go obdarzył, ponieważ jest to wielkie szczęście... człowiek tak wiele posiada a docenia to dobiero wtedy gdy to traci.. mam na myśli zdrowię, rodzinę, przyjaźń, miłoś, talęty, i wiele innych rzeczy , które sprawiają że życie nabiera sensu.!
Musimy pamiętać ,że z życia trzeba korzystać, smakować go, czerpać z niego pełnymi garściami, ale trzeba też zachować umiar, bo tylko tak zdobędziemy prawdziwą, niczym nie zakłuconą pełnię szczęścia.
Bo w życiu nie liczą się tylko dobra materialne, bo one się zniszczą, przeminą, czas je zabierze i nic po nich nie pozostawi, liczą się wartości o wiele więcej warte niż złoto i klejnoty, jest to dobro.. Dobro któree poprzez rozdawanie się rozmnarza, poprzez obdarzanie ni, innych otrzymujemy i my go coraz to więcej.. To ono jest naprawdę ważne, nie można o tym zapomnieć!
Nie jest ważne jak, kto żyje.. nie jest ważne czy jest bogaty, czy biedny i wszystkich czeka to samo, i tak zaden z nich nie ma wpływu na los ani na przyszłość.. niektórym się tylko wydaje ze mogą wszystki, ze im podlega cały świat, że są lepsi, a to nie prawda, wszyscy jesteśmyy równi, wszyscy jesteśmy braćmi, wszyscy zasługujemy na godne życie i dla tego winniśmy sobie pomagać na wzajem. Bo rzeczy materialne nie dadzą szczęścia, da je natomiast uśmiech i radość w oczach innego człowieka!!
i jak ??:):)