1. Nieoptymalnie, ale zgodnie z poleceniem - kryterium porównawcze. Oczywiście - wystarczy sprawdzić, że:
W naszym przypadku to zachodzi dla każdego - rozpatrujemy liczby naturalne bez jedynki. Zajmujemy się mianownikiem tego ułamka, więc oczywiście musi być on różny od zera - stąd ostra nierówność. Teraz musimy wymyślić dobre oszacowanie z drugiej strony. Szereg o wyrazie jest zbyt brutalnym oszacowaniem, które nie prowadzi do celu. Nawet nie jest dobre. Pasowałaby , tyle że szereg o tych wyrazach jest rozbieżny. Stąd wniosek, że musimy wziąć coś bardzo zbliżonego do - na szczęście wiemy, że szereg jest zbieżny dla wszystkich . Więc możemy wziąć - pewnie szeregi o wyrazach typu albo też by pasowały. Mamy:
Granicą prawej strony jest , więc nierówność spełniona jest dla dostatecznie dużych - tak naprawdę nierówność zachodzi dla . Ostatecznie mamy:
Ale jest zbieżny. Zatem na mocy kryterium porównawczego zbieżny jest również . 2. Sprawnie - przez kryterium asymptotyczne. Można zauważyć, że "zachowuje się mniej więcej tak", jak - wydaje się, że dla dużych ten odejmowany w mianowniku pierwiastek będzie "mały" w porównaniu z pierwszym wyrażeniem. Wiemy, że , oczywiście również . Mamy, że:
Oczywiście Zatem ze zbieżności wynika zbieżność .
Na tym przykładzie widać, że zwykłe kryterium porównawcze jest dość niewygodne, jeśli nie wiadomo od razu, z czym należy porównywać. Kryterium asymptotyczne zazwyczaj jest łatwiejsze do zastosowania.
Szereg o wyrazach jest zbieżny (bo ) wyrazy podanego szeregu, począwszy od ósmego, są od nich mniejsze (i dodatnie), co dowodzi zbieżności danego szeregu
1. Nieoptymalnie, ale zgodnie z poleceniem - kryterium porównawcze.
Oczywiście - wystarczy sprawdzić, że:
W naszym przypadku to zachodzi dla każdego - rozpatrujemy liczby naturalne bez jedynki. Zajmujemy się mianownikiem tego ułamka, więc oczywiście musi być on różny od zera - stąd ostra nierówność.
Teraz musimy wymyślić dobre oszacowanie z drugiej strony. Szereg o wyrazie jest zbyt brutalnym oszacowaniem, które nie prowadzi do celu. Nawet nie jest dobre. Pasowałaby , tyle że szereg o tych wyrazach jest rozbieżny. Stąd wniosek, że musimy wziąć coś bardzo zbliżonego do - na szczęście wiemy, że szereg jest zbieżny dla wszystkich . Więc możemy wziąć - pewnie szeregi o wyrazach typu albo też by pasowały.
Mamy:
Granicą prawej strony jest , więc nierówność spełniona jest dla dostatecznie dużych - tak naprawdę nierówność zachodzi dla .
Ostatecznie mamy:
Ale jest zbieżny. Zatem na mocy kryterium porównawczego zbieżny jest również .
2. Sprawnie - przez kryterium asymptotyczne.
Można zauważyć, że "zachowuje się mniej więcej tak", jak - wydaje się, że dla dużych ten odejmowany w mianowniku pierwiastek będzie "mały" w porównaniu z pierwszym wyrażeniem.
Wiemy, że , oczywiście również .
Mamy, że:
Oczywiście
Zatem ze zbieżności wynika zbieżność .
Na tym przykładzie widać, że zwykłe kryterium porównawcze jest dość niewygodne, jeśli nie wiadomo od razu, z czym należy porównywać. Kryterium asymptotyczne zazwyczaj jest łatwiejsze do zastosowania.
Dla
Jeśli , to , czyli
Wobec tego dla
skąd otrzymujemy
Szereg o wyrazach jest zbieżny (bo )
wyrazy podanego szeregu, począwszy od ósmego, są od nich mniejsze (i dodatnie),
co dowodzi zbieżności danego szeregu