Proszę o pomoc ! napisz Jaki jest mój stosunek do środków psychoaktywnych (czyli do narkotyków i tym podobne ) ( Tak żeby na więcej niż pół kartki A4)
dariia0000
Środki psychoaktywne wpływają na działanie substancji w mózgu na przykład zwiększają wydzielanie endorfin (peptydy przeciwbólowe). Dochodzi do hamowania ośrodka kary istoty szarej, co powoduje tłumienie nieprzyjemnych emocji. Zażywanie narkotyków, w początkowej fazie, powoduje ożywienie i pobudzenie, lecz wzrost częstotliwości ich przyjmowania doprowadza do hamowania nie tylko ośrodka kary,116ale również nagrody. Osoba uzależniona pozbawiona zostaje możliwości czerpania radości z życia dnia codziennego, odsuwa się od innych ludzi. Paradoksem staje się to, że zażywanie narkotyków wywołuje nieprzyjemne doznania po przejściu w stan trzeźwości,jednakże nasila chęć sięgnięcia po następną dawkę narkotyku aby oddalić negatywne emocje. Dochodzi do mechanizmu nałogowego regulowania uczuć. Dalsze przyjmowanie środków psychoaktywnych powoduje zniekształcenia poznawcze, zaburzone zostaje spostrzeganie i wnioskowanie. Człowiek staje się zagubiony i rozpoczyna się proces oszukiwania samego siebie, nie dostrzega destrukcyjnego wpływu narkotyków na jego życie, choć ze świata zewnętrznego dostaje odmienne informacje. Dysonans poznawczy stwarza pewną alternatywę,to jest zaniechanie używania szkodliwego lub trwania w nałogu. Nie można tu mówić ożadnych półśrodkach typu „brania” mniejszych ilości, zmniejszenia częstotliwości, kontrolowanego zażywania. W przeciwnym razie jest to następny mechanizm iluzji. Mechanizm iluzji i zaprzeczeń doprowadza do stanu, w którym łatwiej jest znieść wstyd, cierpienie i nie ma konieczności rezygnacji ze swego nałogu. Środki psychoaktywne wpływają destruktywnie na trzon osobowości,to jest na strukturę „Ja”. Doprowadzają do jej dezintegracji co przejawia się niemożnością podejmowania racjonalnych decyzji co do własnego postępowania. Dochodzi do naruszania norm społecznych i systemu wartości,a człowiek staje się poszukującym szczęścia w substancji chemicznej. Pułapka uzależnienia w jaką wpada osoba odurzającą się staje się przyczyną osamotnienia, bezradności, nasilasię cierpienie, wzrasta ograniczenie samokontroli wytworzony zostaje mechanizm rozpraszania i dezintegracji. Uzależnienie jest iluzorycznym stanem szczęścia,a utrata kontroli nad impulsem jest pierwszym etapem do osiągania szczęścia wbrew instynktowi, który ewolucyjnie dąży do utrzymania równowagi