Hej ludzi eproszę was o przetłumaczenie mi tego na angielkski będę wam bardzo wdzięczna >> i wyborę naj<<<15 kwietnia 2011 roku mija 99. rocznica zatonięcia transatlantyka „Titanic”. Tę tragiczną historię zna z pewnością każdy z nas. Mało kto jednak wie, jakie były losy ocalałych. Jedna z tych osób zasługuje na szczególne wspomnienie. Była nią Violet Jessop. Violet była stewardesą brytyjskich linii transatlantyckich. Urodziła się 2 października 1887 r. w Argentynie. Po śmierci ojca przeprowadziła się do Wielkiej Brytanii i uczęszczała do szkoły zakonnej. Gdy jej matka ciężko zachorowała, Violet opuściła zakon i zaczęła pracę stewardesy na wielkich statkach pasażerskich 20 września 1911 roku dołączyła do załogi RSM „Olympic”, udając się w swój piąty rejs z Southampton do Nowego Jorku. „Olympic” uczestniczył wówczas w jednej z największych katastrof morskich – zderzył się z krążownikiem Marynarki Wojennej HMS "Hawke". Mimo iż uszkodzenia były dość poważne, statek nie zatonął i nikt z pasażerów nie odniósł obrażeń. Rok po tym wydarzeniu Violet Jessop została przydzielona do obsługi gości podczas dziewiczego rejsu najnowszego i największego statku pasażerskiego – „Titanic”. Gdy stało się jasne, że w wyniku zderzenia z górą lodową pasażerom grozi niebezpieczeństwo, Violet wraz z innymi stewardesami zajęła się pomocą podczas ewakuacji i kierowaniem do szalup kobiet i dzieci. Uratowała się wsiadając ostatecznie do łodzi, we własnych ramionach ratując dziecko. Z tonącego statku nie uratowało się 70% osób. Wiele osób po tak traumatycznych przeżyciach zapewne nigdy więcej nie postawiłoby stopy na pokładzie statku. Nie należała do nich jednak Violet – kilka miesięcy później powróciła do pracy. W 1914 roku, w związku z wybuchem I Wojny Światowej rozpoczęła szkolenie pielęgniarskie. W tej roli miała później spełnić się na pokładzie siostrzanego statku "Titanica" zwanego „Britannic”, który na potrzeby wojny został przysposobiony do ewakuacji ludności i w części przekształcony w szpital.21 listopada 1916 roku o godzinie 8:12 „Britannic” wpłynął na minę na Morzu Egejskim i zatonął w ciągu zaledwie 55 minut. Obecna na pokładzie Violet Jessop, gdy wskakiwała do szalupy ratunkowej, wpadła do morza. Została wciągnięta pod wodę i poważnie uszkodziłaby głowę o wystające elementy statku, gdyby nie… jej grube kasztanowe włosy – tak przynajmniej tłumaczyła zamortyzowanie upadku. Ponadto zanim pobiegła do szalupy, zdążyła zabrać ze swojej kabiny szczoteczkę do zębów – tego najbardziej brakowało jej podczas ucieczki z "Titanica". Przeżycie trzech katastrof w ruchu morskim nie złamało jej, jeszcze przez wiele lat pracowała jako stewardesa i pielęgniarka na liniowych statkach, dwukrotnie opłynęła świat. Gdy była już na emeryturze odebrała dziwny telefon – „ Czy pamięta Pani dziecko, uratowane przez Panią z tonącego "Titanica"?” – „Tak” – odpowiedziała zdumiona Violet, która nikomu nigdy o tym nie opowiedziała. „ To ja jestem tym dzieckiem.” - po tym zdaniu rozmówca odłożył słuchawkę. Violet Jessop zmarła w wieku 84 lat z powodu niewydolności serca.
Answer
Przetłumaczcie mi na angielski;) Majka, czyli to co najlepsze: miłość, młodość, pasja „Majka” to opowieść o miłości, ale miłości niezwykłej i wręcz nieprawdopodobnej, dziejącej się w magicznym Krakowie. Majka Olkowicz jest studentką fotografii na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Poznajemy ją w momencie, kiedy walczy o stypendium na prestiżowej uczelni we Florencji. Ma świadomość, że ten wyjazd i nauka pod okiem guru – Mauro Benzy – może otworzyć jej wiele drzwi. Majka, jak wiele współczesnych młodych dziewczyn, dąży do spełnienia zawodowego, które ma jej dać poczucie bezpieczeństwa. Uważa, że dopiero, gdy uporządkuje tę sferę życia, będzie mogła poszukać prawdziwej miłości. Jednak los ma wobec niej zupełnie inne plany. Angażuje w nie przystojnego architekta – Michała Duszyńskiego, męża pięknej ale i podstępnej Aleksandry. Los łączy trójkę głównych bohaterów w kluczowym momencie ich życia. Majka studiuje i całkowicie poświęca się swojej fotograficznej pasji, natomiast Michał i jego żona Aleksandra od dłuższego czasu starają się o dziecko i po raz pierwszy są bardzo blisko sukcesu w tej sprawie. Niestety nie ze swojej woli główna bohaterka przez pomyłkę w szpitalu zachodzi w ciąże. Jest to dziecko jej szefa Michała chociaż oni o tym nie wiedzą. Michał bardzo chce się dowiedzieć kto ma jego dziecko, Majka natomiast nie chce wiedzieć kim jest ojciec dziecka, bo zakochuje się w swoim szefie W ostatnim odcinku: Majka w ostatniej chwili zmienia zdanie i nie pojawia się na spotkaniu z Mikołajem(szefem kliniki). Michał jest załamany. Myśl, że gdzieś tam jest kobieta, która nosi jego dziecko, nie daje mu spokoju. Majka stara się przekonać wszystkich, że nie potrzebuje ojca, by wychować dziecko. Anna podejrzewa, że jej córka jest zakochana w Michale. Aleksandra czuje, że zaczyna tracić Michała i że Majka jest poważną przeszkodą w utrzymaniu ich związku. plis zróbcie mi to szybko dam najlepszą;) z góry dzięki;);)
Answer
Plisss przerłumaczcie mi to szybko bo potrzebuje... z góry dzięki;) Rodzice Normy Jeane(Marylin Monroe) tuż przed jej narodzinami rozeszli się. Miała trudne dzieciństwo. Wychowywała się w rodzinach zastępczych i sierocińcach. 19 czerwca 1942 roku, mając 16 lat, po raz pierwszy wyszła za mąż, za 21 letniego Jamesa Dougherty (trwało to 4 lata). Po rozwodzie 13 września 1946 r., zaczęła pracować jako modelka prezentująca kostiumy kąpielowe. Została zauważona przez szefa wytwórni filmowej RKO, Howarda Hughesa. Jednak za namową agenta pierwszy kontrakt podpisała z FOX Studios. Wtedy też zastąpiła swoje prawdziwe nazwisko pseudonimem scenicznym - imię Marilyn zostało zasugerowane przez wytwórnię, a Monroe było nazwiskiem jej pradziadka ze strony matki. W latach 1947-48 wystąpiła w kilku filmach, z których żaden nie odniósł większych sukcesów i wytwórnia Twentieth Century-Fox nie przedłużyła z nią kontraktu. Marilyn wróciła do zawodu modelki oraz wstąpiła do szkoły aktorskiej. W 1949 roku pozowała nago do zdjęć, które kilka lat później, kupione przez Hugha Hefnera, ukazały się w pierwszym numerze Playboya. W 1950 roku zagrała małe role w kilku filmach i dwie z nich zostały zauważone przez widzów i producentów. W następnych latach była już znaną aktorką. W 1952 po raz pierwszy wystąpiła jako platynowa blondynka w filmie "Monkey Business", a rola w filmie "Mężczyźni wolą blondynki" w 1953 roku przyniosła jej status gwiazdy. Wtedy też zaczęła spotykać się ze słynnym baseballistą Joe DiMaggio, za którego wyszła 14 stycznia 1954 r. Burzliwy związek (on był zazdrosny, ona niewierna) przetrwał zaledwie 274 dni. Rozwiedli się w październiku 1954 r. W 1955 roku w filmie "Słomiany wdowiec" wystąpiła w słynnej scenie, gdzie przejeżdżający pociąg unosi do góry jej białą sukienkę. Kolejnym, trzecim już mężem aktorki został 29 czerwca 1956 r. dramaturg Artur Miller. W trakcie tego małżeństwa Marilyn dwa razy poroniła. Rozwiodła się z Millerem po ponad 4 latach,w styczniu 1961 roku. Nadużywała alkoholu i narkotyków, popadła w coraz częstsze i dłuższe depresje, sprawiała coraz większe problemy na planie filmowym, opóźniając realizację filmów. Realizację jej ostatniego filmu przerwała śmierć. 5 sierpnia 1962 znaleziono ją martwą w jej domu w Brentwood w Los Angeles, nagą na łóżku ze słuchawką telefoniczną w dłoni. Przyczyną zgonu, wg protokołu z sekcji zwłok, było przedawkowanie środków nasennych, choć nadal niewyjaśnione są ostatecznie tajemnicze okoliczności jej śmierci. Istnieją hipotezy, iż nie był to przypadek, a morderstwo. upozorowane na samobójstwo, z powodu jej związków z rodziną Kennedych oraz komunistami[2]. Aktorka romansowała zarówno z Johnem F. Kennedym, jak i jego bratem, Robertem F. Kennedym[3]. Pojawiały się więc spekulacje, że miała dostęp nie tylko do sypialni tych dwóch polityków, ale także do tajemnic państwowych i stała się z tego powodu zagrożeniem dla wpływowych kręgów politycznych. Za śmierć Marilyn obwiniano amerykańskie służby specjalne, a nawet samą rodzinę Kennedych. Silny wpływ na popularność hipotezy o morderstwie miał fakt, że zamordowano Johna F. Kennedy'ego i jego brata Roberta F. Kennedy'ego.
Answer
Prosze o przetłumaczenie tego w miarę szybko i bez błedów... z góry dzięki;) Kochany pamiętniczku! Wczoraj było fajnie bo słonecznie. Rano obudził mnie mój kochany pies Akis, wskakują na łóżko i liżąc mnie. Później weszłam na komputer, trochę pograła łam, weszłam na nk i popisałam z koleżankami na gg. Monika zapytała się mnie czy nie wybiorę się z nią do Galerii, a ja oczywiście jak zawsze się zgodziłam żeby nie przegapić okazji na kupienie sobie czegoś fajnego hehe;). Wróciłyśmy dosyć późno to znaczy jak na zimę bo było już ciemno chociaż o 5 godzinie… i poszłyśmy do Moniki. Jej mama zrobiła pyszną szarlotkę, którą uwielbiam;). Potem Monika chciała żebym u niej nocowała więc się zgodziłam. Zrobiłyśmy sobie babski wieczór. Malowałyśmy paznokcie, rozmawiałyśmy o różnych rzeczach między innymi chłopakach… hehe. Umyłyśmy się i znowu długo rozmawiałyśmy itd. A gdzieś koło 3 poszłyśmy spać… Ale było bardzo fajnie;) Kochany pamiętniczku!!! Dzisiejszy dzień był nawet fajny. Rano mama usmażyła naleśniki z syropem klonowym na śniadanie-które uwielbiam. Potem przyjechała moja kuzynka Kinga i poszłyśmy na pizze, którą ona stawiała... . Spotkałyśmy tam moje koleżanki Nike i Magde. Przyłączyły się do nas i trochę nam zeszło. O 3 one musiały już iść, więc się pożegnałyśmy. Pochodziłyśmy sobie z Kingą po plantach a o 4 poszłyśmy do kina. Film był bardzo fajny i się przy nim uśmiałyśmy. Później poszłyśmy do mnie. Grałyśmy na komputerze, słuchałyśmy muzyki, oglądałyśmy na płycie Madagaskar i rozmawiałyśmy. Kuzynka została u mnie na noc. Teraz Kinga się myje a ja znalazłam czas więc pisze…;)
Answer
Prosze o przetłumaczenie tego ale tak w miare szybko...z góry dzięki;) When the Romans came to Britain in the first century AD, they built a town called Londinium-London-on the river Thames. London becamethe most important city in Britain. But in 1666, the Great Fire of London destroyed most of the city... The people of London destroyed were asleep when the Great Fire started early on Sunday, 2 september 1666. The fire started at a baker's in Pydding Lane, near London Bridge. After many weeks of hot weather and no rain, everything was very dry,and the wind quickly carried the flames to the River Thames. Luckily the fire didn't cross the river, but it reached tall buildings full of inflammable things like oil, sugar, butter and brandy Samuel Pepys wrote about the fire in his famous diary. When he got up on Sunday morning, he walked to the Tower of London and he saw houses on fire at the and of London Bridge. The fire wasn't near his house then, but Pepys went home and started to pach. At 4am on Monday the fire was much closer, and Pepys and his wife left their nightclothes. They didn't have time to take a lot of with them, and later that day Pepys returned and buried his wine and cheese iin the garden! The fire burnt for four days. By the ewening of Wensday, 5 September, there weren't many buildings left in London. The fire destroyed 13,300 houses in 400 streets, and most of the churches. Some people climbed into boats, but most people escaped to the fields outside the city, and only four people died in the fire.
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.