Prosze o przetłumaczenie tego w miarę szybko i bez błedów... z góry dzięki;) Kochany pamiętniczku! Wczoraj było fajnie bo słonecznie. Rano obudził mnie mój kochany pies Akis, wskakują na łóżko i liżąc mnie. Później weszłam na komputer, trochę pograła łam, weszłam na nk i popisałam z koleżankami na gg. Monika zapytała się mnie czy nie wybiorę się z nią do Galerii, a ja oczywiście jak zawsze się zgodziłam żeby nie przegapić okazji na kupienie sobie czegoś fajnego hehe;). Wróciłyśmy dosyć późno to znaczy jak na zimę bo było już ciemno chociaż o 5 godzinie… i poszłyśmy do Moniki. Jej mama zrobiła pyszną szarlotkę, którą uwielbiam;). Potem Monika chciała żebym u niej nocowała więc się zgodziłam. Zrobiłyśmy sobie babski wieczór. Malowałyśmy paznokcie, rozmawiałyśmy o różnych rzeczach między innymi chłopakach… hehe. Umyłyśmy się i znowu długo rozmawiałyśmy itd. A gdzieś koło 3 poszłyśmy spać… Ale było bardzo fajnie;)
Kochany pamiętniczku!!! Dzisiejszy dzień był nawet fajny. Rano mama usmażyła naleśniki z syropem klonowym na śniadanie-które uwielbiam. Potem przyjechała moja kuzynka Kinga i poszłyśmy na pizze, którą ona stawiała... . Spotkałyśmy tam moje koleżanki Nike i Magde. Przyłączyły się do nas i trochę nam zeszło. O 3 one musiały już iść, więc się pożegnałyśmy. Pochodziłyśmy sobie z Kingą po plantach a o 4 poszłyśmy do kina. Film był bardzo fajny i się przy nim uśmiałyśmy. Później poszłyśmy do mnie. Grałyśmy na komputerze, słuchałyśmy muzyki, oglądałyśmy na płycie Madagaskar i rozmawiałyśmy. Kuzynka została u mnie na noc. Teraz Kinga się myje a ja znalazłam czas więc pisze…;)