Opustoszały świat.
Przeczytaj poniżesze opowiadanie i odpowiedz na zamieszczone pod nim pytania.
" Marianna zbudziła się z niejasnym przeczuciem, że stało się coś dziwnego. Ale co ? Pokój wyglądał tak jak zawsze. Spodziewała się, że za chwilę drzwi się otworzą i stanie w nich tata, i powie, że trzeba zbierać się do szkoły. Minęło kilka minut, a tata nie przychodził. Marianna, zaciekawiona, wstała i zaczęła biegać po całym mieszkaniu, szukając rodziców. Mieszkanie było jednak puste – jakimś niewiadomym sposobem została zupełnie sama.
W pierwszej chwili nieco się przestraszyła. Potem jednak doszła do wniosku, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Świat bez rodziców jest przecież światem bez zakazów. Nie musi jeść śniadania ani iść do szkoły. Marianna spędziła całe przedpołudnie na słuchaniu muzyki i oglądaniu telewizji. W końcu jednak zgłodniała na tyle, że zrobiła sobie kanapki. Potem ubrała się i zadzwoniła do babci – może ona wie, co się stało z rodzicami. Telefon babci jednak milczał – czyżby i ona zniknęła ?
Zaszła dwa piętra niżej do swej najbliższej przyjaciółkii nacisnęła dzwonek. Cisza.
-Czy to jakaś epidemia znikania ? – Mruknęła Marianna pod nosem.
-Gdzie się wszyscy pochowali ?
Wyszła na dwór, żeby pobawić się z koleżankami, które musiały już przecież wrócić ze szkoły. Pusto. Mogła teraz długo bujać się na huśtawce i nikt jej nie przeszkadzał.
W ogóle mogła robić to wszystko, na co miałaby akurat ochotę. Tylko że jakoś nic jej się już nie chciało. Świat bez ludzi był po prostu okropny. Wróciła do domu, rzuciła się na łóżko i zaczęła płakać.
- No, wstawaj już, śpiochu – głos taty brzmiał jak co dzień. Marianna nigdy jeszcze nie ucieszyła się tak bardzo z tego, że ktoś ją budzi.
A jak ty czułbyś się w świecie, jaki przyśnił się Mariannie ? Jaką rolę odgrywają w naszym życiu inni ludzie – czy moglibyśmy żyć bez nich ? Przypomnij sobie, co wczoraj robiłeś, z kim się spotkałeś, rozmawiałeś przez telefon albo w inny sposób się kontaktowałeś. Wypisz te osoby i zastanów się, co cię z nimi łączy (np. więzy rodzinne, przyjaźń) lub w jakiej sytuacji się z nimi zetknąłeś (np. znajoma ekspedientka w spożywczym)."
Proszę pomóżcie. Dam naaj ; )
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Ludzie są różni. Niektórzy są duszami towarzystwa, inni z kolei samotnikami, ale jednak, gdyby zabrakło na świecie ludzi nasze życie nie miałoby sensu, każdy ma potrzebę spotykania się z ludźmi, poszerzania horyzontów, zawierania nowych znajomości. Czasami mamy dość jakichś ludzi, ale dopiero gdy znikną, odczuwamy jakąś pustkę, której nie potrafimy niczym zapełnić.
W świecie, w którym przyśnił się Mariannie czułabym się zagubiona, nie mogłabym liczyć na wsparcie ludzi, których kochałam i miałam do nich zaufanie. Wczoraj widziałam ludzi z mojej szkoły, klasy. Nie znamy się jeszcze bardzo dobrze, nie każdy lubi każdego, ale jednak dziwnie by było, gdyby zabrakło choćby jednej osoby z niej, bo każda osoba jest inna i niepowtarzalna, nikt nie zastąpi jej, tych samych powiedzeń, gestów. Widziałam też moją rodzinę, rodziców, rodzeństwo, a nawet siostrzeńca. Bez nich mój świat byłby inny, chociaż nie lubię kazań moich rodziców i ich monologów to nie mogłabym znieść tego, że sama jestem na tym świecie i sama muszę podejmować decyzje, które zaważą na moim życiu.
Nie wiem, czy o to chodzi. ;)