Kościół trąbi gdzie się da o szkodliwości aborcji i eutanazji . Niestety jest bardzo dużo ludzi, którzy ciągle upierają się przy tym, że płód to nie człowiek, a eutanazja do 'uwolnienie' od cierpienia. Jeśli dobrze się orientuję to w Kościele Katolickim jest taka specjalna spowiedź dla matek, które dokonały aborcji. A jeśli chodzi o zakaz dotyczący in vitro, to też bronią życia. Jest wiele innych sposobów leczenia bezpłodności, a sztuczne zapłodnienie to nic innego jak 'masowa produkcja' dzieci i stawianie człowieka na poziomie rzeczy, którą się produkuje.
a moim zdaniem kosciól nie zawsze bronił człowieka np. inkwizycja
Na przestrzeni ostatnich 50 lat jesteśmy świadkami wielkich przemian w leczeniu człowieka, ratowaniu i przedłużaniu ludzkiego życia. Jeden z największych przełomów w medycynie związany jest z zastosowaniem metody transplantacji organów. Od pierwszych udanych przeszczepów organów ludzkich, takich jak nerka, serce, wątroba czy trzustka, pochodzących od drugiej osoby dzieli nas zaledwie 40 lat. W ostatnim dziesięcioleciu transplantolodzy przełamując kolejne bariery, dokonali udanych przeszczepów całych rąk, płuc i twarzy. W fazie eksperymentalnej są próby przeszczepów narządów odzwierzęcych (transplantacja ksenogeniczna). Owe osiągnięcia naukowców budzą wielkie nadzieję, ale też wywołują niepewność czy wręcz przerażenie.
Kościół Ewangelicko-Augsburski (luterański) w Rzeczypospolitej Polskiej w swej teologicznej i etycznej refleksji dostrzega znaczenie przemian z zakresu medycyny i biotechnologii w życiu społecznym, zauważa rosnące znaczenie transplantacji i dawstwa organów w systemie lecznictwa i ratowania życia. Rzeczpospolita Polska na drodze tzw. Ustawy transplantacyjnej w roku 2005 dokonała szczegółowej regulacji kwestii przeszczepów i dawstwa organów. Jednym z najważniejszych zapisów tego Aktu jest wprowadzenie zasady tzw. zgody domniemanej, która zakłada, że od zmarłego można pobrać narządy tkankowe w sytuacji, gdy nie zgłosił on za życia sprzeciwu wobec pobrania od niego narządów. W sposób szczególny ta regulacja wymaga od Kościoła wyrażenia jasnego stanowiska. Teologia ewangelicka głosi, że największym darem, jakie człowiek otrzymuje od Boga jest życie. Pojmowane jest ono jako dobro, którym jednostka nie może swobodnie rozporządzać, lecz powinna wykorzystać dla rozwoju własnego i w służbie na rzecz bliźniego. W tradycji chrześcijańskiej człowiek rozumiany jest jako jedność psychosomatyczna, czyli ciała i duszy, jednostka ludzka to nie suma poszczególnych organów i tkanek, także żaden z organów nie stanowi o podmiotowości osoby, lecz jedynie niepowtarzalna godność – jedność osoby stanowi o człowieczeństwie. Teologiczna antropologia oparta na biblijnym przekazie głosi nie tylko prawo człowieka do życia, lecz w równej mierze nadzieję na zmartwychwstanie ciała na podobieństwo zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Tak nakreślone rozumienie człowieczeństwa, wpisane w eschatologiczną nadzieję, pozwala głębiej wniknąć w zagadnienie transplantacji i dawstwa organów. Kościół ewangelicki na świecie nie wypracował jednolitego stanowiska wobec transplantacji i dawstwa organów, jednakże większość Kościołów luterańskich na świecie akceptuje tę metodę terapii i zachęca swych wyznawców do bycia gotowym do zostania dawcą organów. Polscy luteranie w niniejszym Oświadczeniu uznają, że transplantacja organów jest metodą moralnie akceptowalną i widzą w rozwoju transplantologii szansę na ratowanie życia wielu ludzi. Jednocześnie uznają, że przeszczep organów może być stosowany tylko w tym przypadku, gdy inne metody leczenia nie są możliwe. Transplantologia nie może być stosowana jako metoda wymiany sprawnych narządów na lepsze lub jako element szeroko rozumianej chirurgii plastycznej. W czwartek przed Świętem Reformacji (28.10.2010) w Centrum Luterańskim w Warszawie odbyła się konferencja prasowa „Reformacja, nie deformacja”. W jej trakcie ks. dr Marek Jerzy Uglorz przedstawił krótki referat o istocie świętowania pamiątki Reformacji. Następnie ks. prof. Marcin Hintz zapoznał zebranych ze stanowiskiem ewangelickich Kościołów w Europie na temat zapłodnienia in vitro. Referent szczególnie uwypuklił stosunek Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce do omawianego zagadnienia. Przy tej okazji chcemy zaprezentować przyjęte dotychczas przez Kościół Ewangelicko-Augsburski oświadczenia, ukazujące stosunek naszego Kościoła do różnych spraw bioetycznych. OŚWIADCZENIE KOŚCIOŁA EWANGELICKO-AUGSBURSKIEGO W RP W SPRAWIE TRANSPLANTACJI I DAWSTWA ORGANÓW 2010 Wiara w zmartwychwstanie nie kłóci się z możliwością ofiarowania swoich organów po śmierci drugiej osobie. Teologicznym uprawomocnieniem dawstwa organów jest zasada miłości bliźniego. Jako wyznawcy Chrystusa głosimy, że gotowi jesteśmy do poświęcenia, do ofiarowania siebie drugiemu człowiekowi, rozciągamy tę zasadę na możliwość ofiarowania swoich organów po śmierci innej osobie, w celu ratowania życia. Inspirację do bycia dawcą organów odnajdujemy także w teologii krzyża, która głosi gotowość do wzięcia na siebie krzyża innych ludzi. W Jezusie Chrystusie widzimy także lekarza, który troszczył się o życie i zdrowie tych, których spotykał na swojej drodze. W naśladowaniu Jezusa znajdujemy wezwanie do niesienia pomocy innym. Uważamy również, że dopuszczalnym moralnie jest gotowość ofiarowania swoich organów (tzw. organy parzyste) przez żywego dawcę drugiej osobie, która jest blisko spokrewniona z dawcą. Kościół wskazuje jednocześnie na zagrożenia z tym związane. Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP stwierdza jednocześnie, że dawstwo organów nie może być przedmiotem sprzedaży, gdyż nikt nie może traktować siebie jako przedmiotu. Ludzkie organy nie są towarem i nie mogą stanowić przedmiotu wymiany handlowej. Kościół ostrzega jednocześnie przed pokładaniem nieograniczonej wiary w medycynę. Kościół wyraża również sprzeciw wobec stosowania w medycynie przeszczepów narządów odzwierzęcych. Życie ludzkie ma swój kres i przedłużanie go za wszelką cenę staje w konflikcie z wiarą w zmartwychwstanie. Transplantacja organów powinna być pojmowana jako ostateczna metoda leczenia, a nie jako próba zapewnienia sobie nieśmiertelności. Bielsko-Biała, 17 października 2010 r. OŚWIADCZENIE KOŚCIOŁA EWANGELICKO-AUGSBURSKIEGO W SPRAWIE OCHRONY ŻYCIA 1991 Życie w rozumieniu chrześcijańskim powinno być zawsze rozpatrywane w kontekście wiary w Boga, jako Stworzyciela i dawcy wszelkiego życia. Jest ono nie tylko zagadnieniem ontologicznym i antropologicznym, lecz także teologicznym, podjętym przez księgi bibijne Starego i Nowego Testamentu oraz przez Księgi Symboliczne Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, zawierające obowiązujący wykład Pisma Świętego. Do podstawowych tematów objawienia Bożego należy świadectwo o Bogu jako źródle życia (I Mojż. 1,1 nn; Ps. 36,10) o Bożej obronie życia (I Mojż. 8,21.22) oraz o prowadzeniu człowieka do etycznej postawy szacunku dla życia (II Mojż. 20,13; Mat. 5,21) i podejmowania praktycznych działań w opiece nad życiem. Świadectwo to pojawia się już w opisie stworzenia, zostaje wzmocnione w decyzji Boga wobec Kaina, narasta w opisach zawieranych przez Boga z człowiekiem kolejnych przymierzy, dochodzi zaś do swego szczytu we wcieleniu Syna Bożego, Jezusa Chrystusa, zarówno w Jego postawie wobec cierpienia człowieka, jak i w Jego dziele zbawczym. Kain — bratobójca pozostawiony jest wśród żyjących i to mimo własnej prośby o śmierć, by uczył się właściwej postawy wobec życia i pojmowania własnego życia jako proegzystencji — życia dla innych. Przymierze noachickie konkretyzuje się w obietnicy błogosławienia ziemi i życiu na niej. Przymierze synajskie w regulacji prawnej danej ludowi Bożemu zawiera zapis: „Nie zabijaj". Ta norma wypowiedziana w formie zakazu została uzupełniona przez przykazanie miłości bliźniego: "będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego". Przykazanie to pogłębił Jezus Chrystus w Kazaniu na Górze, gdy objął nim również obcych, niemile widzianych i niepożądanych. Przykazanie „Nie zabijaj" obejmuje nie tylko życie już narodzone, ale także życie poczęte w łonie matki. Biblia świadczy bowiem, że poczęta osoba ludzka jest już partnerem Boga (Jer. 1,5; Ps. 139,13-18; Gal. 1,15). Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP opowiada się zdecydowanie za ochroną życia i to od jego poczęcia. Z biblijnej nauki o Zakonie i Ewangelii bierze jednak wskazanie, że nie on winien wymierzać sprawiedliwość. Ochrona prawna, jej forma i wypełnienie jest rzeczą odpowiedzialności władzy świeckiej: Państwa i jego organów. Zdecydowanie wypowiada się również przeciw stosowaniu środków wczesnoporonnych. Natomiast dyskusję na temat "dozwolonych" czy "niedozwolonych" środków i metod zapobiegawczych uważa za bezprzedmiotową, gdyż nie ma ona biblijnego uzasadnienia. Kościół nie wnosi zastrzeżeń do stosowania we współżyciu małżeńskim środków zapobiegawczych (za wyjątkiem wczesnoporonnych) w celu dopełnienia świadomego rodzicielstwa w planowaniu rodziny oraz dla ochrony zdrowia kobiety. Powołaniem i odpowiedzialnością Kościoła jest wskazanie, iż ochrona życia zawarta w przykazaniu: „Nie zabijaj" nie może się ograniczyć do samego zabezpieczenia "prawa do istnienia". Przykazanie „Nie zabijaj" nie |vyczerpuje się bowiem w zakazie występowania przeciwko życiu, lecz niesie ze sobą także pozytywne treści. Dobitnie wskazał je ks. dr Marcin Luter w objaśnieniu do tego przykazania: „Powinniśmy Boga bać się i miłować Go, abyśmy bliźniemu swemu na ciele żadnej szkody, ani krzywdy nie wyrządzali, ale mu pomagali i wspierali go we wszelkich potrzebach cielesnych". Ten katechizmowy wykład akcentuje odpowiedzialność za życie i podnosi wymóg szerokiego zakresu działań opiekuńczych wobec niego. Odczytanie biblijnego nakazu poszanowania życia jest dla Kościoła zobowiązaniem do wzywania społeczeństw do podejmowania szeroko zakrojonych działań mających na celu ochronę i zachowanie życia człowieka, jak również do aktywnego uczestnictwa w działaniach na rzecz zachowania życia. Działania te winny się zaznaczyć w regulacjach prawnych dotyczących ochrony życia poczętego, oraz w podjęciu przez społeczeństwo i jego organa konkretnych rozwiązań w zakresie ochrony środowiska naturalnego, rozwoju służb medycznych, doskonalenia działań opiekuńczych społeczeństwa, tym samym państwa w zakresie ochrony socjalnej obywateli. Przy tym należy zwrócić uwagę na szerzenie oświaty seksualnej i wychowanie społeczeństwa, szczególnie młodego pokolenia, do świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa. Kościół winien rozwijać swoje zaangażowania w działaniach wychowawczych, duszpasterskich i diakonackich. Kościół jest zobowiązany do zwracania uwagi na występujące potrzeby: a) w zakresie służb medycznych: umocnienia i rozwoju szczególnie instytutów i ośrodków patologii ciąży, rozwoju terapii płodu, pediatrii, geriatrii, a ogólnie całości służby zdrowia; b) roztoczenia przez państwo opieki oraz kontroli nad badaniami w dziedzinie genetyki, szczególnie w zakresie eksperymentów genetycznych, które nie mogą sięgać życia ludzkiego w jakimkolwiek etapie jego rozwoju; c) w zakresie spraw socjalnych: umocnienia i rozwoju całego kompleksu spraw decydujących o godności życia człowieka szczególnie w zakresie kreowania przez państwo możliwości nauki i pracy, zaspokajania potrzeb mieszkaniowych, godziwych emerytur, rent i zasiłków dla osób, które nie mają czy też nie miały możliwości podjęcia pracy zawodowej. W zakresie działań prawnych sygnalizujemy konieczność zmian prawodawstwa we wszelkich przypadkach, w których w uznaniu człowieczeństwa i praw przysługujących człowiekowi stosowane są kategorie wagowe. Ponadto sygnalizujemy konieczność wprowadzenia zakazu instrumentalnego wykorzystywania tkanki płodowej lub dziecięcej w badaniach i terapii. Poważne potraktowanie tematu ochrony życia domaga się także zniesienia kary śmierci. Wypowiadając się za ochroną życia poczętego Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP zajmuje zdecydowane stanowisko przeciw "aborcji na życzenie". Kościół nie jest upoważniony do sporządzania katalogu występujących zagrożeń życia w przypadkach patologii ciąży, pozostawia jednak prawo decyzji rodzicom i konsylium lekarskiemu w wypadku zagrożenia życia matki. Bardzo delikatną kwestią jest aborcja płodu zdegenerowanego na skutek kataklizmu ekologicznego, np. awarii urządzeń jądrowych lub chemicznych. Ten temat wymaga szerokiej analizy przez kompetentnych specjalistów z zakresu genetyki, medycyny, etyki i teologii. Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP, podkreślając w zwiastowaniu w oparciu o przykazania „Nie zabijaj" i „Nie cudzołóż" etykę szacunku dla "życia i czystości życia, apeluje o powszechne propagowanie w środkach masowego przekazu i działaniach wychowawczych życia w czystości, świętości i moralności. Występuje przeciw upowszechnianiu pseudoartystycznej twórczości prowadzącej do eskalacji brutalności, gwałtu oraz braku poszanowania osobowości i godności drugiego człowieka. OŚWIADCZENIE KOŚCIOŁA EWANGELICKO-AUGSBURSKIEGO W RP W SPRAWIE DOPUSZCZALNOŚCI STOSOWANIA METODY IN VITRO 2009 Kościół Ewangelicko-Augsburski (luterański) w Rzeczypospolitej Polskiej zauważa rangę problemów z zakresu biotechnologii w życiu społecznym i w swej teologicznej oraz etycznej refleksji odnosi się na bieżąco do tych zagadnień. W ostatnich latach szczególne znaczenie w polskiej debacie bioetycznej ma zagadnienie zapłodnienia pozaustrojowego, określanego popularnie mianem zapłodnienia in vitro. W ostatnich kilkudziesięciu latach jesteśmy świadkami ogromnych przemian w medycynie i biotechnologii. Począwszy od roku 1978 ludzkość dysponuje metodą pozaustrojowego zapłodnienia (zapłodnienia in vitro), której stosowanie pomogło wielu niepłodnym parom cieszyć się darem własnych dzieci. Jednocześnie, stosowanie tej metody spotkało się z szeroką krytyką, jak też ze zróżnicowaną oceną moralną. Kościół ewangelicki na świecie nie wypracował jednolitego stanowiska w tym względzie. Polscy luteranie w niniejszym Oświadczeniu opowiadają się za akceptacją stosowania metody in vitro jako drogi leczenia niepłodności, przy jednoczesnym stanowczym podkreśleniu sprzeciwu wobec tworzenia i przechowywania zamrożonych embrionów nadliczbowych bez wyraźnego celu późniejszej implantacji do organizmu matki. Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP akceptuje stosowanie metody sztucznego zapłodnienia, rozumiejąc ją jako formę wspierania rodziny. Uważamy za moralnie dopuszczalne stosowanie metody sztucznego zapłodnienia homologicznego, czyli w sytuacji, gdy nasienie pochodzi od prawnego ojca. Nie wyrażamy aprobaty dla korzystania z obcych gamet, tudzież z pomocy matek zastępczych (surogatek). Małżeństwo, które nie może mieć dzieci i chce skorzystać z in vitro powinno otrzymać od państwa wszelką, w tym także finansową pomoc i moralne wsparcie ze strony Kościoła. Byłoby niewłaściwe, gdyby in vitro pozostało przywilejem dla zamożnych ludzi. In vitro powinno być dostępne dla małżeństw, zgodnie z ewangelicką etyką małżeńską i seksualną. Kościół luterański w Polsce nie podziela zastrzeżeń, wedle których in vitro grozi traktowaniem dziecka jako „jednego z dóbr konsumpcyjnych”. Zgodnie z taką argumentacją trzeba by przeciwstawiać się transplantacji, bo jest ona technicznym przedłużaniem życia. Podjęcie leczenia metodą in vitro jest ostatecznością, a nie kaprysem czy zachcianką niedoszłych rodziców. Jest to sposób, by skorzystać z postępu w medycynie dającego szansę, często jedyną, na potomstwo. Poddanie się procedurze in vitro wymaga skomplikowanego leczenia hormonalnego i powinno być poprzedzone głębokim namysłem małżonków. Kościół luterański głosząc szacunek dla życia, opowiada się za ochroną ludzkiego embrionu, a zarazem afirmatywnie odnosi się do zdobyczy medycyny, o ile te nie szkodzą innym. Sprzeciwia się też wykorzystywaniu bezbronnych istot ludzkich dla celów badawczych. Kościół formułując tezę o akceptacji procedury in vitro odwołuje się do biblijnego nakazu płodności (1 Mż 1,28a). Rozpoznajemy, że jedynie Bóg jest źródłem życia (1 Mż 1,1 nn; Ps 36,10) i obdarza ludzi błogosławieństwem, jakim są dzieci. Ewangelicka etyka seksualna jest etyką rodziny i dlatego korzystanie z metody in vitro w celu rodzicielskiego spełnienia uważamy za godziwe. Jednocześnie Kościół głosi, że małżeństwo jest nade wszystko wspólnotą kobiety i mężczyzny, a fakt posiadania, czy nie posiadania dzieci nie stanowi o wartości związku małżeńskiego. Kościół jednocześnie podkreśla wyjątkową wartość rodzicielstwa zastępczego i udziela wszelkiego możliwego wsparcia rodzinom podejmujących trud adopcji. W tradycji ewangelickiej rodzina zastępcza jest najlepszą formą opieki nad opuszczonymi lub osieroconymi dziećmi. Z tego też względu Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP zachęca pary małżeńskie, które nie mogą mieć własnych dzieci, do rozważenia, czy adopcja nie byłaby właściwą formą spełnienia potrzeby macierzyństwa i ojcostwa. Warszawa, 19 kwietnia 2009 r.
Kościół trąbi gdzie się da o szkodliwości aborcji i eutanazji . Niestety jest bardzo dużo ludzi, którzy ciągle upierają się przy tym, że płód to nie człowiek, a eutanazja do 'uwolnienie' od cierpienia. Jeśli dobrze się orientuję to w Kościele Katolickim jest taka specjalna spowiedź dla matek, które dokonały aborcji. A jeśli chodzi o zakaz dotyczący in vitro, to też bronią życia. Jest wiele innych sposobów leczenia bezpłodności, a sztuczne zapłodnienie to nic innego jak 'masowa produkcja' dzieci i stawianie człowieka na poziomie rzeczy, którą się produkuje.
a moim zdaniem kosciól nie zawsze bronił człowieka np. inkwizycja
Na przestrzeni ostatnich 50 lat jesteśmy świadkami wielkich przemian w leczeniu człowieka, ratowaniu i przedłużaniu ludzkiego życia. Jeden z największych przełomów w medycynie związany jest z zastosowaniem metody transplantacji organów. Od pierwszych udanych przeszczepów organów ludzkich, takich jak nerka, serce, wątroba czy trzustka, pochodzących od drugiej osoby dzieli nas zaledwie 40 lat. W ostatnim dziesięcioleciu transplantolodzy przełamując kolejne bariery, dokonali udanych przeszczepów całych rąk, płuc i twarzy. W fazie eksperymentalnej są próby przeszczepów narządów odzwierzęcych (transplantacja ksenogeniczna). Owe osiągnięcia naukowców budzą wielkie nadzieję, ale też wywołują niepewność czy wręcz przerażenie.
Kościół Ewangelicko-Augsburski (luterański) w Rzeczypospolitej Polskiej w swej teologicznej i etycznej refleksji dostrzega znaczenie przemian z zakresu medycyny i biotechnologii w życiu społecznym, zauważa rosnące znaczenie transplantacji i dawstwa organów w systemie lecznictwa i ratowania życia. Rzeczpospolita Polska na drodze tzw. Ustawy transplantacyjnej w roku 2005 dokonała szczegółowej regulacji kwestii przeszczepów i dawstwa organów. Jednym z najważniejszych zapisów tego Aktu jest wprowadzenie zasady tzw. zgody domniemanej, która zakłada, że od zmarłego można pobrać narządy tkankowe w sytuacji, gdy nie zgłosił on za życia sprzeciwu wobec pobrania od niego narządów. W sposób szczególny ta regulacja wymaga od Kościoła wyrażenia jasnego stanowiska. Teologia ewangelicka głosi, że największym darem, jakie człowiek otrzymuje od Boga jest życie. Pojmowane jest ono jako dobro, którym jednostka nie może swobodnie rozporządzać, lecz powinna wykorzystać dla rozwoju własnego i w służbie na rzecz bliźniego. W tradycji chrześcijańskiej człowiek rozumiany jest jako jedność psychosomatyczna, czyli ciała i duszy, jednostka ludzka to nie suma poszczególnych organów i tkanek, także żaden z organów nie stanowi o podmiotowości osoby, lecz jedynie niepowtarzalna godność – jedność osoby stanowi o człowieczeństwie. Teologiczna antropologia oparta na biblijnym przekazie głosi nie tylko prawo człowieka do życia, lecz w równej mierze nadzieję na zmartwychwstanie ciała na podobieństwo zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Tak nakreślone rozumienie człowieczeństwa, wpisane w eschatologiczną nadzieję, pozwala głębiej wniknąć w zagadnienie transplantacji i dawstwa organów. Kościół ewangelicki na świecie nie wypracował jednolitego stanowiska wobec transplantacji i dawstwa organów, jednakże większość Kościołów luterańskich na świecie akceptuje tę metodę terapii i zachęca swych wyznawców do bycia gotowym do zostania dawcą organów. Polscy luteranie w niniejszym Oświadczeniu uznają, że transplantacja organów jest metodą moralnie akceptowalną i widzą w rozwoju transplantologii szansę na ratowanie życia wielu ludzi. Jednocześnie uznają, że przeszczep organów może być stosowany tylko w tym przypadku, gdy inne metody leczenia nie są możliwe. Transplantologia nie może być stosowana jako metoda wymiany sprawnych narządów na lepsze lub jako element szeroko rozumianej chirurgii plastycznej. W czwartek przed Świętem Reformacji (28.10.2010) w Centrum Luterańskim w Warszawie odbyła się konferencja prasowa „Reformacja, nie deformacja”. W jej trakcie ks. dr Marek Jerzy Uglorz przedstawił krótki referat o istocie świętowania pamiątki Reformacji. Następnie ks. prof. Marcin Hintz zapoznał zebranych ze stanowiskiem ewangelickich Kościołów w Europie na temat zapłodnienia in vitro. Referent szczególnie uwypuklił stosunek Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce do omawianego zagadnienia. Przy tej okazji chcemy zaprezentować przyjęte dotychczas przez Kościół Ewangelicko-Augsburski oświadczenia, ukazujące stosunek naszego Kościoła do różnych spraw bioetycznych. OŚWIADCZENIE KOŚCIOŁA EWANGELICKO-AUGSBURSKIEGO W RP W SPRAWIE TRANSPLANTACJI I DAWSTWA ORGANÓW 2010 Wiara w zmartwychwstanie nie kłóci się z możliwością ofiarowania swoich organów po śmierci drugiej osobie. Teologicznym uprawomocnieniem dawstwa organów jest zasada miłości bliźniego. Jako wyznawcy Chrystusa głosimy, że gotowi jesteśmy do poświęcenia, do ofiarowania siebie drugiemu człowiekowi, rozciągamy tę zasadę na możliwość ofiarowania swoich organów po śmierci innej osobie, w celu ratowania życia. Inspirację do bycia dawcą organów odnajdujemy także w teologii krzyża, która głosi gotowość do wzięcia na siebie krzyża innych ludzi. W Jezusie Chrystusie widzimy także lekarza, który troszczył się o życie i zdrowie tych, których spotykał na swojej drodze. W naśladowaniu Jezusa znajdujemy wezwanie do niesienia pomocy innym. Uważamy również, że dopuszczalnym moralnie jest gotowość ofiarowania swoich organów (tzw. organy parzyste) przez żywego dawcę drugiej osobie, która jest blisko spokrewniona z dawcą. Kościół wskazuje jednocześnie na zagrożenia z tym związane. Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP stwierdza jednocześnie, że dawstwo organów nie może być przedmiotem sprzedaży, gdyż nikt nie może traktować siebie jako przedmiotu. Ludzkie organy nie są towarem i nie mogą stanowić przedmiotu wymiany handlowej. Kościół ostrzega jednocześnie przed pokładaniem nieograniczonej wiary w medycynę. Kościół wyraża również sprzeciw wobec stosowania w medycynie przeszczepów narządów odzwierzęcych. Życie ludzkie ma swój kres i przedłużanie go za wszelką cenę staje w konflikcie z wiarą w zmartwychwstanie. Transplantacja organów powinna być pojmowana jako ostateczna metoda leczenia, a nie jako próba zapewnienia sobie nieśmiertelności. Bielsko-Biała, 17 października 2010 r. OŚWIADCZENIE KOŚCIOŁA EWANGELICKO-AUGSBURSKIEGO W SPRAWIE OCHRONY ŻYCIA 1991 Życie w rozumieniu chrześcijańskim powinno być zawsze rozpatrywane w kontekście wiary w Boga, jako Stworzyciela i dawcy wszelkiego życia. Jest ono nie tylko zagadnieniem ontologicznym i antropologicznym, lecz także teologicznym, podjętym przez księgi bibijne Starego i Nowego Testamentu oraz przez Księgi Symboliczne Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, zawierające obowiązujący wykład Pisma Świętego. Do podstawowych tematów objawienia Bożego należy świadectwo o Bogu jako źródle życia (I Mojż. 1,1 nn; Ps. 36,10) o Bożej obronie życia (I Mojż. 8,21.22) oraz o prowadzeniu człowieka do etycznej postawy szacunku dla życia (II Mojż. 20,13; Mat. 5,21) i podejmowania praktycznych działań w opiece nad życiem. Świadectwo to pojawia się już w opisie stworzenia, zostaje wzmocnione w decyzji Boga wobec Kaina, narasta w opisach zawieranych przez Boga z człowiekiem kolejnych przymierzy, dochodzi zaś do swego szczytu we wcieleniu Syna Bożego, Jezusa Chrystusa, zarówno w Jego postawie wobec cierpienia człowieka, jak i w Jego dziele zbawczym. Kain — bratobójca pozostawiony jest wśród żyjących i to mimo własnej prośby o śmierć, by uczył się właściwej postawy wobec życia i pojmowania własnego życia jako proegzystencji — życia dla innych. Przymierze noachickie konkretyzuje się w obietnicy błogosławienia ziemi i życiu na niej. Przymierze synajskie w regulacji prawnej danej ludowi Bożemu zawiera zapis: „Nie zabijaj". Ta norma wypowiedziana w formie zakazu została uzupełniona przez przykazanie miłości bliźniego: "będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego". Przykazanie to pogłębił Jezus Chrystus w Kazaniu na Górze, gdy objął nim również obcych, niemile widzianych i niepożądanych. Przykazanie „Nie zabijaj" obejmuje nie tylko życie już narodzone, ale także życie poczęte w łonie matki. Biblia świadczy bowiem, że poczęta osoba ludzka jest już partnerem Boga (Jer. 1,5; Ps. 139,13-18; Gal. 1,15). Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP opowiada się zdecydowanie za ochroną życia i to od jego poczęcia. Z biblijnej nauki o Zakonie i Ewangelii bierze jednak wskazanie, że nie on winien wymierzać sprawiedliwość. Ochrona prawna, jej forma i wypełnienie jest rzeczą odpowiedzialności władzy świeckiej: Państwa i jego organów. Zdecydowanie wypowiada się również przeciw stosowaniu środków wczesnoporonnych. Natomiast dyskusję na temat "dozwolonych" czy "niedozwolonych" środków i metod zapobiegawczych uważa za bezprzedmiotową, gdyż nie ma ona biblijnego uzasadnienia. Kościół nie wnosi zastrzeżeń do stosowania we współżyciu małżeńskim środków zapobiegawczych (za wyjątkiem wczesnoporonnych) w celu dopełnienia świadomego rodzicielstwa w planowaniu rodziny oraz dla ochrony zdrowia kobiety. Powołaniem i odpowiedzialnością Kościoła jest wskazanie, iż ochrona życia zawarta w przykazaniu: „Nie zabijaj" nie może się ograniczyć do samego zabezpieczenia "prawa do istnienia". Przykazanie „Nie zabijaj" nie |vyczerpuje się bowiem w zakazie występowania przeciwko życiu, lecz niesie ze sobą także pozytywne treści. Dobitnie wskazał je ks. dr Marcin Luter w objaśnieniu do tego przykazania: „Powinniśmy Boga bać się i miłować Go, abyśmy bliźniemu swemu na ciele żadnej szkody, ani krzywdy nie wyrządzali, ale mu pomagali i wspierali go we wszelkich potrzebach cielesnych". Ten katechizmowy wykład akcentuje odpowiedzialność za życie i podnosi wymóg szerokiego zakresu działań opiekuńczych wobec niego. Odczytanie biblijnego nakazu poszanowania życia jest dla Kościoła zobowiązaniem do wzywania społeczeństw do podejmowania szeroko zakrojonych działań mających na celu ochronę i zachowanie życia człowieka, jak również do aktywnego uczestnictwa w działaniach na rzecz zachowania życia. Działania te winny się zaznaczyć w regulacjach prawnych dotyczących ochrony życia poczętego, oraz w podjęciu przez społeczeństwo i jego organa konkretnych rozwiązań w zakresie ochrony środowiska naturalnego, rozwoju służb medycznych, doskonalenia działań opiekuńczych społeczeństwa, tym samym państwa w zakresie ochrony socjalnej obywateli. Przy tym należy zwrócić uwagę na szerzenie oświaty seksualnej i wychowanie społeczeństwa, szczególnie młodego pokolenia, do świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa. Kościół winien rozwijać swoje zaangażowania w działaniach wychowawczych, duszpasterskich i diakonackich. Kościół jest zobowiązany do zwracania uwagi na występujące potrzeby: a) w zakresie służb medycznych: umocnienia i rozwoju szczególnie instytutów i ośrodków patologii ciąży, rozwoju terapii płodu, pediatrii, geriatrii, a ogólnie całości służby zdrowia; b) roztoczenia przez państwo opieki oraz kontroli nad badaniami w dziedzinie genetyki, szczególnie w zakresie eksperymentów genetycznych, które nie mogą sięgać życia ludzkiego w jakimkolwiek etapie jego rozwoju; c) w zakresie spraw socjalnych: umocnienia i rozwoju całego kompleksu spraw decydujących o godności życia człowieka szczególnie w zakresie kreowania przez państwo możliwości nauki i pracy, zaspokajania potrzeb mieszkaniowych, godziwych emerytur, rent i zasiłków dla osób, które nie mają czy też nie miały możliwości podjęcia pracy zawodowej. W zakresie działań prawnych sygnalizujemy konieczność zmian prawodawstwa we wszelkich przypadkach, w których w uznaniu człowieczeństwa i praw przysługujących człowiekowi stosowane są kategorie wagowe. Ponadto sygnalizujemy konieczność wprowadzenia zakazu instrumentalnego wykorzystywania tkanki płodowej lub dziecięcej w badaniach i terapii. Poważne potraktowanie tematu ochrony życia domaga się także zniesienia kary śmierci. Wypowiadając się za ochroną życia poczętego Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP zajmuje zdecydowane stanowisko przeciw "aborcji na życzenie". Kościół nie jest upoważniony do sporządzania katalogu występujących zagrożeń życia w przypadkach patologii ciąży, pozostawia jednak prawo decyzji rodzicom i konsylium lekarskiemu w wypadku zagrożenia życia matki. Bardzo delikatną kwestią jest aborcja płodu zdegenerowanego na skutek kataklizmu ekologicznego, np. awarii urządzeń jądrowych lub chemicznych. Ten temat wymaga szerokiej analizy przez kompetentnych specjalistów z zakresu genetyki, medycyny, etyki i teologii. Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP, podkreślając w zwiastowaniu w oparciu o przykazania „Nie zabijaj" i „Nie cudzołóż" etykę szacunku dla "życia i czystości życia, apeluje o powszechne propagowanie w środkach masowego przekazu i działaniach wychowawczych życia w czystości, świętości i moralności. Występuje przeciw upowszechnianiu pseudoartystycznej twórczości prowadzącej do eskalacji brutalności, gwałtu oraz braku poszanowania osobowości i godności drugiego człowieka. OŚWIADCZENIE KOŚCIOŁA EWANGELICKO-AUGSBURSKIEGO W RP W SPRAWIE DOPUSZCZALNOŚCI STOSOWANIA METODY IN VITRO 2009 Kościół Ewangelicko-Augsburski (luterański) w Rzeczypospolitej Polskiej zauważa rangę problemów z zakresu biotechnologii w życiu społecznym i w swej teologicznej oraz etycznej refleksji odnosi się na bieżąco do tych zagadnień. W ostatnich latach szczególne znaczenie w polskiej debacie bioetycznej ma zagadnienie zapłodnienia pozaustrojowego, określanego popularnie mianem zapłodnienia in vitro. W ostatnich kilkudziesięciu latach jesteśmy świadkami ogromnych przemian w medycynie i biotechnologii. Począwszy od roku 1978 ludzkość dysponuje metodą pozaustrojowego zapłodnienia (zapłodnienia in vitro), której stosowanie pomogło wielu niepłodnym parom cieszyć się darem własnych dzieci. Jednocześnie, stosowanie tej metody spotkało się z szeroką krytyką, jak też ze zróżnicowaną oceną moralną. Kościół ewangelicki na świecie nie wypracował jednolitego stanowiska w tym względzie. Polscy luteranie w niniejszym Oświadczeniu opowiadają się za akceptacją stosowania metody in vitro jako drogi leczenia niepłodności, przy jednoczesnym stanowczym podkreśleniu sprzeciwu wobec tworzenia i przechowywania zamrożonych embrionów nadliczbowych bez wyraźnego celu późniejszej implantacji do organizmu matki. Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP akceptuje stosowanie metody sztucznego zapłodnienia, rozumiejąc ją jako formę wspierania rodziny. Uważamy za moralnie dopuszczalne stosowanie metody sztucznego zapłodnienia homologicznego, czyli w sytuacji, gdy nasienie pochodzi od prawnego ojca. Nie wyrażamy aprobaty dla korzystania z obcych gamet, tudzież z pomocy matek zastępczych (surogatek). Małżeństwo, które nie może mieć dzieci i chce skorzystać z in vitro powinno otrzymać od państwa wszelką, w tym także finansową pomoc i moralne wsparcie ze strony Kościoła. Byłoby niewłaściwe, gdyby in vitro pozostało przywilejem dla zamożnych ludzi. In vitro powinno być dostępne dla małżeństw, zgodnie z ewangelicką etyką małżeńską i seksualną. Kościół luterański w Polsce nie podziela zastrzeżeń, wedle których in vitro grozi traktowaniem dziecka jako „jednego z dóbr konsumpcyjnych”. Zgodnie z taką argumentacją trzeba by przeciwstawiać się transplantacji, bo jest ona technicznym przedłużaniem życia. Podjęcie leczenia metodą in vitro jest ostatecznością, a nie kaprysem czy zachcianką niedoszłych rodziców. Jest to sposób, by skorzystać z postępu w medycynie dającego szansę, często jedyną, na potomstwo. Poddanie się procedurze in vitro wymaga skomplikowanego leczenia hormonalnego i powinno być poprzedzone głębokim namysłem małżonków. Kościół luterański głosząc szacunek dla życia, opowiada się za ochroną ludzkiego embrionu, a zarazem afirmatywnie odnosi się do zdobyczy medycyny, o ile te nie szkodzą innym. Sprzeciwia się też wykorzystywaniu bezbronnych istot ludzkich dla celów badawczych. Kościół formułując tezę o akceptacji procedury in vitro odwołuje się do biblijnego nakazu płodności (1 Mż 1,28a). Rozpoznajemy, że jedynie Bóg jest źródłem życia (1 Mż 1,1 nn; Ps 36,10) i obdarza ludzi błogosławieństwem, jakim są dzieci. Ewangelicka etyka seksualna jest etyką rodziny i dlatego korzystanie z metody in vitro w celu rodzicielskiego spełnienia uważamy za godziwe. Jednocześnie Kościół głosi, że małżeństwo jest nade wszystko wspólnotą kobiety i mężczyzny, a fakt posiadania, czy nie posiadania dzieci nie stanowi o wartości związku małżeńskiego. Kościół jednocześnie podkreśla wyjątkową wartość rodzicielstwa zastępczego i udziela wszelkiego możliwego wsparcia rodzinom podejmujących trud adopcji. W tradycji ewangelickiej rodzina zastępcza jest najlepszą formą opieki nad opuszczonymi lub osieroconymi dziećmi. Z tego też względu Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP zachęca pary małżeńskie, które nie mogą mieć własnych dzieci, do rozważenia, czy adopcja nie byłaby właściwą formą spełnienia potrzeby macierzyństwa i ojcostwa. Warszawa, 19 kwietnia 2009 r.