Jestem dosyć neutralna jeżeli chodzi o reality show, jednakże w kwestii wyboru to oczywiście że nie popieram takich programów. Reality show to pokaz kilku ludzi robiących z siebie nie wiadomo jakich głupich, często urażają innych. Na przykłąd show pana Majewskiego często parodiował polityków, co mogło doprowadzić do przybycia wielu kompleksów. Na dosyć znanym programie MTV takich show jest mnóstwo. Często są przepełnione przemocą i wulgaryzmami, a jako, że emitowane są około godziny dwudziestej pierwszej niektóre dzieci je oglądają co przysparza im wiele psychicznych problemów. Dzięki reality show człowiek może nauczyć się wiele złych rzeczy. Bez takich emisji ludzie byliby prawie całkowicie wyzbyci z nienawiści do drugiego człowieka. Takie pokazy ukazują sławne osoby w gorszym świecie. Często dzięki nim pozbywamy się autorytetów jakim są chociażby akotrzy filmowi. Są jednak też dobre cechy, jedna z nich jest rozśmieszenie publiczności, co oddziałuje na poprawę humoru. Czasami uczy jak pozbyć sie problemów, jednakże często oglądając taki show zapominamy o nich, co staje się jeszcze gorsze, gdyż kumulujac się przybywa ich coraz więcej.
Tak więc podsumowując jestem przeciwna reality show, któe mają na celu obrażać innych, czy pokazywać wulgarne zachowanie i przemoc. Jeżeli chodzi o rozrywkę poprawiającą humor to czemu nie? jednak w dzisiejszych czasach trudno trafić na takie reality show.
Reality show to nic innego jak sposob na promocje pseudogwiazdek ktore za wszelka cene chca zaisteniec w show biznesie. Szkoda tylko ze za zaistnienie na jeden sezon w gronie szerszej publicznosci,uczestnicy takiego show obnazaja swoje wszystkie sekrty,obnazaja samych siebie.
Czy nikt z tych ludzi nie zna swojej wartosci?
Pomijajac juz te wszystkie reality show gdzie seks, ciagle klotnie i nagle niepohamowane ataki placzu sa na porzadku dziennym wedlug mnie najbardziej kontrowersyjnym obecnie show jest "moment prawdy". Ogolnie przyjeto ze jest to teleturniej, ale czy mozna go porownywac z jaka to melodia czy wielka gra?
Nie ma co ukrywac "moment prawdy " to arena dla ludzi bez skrupolow. Ich prywatnosc, ich cale dotychczas poukladane zycie jest wycenione na iles tam tysiecy zlotych. Czy normalny ,odpowiedzialny czlowiek przyznalby sie przed swoim wspolmalzonkiem ze ma romans, albo nie kocha jej/jego? Czy te wygrane pieniadze sa warte zrujnowania sobie zycie? Kazdy moralnosc ma inna, dlatego kazdy odpowie sobie sam na to pytania.
Jako osoba niepelnoletnia nie moge brac udzialu w takich przedsiewzieciach.Jestem jednak pewna ze gdybym mogla,napewno nie zgodzilabym sie brac udzialu w czyms co na swoj sposob mnie zniewazy.Owszem sa celebryci ktorzy swoja kariere dzisiaj blyskotliwa,zaczynali od telewizyjnego show ale tak na dobra sprawe czy sa dzisiaj pamietani jako dobrzy uczestnicy czy bohaterowie skandali?
Zycie to niespektakl ktore za pieniadze nalezy sprzedawac innym . Glupi ten co sadzi ze wygrana pieniezna za ujawnienie swoich sekretow,sprawi ze wygrywajacy odzyska zaufanie rodziny, jej szacunek i co najwazniejsze szacunek do siebie samego.
Dzis swiat kusi pokusami."Top madl" stalo sie branie udzialu w roznych show,przeciez kariere tez trzeba jakos zaczac.Chyba uczestnicy nie zdaja sobie sprawy z tego jak sa postrzegani przez gospodarzy,jurorow czy samych widzow.Dla nich to wielka zyciowa szansa a moze i tez zabawa ktora odrywa ich od szarej rzeczywistosci .Dla zwyklego widza to ubaw,a czasami nawet i wstret do uczestnikow bo nie toleruje sie wszelkich dziwactw.
Kategoryczne NIE daje reality show. We wspolczesnym swiecie taka mala role odgrywa szacunek.Jezeli nie bedziemy szanowac siebie, nie bedzie szanowal nas nikt a wtedy zaden reality show nam nie pomoze.Bo show owszem niech bedzie na szklanym ekranie ale nie w realnym zyciu.
Jestem dosyć neutralna jeżeli chodzi o reality show, jednakże w kwestii wyboru to oczywiście że nie popieram takich programów. Reality show to pokaz kilku ludzi robiących z siebie nie wiadomo jakich głupich, często urażają innych. Na przykłąd show pana Majewskiego często parodiował polityków, co mogło doprowadzić do przybycia wielu kompleksów. Na dosyć znanym programie MTV takich show jest mnóstwo. Często są przepełnione przemocą i wulgaryzmami, a jako, że emitowane są około godziny dwudziestej pierwszej niektóre dzieci je oglądają co przysparza im wiele psychicznych problemów. Dzięki reality show człowiek może nauczyć się wiele złych rzeczy. Bez takich emisji ludzie byliby prawie całkowicie wyzbyci z nienawiści do drugiego człowieka. Takie pokazy ukazują sławne osoby w gorszym świecie. Często dzięki nim pozbywamy się autorytetów jakim są chociażby akotrzy filmowi. Są jednak też dobre cechy, jedna z nich jest rozśmieszenie publiczności, co oddziałuje na poprawę humoru. Czasami uczy jak pozbyć sie problemów, jednakże często oglądając taki show zapominamy o nich, co staje się jeszcze gorsze, gdyż kumulujac się przybywa ich coraz więcej.
Tak więc podsumowując jestem przeciwna reality show, któe mają na celu obrażać innych, czy pokazywać wulgarne zachowanie i przemoc. Jeżeli chodzi o rozrywkę poprawiającą humor to czemu nie? jednak w dzisiejszych czasach trudno trafić na takie reality show.
Mam nadzieję, ze pomogłam ;)
Reality show to nic innego jak sposob na promocje pseudogwiazdek ktore za wszelka cene chca zaisteniec w show biznesie. Szkoda tylko ze za zaistnienie na jeden sezon w gronie szerszej publicznosci,uczestnicy takiego show obnazaja swoje wszystkie sekrty,obnazaja samych siebie.
Czy nikt z tych ludzi nie zna swojej wartosci?
Pomijajac juz te wszystkie reality show gdzie seks, ciagle klotnie i nagle niepohamowane ataki placzu sa na porzadku dziennym wedlug mnie najbardziej kontrowersyjnym obecnie show jest "moment prawdy". Ogolnie przyjeto ze jest to teleturniej, ale czy mozna go porownywac z jaka to melodia czy wielka gra?
Nie ma co ukrywac "moment prawdy " to arena dla ludzi bez skrupolow. Ich prywatnosc, ich cale dotychczas poukladane zycie jest wycenione na iles tam tysiecy zlotych. Czy normalny ,odpowiedzialny czlowiek przyznalby sie przed swoim wspolmalzonkiem ze ma romans, albo nie kocha jej/jego? Czy te wygrane pieniadze sa warte zrujnowania sobie zycie? Kazdy moralnosc ma inna, dlatego kazdy odpowie sobie sam na to pytania.
Jako osoba niepelnoletnia nie moge brac udzialu w takich przedsiewzieciach.Jestem jednak pewna ze gdybym mogla,napewno nie zgodzilabym sie brac udzialu w czyms co na swoj sposob mnie zniewazy.Owszem sa celebryci ktorzy swoja kariere dzisiaj blyskotliwa,zaczynali od telewizyjnego show ale tak na dobra sprawe czy sa dzisiaj pamietani jako dobrzy uczestnicy czy bohaterowie skandali?
Zycie to niespektakl ktore za pieniadze nalezy sprzedawac innym . Glupi ten co sadzi ze wygrana pieniezna za ujawnienie swoich sekretow,sprawi ze wygrywajacy odzyska zaufanie rodziny, jej szacunek i co najwazniejsze szacunek do siebie samego.
Dzis swiat kusi pokusami."Top madl" stalo sie branie udzialu w roznych show,przeciez kariere tez trzeba jakos zaczac.Chyba uczestnicy nie zdaja sobie sprawy z tego jak sa postrzegani przez gospodarzy,jurorow czy samych widzow.Dla nich to wielka zyciowa szansa a moze i tez zabawa ktora odrywa ich od szarej rzeczywistosci .Dla zwyklego widza to ubaw,a czasami nawet i wstret do uczestnikow bo nie toleruje sie wszelkich dziwactw.
Kategoryczne NIE daje reality show. We wspolczesnym swiecie taka mala role odgrywa szacunek.Jezeli nie bedziemy szanowac siebie, nie bedzie szanowal nas nikt a wtedy zaden reality show nam nie pomoze.Bo show owszem niech bedzie na szklanym ekranie ale nie w realnym zyciu.