MAM DO NAPISANIA ROZPRAWKĘ NA TEMAT:Czy miłość do rodziny może tłumaczyć nieposłuszeństwo wobec władzy?-rozwiąż problem na podstawie Antygony Sofoklesa...LUDZIE BARDZO PROSZĘ O POMOC NIE WIEM JAK SIĘ ZA TO ZABRAĆ...ZA ODPOWIEDZ BARDZO DZIĘKUJĘ!!!
More Questions From This User See All
W swojej pracy postaram się użyć wszelkich argumentów by wyjaśnić pytanie zawarte w temacie.
Pierwszym argumentem jest sama rodzina jako rzecz najważniejsza w życiu każdego człowieka, ponieważ to właśnie ona czyni nas szczęśliwymi,pozwala czuć się bezpiecznie.Jak i również uczy nas jak żyć.Kształtuje poniekąd nasze wnętrze i osobowość.
Drugim argumentem jest miłość, która jest najsilniejszą ze wszystkich więzi.To właśnie miłość rodziny jest najważniejsza,bo jest z nami zawsze od samego początku,aż do końca naszego życia.
Trzecim argumentem jest ludzka godność i poszanowanie drugiego człowieka.Każdy z nas nawet jeśli zbłądzi w życiu i pójdzie złą droga zasługuje na szacunek z tego względu,że jest istotą ludzką,żyjącą,która jest tak jak każdy z nas.
Miłość do rodziny jak najbardziej tłumaczy nieposłuszeństwo wobec władzy,ponieważ jak każdy wie prawo bezwzględnie obowiązuje wszystkich i nie rozpatruje przyczyn moralnych jakie kierowały sprawcą,lecz bezwzględnie karze na podstawie zebranych dowodów,ponieważ nań liczą się tylko prawdziwe fakty.Nie ma tam miejsca na uczucia.Władza jest surowa i choć stanowi porządek,który pozwala kierować państwem często można by uznać,że prawo dopuszcza się niesprawiedliwości.Nie każdy ,ma zamierzone by popełnić "przestępstwo"."Antygona"
Sofoklesa ukazuje nam ,że miłość do rodziny jest najważniejszą wartością w życiu,czymś dlaczego jesteśmy w stanie zrobić wszystko nawet jeśli by przyszło nam ponieść najcięższą karę,bo kto będzie z nami jak nie rodzina to właśnie ona jest naszym zabezpieczeniem.
PS.Mam nadzieję,że troszkę pomogłam w razie jakichś pytań czy coś pisz;-)