Wiem jak korzystać z internetowych ściąg,wiec odradzam kopiowanie. Praca ma zawierać 200 - 250 słów.Daję dużo punktów i liczę na bardzo dobrą odpowiedź,dziękuję.
marek1sala
"Czy powinna być przywrócona kara śmierci, czy też nie powinna"?
Jest to bardzo dobre, ale i za razem niezmiernie trudne pytanie. Były już w historii świata kiedy to obowiązywała kara śmierci za niektóre mniej, czy bardziej większe przestępstwa, jednak po jakimś czasie stwierdzono że jest ona nadużywana, w wielu przypadkach zbyteczna, i sprzeciwiająca się prawom ludzkim i prawom bożym, dlatego też w większości krajów cywilizowanych została ona zniesiona, a nawet zabroniona. Przeciwko karze śmierci jest wiele osób i organizacji np. Światowa Organizacja Praw człowieka itp. Wydaje się że w niektórych szczególnie ciężkich i zwyrodniałych zbrodniach powinna być przywrócona kara śmierci, lecz każdy z nas zanim opowie się za jej przywróceniem, powinien sam sobie odpowiedzieć na pytanie: - czy jeśli w mojej rodzinie ktoś mi bliski dopuściłby się okrutnego czynu, to czy chciałbym aby go ukarano właśnie "karą śmierci"? Otóż wydaje mi się że nikt by na to się nie zgodził. Prawda jest taka że człowiek ma w swojej naturze zwyczaj widzieć i osądzać innych, kogoś drugiego, kogoś z boku. Ale czy jeśli ta kara śmierci dotyczyłaby jego samego, lub kogoś bliskiego na pewno byłby jej zwolennikiem? Oprócz praw ludzkich mamy też prawa boże, które np. w chrześcijaństwie zabraniają kogokolwiek pozbawiać życia- również winnych zbrodniarzy, tak więc czy człowiek w XXI w. chce stać ponad Bogiem, czy mu się to uda, czy jest to w ogóle możliwe? Na te pytania każdy z nas musi sam sobie odpowiedzieć. Jedno jest pewne, że ile ludzi na świecie tyle też będzie opinii w tej sprawie i każda będzie poniekąd słuszna. Ja uważam, że ze względów religijnych, z powodu czystego sumienia nie warto być zwolennikiem kary śmierci, brać czyjeś grzechy na swoje barki, na swoje sumienie, i jeszcze na dodatek brać na siebie odpowiedzialność za uśmiercenie kogoś, dlatego nie podzielam opinii, by wprowadzenie ponownie kary śmierci uszczęśliwiło i naprawiło ten świat. Z tych też pobudek jestem zdecydowanie przeciwnikiem kary śmierci.
Jest to bardzo dobre, ale i za razem niezmiernie trudne pytanie. Były już w historii świata kiedy to obowiązywała kara śmierci za niektóre mniej, czy bardziej większe przestępstwa, jednak po jakimś czasie stwierdzono że jest ona nadużywana, w wielu przypadkach zbyteczna, i sprzeciwiająca się prawom ludzkim i prawom bożym, dlatego też w większości krajów cywilizowanych została ona zniesiona, a nawet zabroniona. Przeciwko karze śmierci jest wiele osób i organizacji np. Światowa Organizacja Praw człowieka itp. Wydaje się że w niektórych szczególnie ciężkich i zwyrodniałych zbrodniach powinna być przywrócona kara śmierci, lecz każdy z nas zanim opowie się za jej przywróceniem, powinien sam sobie odpowiedzieć na pytanie: - czy jeśli w mojej rodzinie ktoś mi bliski dopuściłby się okrutnego czynu, to czy chciałbym aby go ukarano właśnie "karą śmierci"? Otóż wydaje mi się że nikt by na to się nie zgodził. Prawda jest taka że człowiek ma w swojej naturze zwyczaj widzieć i osądzać innych, kogoś drugiego, kogoś z boku. Ale czy jeśli ta kara śmierci dotyczyłaby jego samego, lub kogoś bliskiego na pewno byłby jej zwolennikiem? Oprócz praw ludzkich mamy też prawa boże, które np. w chrześcijaństwie zabraniają kogokolwiek pozbawiać życia- również winnych zbrodniarzy, tak więc czy człowiek w XXI w. chce stać ponad Bogiem, czy mu się to uda, czy jest to w ogóle możliwe? Na te pytania każdy z nas musi sam sobie odpowiedzieć. Jedno jest pewne, że ile ludzi na świecie tyle też będzie opinii w tej sprawie i każda będzie poniekąd słuszna.
Ja uważam, że ze względów religijnych, z powodu czystego sumienia nie warto być zwolennikiem kary śmierci, brać czyjeś grzechy na swoje barki, na swoje sumienie, i jeszcze na dodatek brać na siebie odpowiedzialność za uśmiercenie kogoś, dlatego nie podzielam opinii, by wprowadzenie ponownie kary śmierci uszczęśliwiło i naprawiło ten świat. Z tych też pobudek jestem zdecydowanie przeciwnikiem kary śmierci.