Witam! Mam za zadanie z religii napisać bloga o przeżywaniu mojej religijności. Kwestią techniczną już się zająłem, pozostały jedynie wpisy. Ma być ich 7 i każdy ma dot. innego dnia (więc ma być opisany 1 tydzień). Co ma być w tym zawarte? Krótki "opis" dnia z aspektu religijnego, np. wstałem rano [...], poszedłem do szkoły i udałem się na lekcję religii. Ksiądz jak zwykle zamulał [...]. Po modlitwie ... blablabla . Mam nadzieje, że wiecie o co mi chodzi :) Pracę proszę o wysyłanie na maila ([email protected]) lub pw.
Pozdro!
P.S. Nie ma być to przesadnie cukierkowe (np. Wstałem i odmówiwszy cały różaniec, udałem się na poranną mszę). :D
Miki2706
Pierwszy Dzień(Poniedziałek) Wstałam dosyć wcześniej i zmówiłam pacierz po czym poszłam zjeść śniadanie i wyszykować się do szkoły.Wychodząc przeżegnałam się udałam się do szkoły. W szkole cały dzień sprawdzianów oraz odpytywania. W drodze powrotnej do domu poszłam do kościoła podziękować Bogu za piękny dzień. Następnie poszłam do domu zjadałam obiad i po tym pomodliłam się o dary ducha Świętego przed nauką i odrabianiem lekcji. Wieczorem kolacja , prysznic oraz pacierz i po wyczerpującym dniu czas na Sen. Drugi Dzień (Wtorek) Wstałam o 6:10 bo miałam do szkoły na 8:50 . Odmówiłam pacierz i zjadałam śniadanie. Poszłam do kościoła na poranna mszę a potem do szkoły. Po dniu szkoły wróciłam do domu zjadłam obiad i zabrałam się za lekcje. O 15:00 zrobiłam sobie przerwę i odmawiałam koronkę . Potem znów wróciłam do lekcji i nauki. Wieczorem zjadłam kolacje i zmówiłam pacierz po czym pooglądałam telewizję i poszłam spać. Dzień Trzeci (środa) W nocy nie mogłam spać i śniły mi się jakieś koszmary wstałam i nic nie rozumiałam co to ma być. Zmówiwszy pacierz udałam się do szkoły. W szkole miałam lekcje Religi i ksiądz mówił nam o egzorcyzmach i cała klasa była tym bardzo zaciekawiona. Po wszystkich lekcjach udałam się do kościoła na Msze świętą .W drodze powrotnej miałam wypadek . Przechodząc przez jezdnie zza zakrętu wyjechał rozpędzony samochód i prawie Mnie potrącił lecz jakiś człowiek Mnie popchnął na ubocze i takim sposobem uratował Mi życie. Po powrocie do domu wzięłam różaniec i nie mówiąc nikomu o zajściach tego dnia odmówiłam różaniec w intencji tej osoby która mi darowała życie.Potem odrobiłam lekcje a następnie zjadłam kolacje , wzięłam gorącą kąpiel , zmówiłam pacierz po czym poszłam spać. Dzień czwarty(czwartek) Był to dzień naszej wycieczki klasowej. po porannym pacierzu poszłam do kościoła prosić o dobrą podróż dla mojej klasy . W kościele było wiele osób z mojej klasy. Potem zebraliśmy się na parkingu pod kościołem i udaliśmy się w podróż oczywiście najpierw przeżegnawszy się. Potem byliśmy na filmie Awatar a następnie mieliśmy 2, 5 godziny na zakupy w centrum handlowym.Podczas drogi powrotnej wstąpiliśmy do KFC na jedzonka a potem droga do domku. Po wycieczce wszyscy zmęczeni udaliśmy się do domu.Wtedy zjadłam coś na kolacje i po odmówieniu pacierza zasnęłam jak małe dziecko. Dzień piąty (piątek) Wstałam rano bardzo wypoczęta i pełna sił do wszystkiego . Z Jadłam śniadanie i w drodze do szkoły odmawiałam pacierz bo inaczej spóźniłabym się do szkoły.Po lekcjach wróciłam do domu odrobiłam troszkę lekcji i poszłam do kościoła na mszę a potem na spotkanie formacyjne KSM-u.Wróciwszy do domu odmówiłam pacierz i oglądając telewizje zasnęłam . Dzień szósty(sobota) Wstałam o 10:00 zmówiłam pacierz zjadłam śniadanie i poszłam na zakupy ze swoją młodszą siostrą . po udanych zakupach zadzwoniła do Mnie przyjaciółka i zaprosiła Mnie na wieczorne pogaduchy. Potem posprzątałam mieszkanie , wzięłam prysznic i udałam się do niej na spotkanie . Było bardzo ciekawie i bardzo miło się spotkać i pogadać.Potem wróciłam zamówiłam z siostrą pizze i oglądałyśmy film. Następnie zmówiłam pacierz i poszłam spać. Dzień siódmy( Niedziela) Wstałam o 9:00 i zmówiłam pacierz i zaczęłam się szykować na Mszę o 10:30 . Po kościele zjadłam obiad , pouczyłam się chwilkę i wyszłam na spacer z przyjacielem , który chciał pogadać i poradzić się . Po południu wzięłam Pismo święte i czytałam jej oraz rozważałam je.Następnie pomogłam siostrze w lekcjach i oglądałam telewizję . Wieczorem odmówiłam pacierz i poszłam spać.
Wstałam dosyć wcześniej i zmówiłam pacierz po czym poszłam zjeść śniadanie i wyszykować się do szkoły.Wychodząc przeżegnałam się udałam się do szkoły. W szkole cały dzień sprawdzianów oraz odpytywania. W drodze powrotnej do domu poszłam do kościoła podziękować Bogu za piękny dzień. Następnie poszłam do domu zjadałam obiad i po tym pomodliłam się o dary ducha Świętego przed nauką i odrabianiem lekcji. Wieczorem kolacja , prysznic oraz pacierz i po wyczerpującym dniu czas na Sen.
Drugi Dzień (Wtorek)
Wstałam o 6:10 bo miałam do szkoły na 8:50 . Odmówiłam pacierz i zjadałam śniadanie. Poszłam do kościoła na poranna mszę a potem do szkoły. Po dniu szkoły wróciłam do domu zjadłam obiad i zabrałam się za lekcje. O 15:00 zrobiłam sobie przerwę i odmawiałam koronkę . Potem znów wróciłam do lekcji i nauki. Wieczorem zjadłam kolacje i zmówiłam pacierz po czym pooglądałam telewizję i poszłam spać.
Dzień Trzeci (środa)
W nocy nie mogłam spać i śniły mi się jakieś koszmary wstałam i nic nie rozumiałam co to ma być. Zmówiwszy pacierz udałam się do szkoły. W szkole miałam lekcje Religi i ksiądz mówił nam o egzorcyzmach i cała klasa była tym bardzo zaciekawiona. Po wszystkich lekcjach udałam się do kościoła na Msze świętą .W drodze powrotnej miałam wypadek . Przechodząc przez jezdnie zza zakrętu wyjechał rozpędzony samochód i prawie Mnie potrącił lecz jakiś człowiek Mnie popchnął na ubocze i takim sposobem uratował Mi życie. Po powrocie do domu wzięłam różaniec i nie mówiąc nikomu o zajściach tego dnia odmówiłam różaniec w intencji tej osoby która mi darowała życie.Potem odrobiłam lekcje a następnie zjadłam kolacje , wzięłam gorącą kąpiel , zmówiłam pacierz po czym poszłam spać.
Dzień czwarty(czwartek)
Był to dzień naszej wycieczki klasowej. po porannym pacierzu poszłam do kościoła prosić o dobrą podróż dla mojej klasy . W kościele było wiele osób z mojej klasy. Potem zebraliśmy się na parkingu pod kościołem i udaliśmy się w podróż oczywiście najpierw przeżegnawszy się. Potem byliśmy na filmie Awatar a następnie mieliśmy 2, 5 godziny na zakupy w centrum handlowym.Podczas drogi powrotnej wstąpiliśmy do KFC na jedzonka a potem droga do domku. Po wycieczce wszyscy zmęczeni udaliśmy się do domu.Wtedy zjadłam coś na kolacje i po odmówieniu pacierza zasnęłam jak małe dziecko.
Dzień piąty (piątek)
Wstałam rano bardzo wypoczęta i pełna sił do wszystkiego . Z Jadłam śniadanie i w drodze do szkoły odmawiałam pacierz bo inaczej spóźniłabym się do szkoły.Po lekcjach wróciłam do domu odrobiłam troszkę lekcji i poszłam do kościoła na mszę a potem na spotkanie formacyjne KSM-u.Wróciwszy do domu odmówiłam pacierz i oglądając telewizje zasnęłam .
Dzień szósty(sobota)
Wstałam o 10:00 zmówiłam pacierz zjadłam śniadanie i poszłam na zakupy ze swoją młodszą siostrą . po udanych zakupach zadzwoniła do Mnie przyjaciółka i zaprosiła Mnie na wieczorne pogaduchy. Potem posprzątałam mieszkanie , wzięłam prysznic i udałam się do niej na spotkanie . Było bardzo ciekawie i bardzo miło się spotkać i pogadać.Potem wróciłam zamówiłam z siostrą pizze i oglądałyśmy film. Następnie zmówiłam pacierz i poszłam spać.
Dzień siódmy( Niedziela)
Wstałam o 9:00 i zmówiłam pacierz i zaczęłam się szykować na Mszę o 10:30 . Po kościele zjadłam obiad , pouczyłam się chwilkę i wyszłam na spacer z przyjacielem , który chciał pogadać i poradzić się . Po południu wzięłam Pismo święte i czytałam jej oraz rozważałam je.Następnie pomogłam siostrze w lekcjach i oglądałam telewizję . Wieczorem odmówiłam pacierz i poszłam spać.