postać fikcyjna z powieści Henryka Sienkiewicza pt. Krzyżacy.Jego żona umarła ze strachu, podczas napadu Krzyżaków na Złotoryję, gdzie przebywała wraz z dworem ks. Janusza (Jurand przebywał wówczas w Spychowie). Od tamtej pory poświęcił się zemście i stał się postrachem rycerzy zakonu. Był ojcem Danusi, ukochanej (i pierwszej żony) Zbyszka z Bogdańca. Krzyżacy (Zygfryd de Löwe) za zabicie kilku rycerzy zakonnych, w tym Godfryda, wypalili mu drugie oko, obcięli język, prawą dłoń i przetrzymywali w lochach. Zygfryd, aby wyrządzić mu jeszcze większą krzywdę, wypuścił go. Dając upust swojemu okrucieństwu powiedział, że jeżeli nie trafi do Spychowa (był niewidomy), to zapyta o drogę (obcięli mu język). Jurand idąc przez las spotkał Maćka z Bogdańca i Jagienkę. Rozpoznał go Czech Hlawa, giermek Zbyszka z Bogdańca. Opiekowała się nim przez dłuższy czas w Spychowie Jagienka, podczas gdy Maćko wraz ze Zbyszkiem szukali porwanej Danuśki. Rycerze wzięli wówczas Zygfryda do niewoli i posłali Jurandowi, by go osądził, bowiem to on upokorzył Juranda. Jurand postanowił darować mu życie. Zmarł wkrótce po śmierci Danuśki, a Spychowem zajął się Hlawa wraz ze swoją żoną Anulą Sieciechówną.
postać fikcyjna z powieści Henryka Sienkiewicza pt. Krzyżacy.Jego żona umarła ze strachu, podczas napadu Krzyżaków na Złotoryję, gdzie przebywała wraz z dworem ks. Janusza (Jurand przebywał wówczas w Spychowie). Od tamtej pory poświęcił się zemście i stał się postrachem rycerzy zakonu. Był ojcem Danusi, ukochanej (i pierwszej żony) Zbyszka z Bogdańca. Krzyżacy (Zygfryd de Löwe) za zabicie kilku rycerzy zakonnych, w tym Godfryda, wypalili mu drugie oko, obcięli język, prawą dłoń i przetrzymywali w lochach. Zygfryd, aby wyrządzić mu jeszcze większą krzywdę, wypuścił go. Dając upust swojemu okrucieństwu powiedział, że jeżeli nie trafi do Spychowa (był niewidomy), to zapyta o drogę (obcięli mu język). Jurand idąc przez las spotkał Maćka z Bogdańca i Jagienkę. Rozpoznał go Czech Hlawa, giermek Zbyszka z Bogdańca. Opiekowała się nim przez dłuższy czas w Spychowie Jagienka, podczas gdy Maćko wraz ze Zbyszkiem szukali porwanej Danuśki. Rycerze wzięli wówczas Zygfryda do niewoli i posłali Jurandowi, by go osądził, bowiem to on upokorzył Juranda. Jurand postanowił darować mu życie. Zmarł wkrótce po śmierci Danuśki, a Spychowem zajął się Hlawa wraz ze swoją żoną Anulą Sieciechówną.