Tylko bez plagiatów proszę :) : Korzyści i zagrożenie płynące z reklam. Na stronę A5 (taką jak jedna strona w zwykłym zeszycie)
Kredka000
Ze wszystkich stron otaczają nas reklamy: w radiu, telewizji, w prasie, na ulicach. Atakują nas producenci ze swoimi produktami przeobrażonymi w ideał współczesnych czasów. Ale czy faktycznie wszystkie reklamy mówią prawdę? Otóż nie. Wiele firm przekształca i udoskonala rzeczywistość. Reklamy nie są rzetelnym źródłem informacji. Mogą za to poinformować nas o czymś nowym, co weszło na rynek i przypomnieć o potrzebnym zakupie, kiedy wyruszamy do hipermarketu. Oglądając kolorowe obrazki i czytając zachęcające hasła powinniśmy jednak mieć na uwadze, że nie wszystko jest nam potrzebne. Czasem pod wpływem dobrej reklamówki możemy kupić rzecz zupełnie zbyteczną w naszym domu. Uważajmy więc na reklamy: one gryzą!
"Reklamy gryzą" to oczywiście przenośnia (; Nie wiem, jaki masz charakter pisma, ale mi to by zajęło stronę.
0 votes Thanks 0
Luka01
Reklama jest medium mającym zachęcić klienta do kupienia danego towaru. Zyski z reklam są różnorakie, podstawowym z nich jest zysk dla radia, telewizji, gazety itp. które zamieszcza reklamę, dostaje pieniądze za usługę. Sam reklamodawca, czyli producent informuje potencjalnych klientów o tym, że istnieje produkt, który chce sprzedać, dzięki reklamie informuje też jaki to jest produkt, jakie są jego cechy. Potencjalny klient korzystając z reklamy może się zorientować o istnieniu danego produktu, wie, że na rynek wszedł np. nowy batonik, który może zakupić wedle swojego uznania. Jak wiadomo telewizja kłamie. Producentom najbardziej zależy na sprzedaży, zatem mogą posunąć się do nieuczciwych praktyk. Np. kierować reklamy do dzieci używając argumentów, jeśli nie kupisz lalki, to będziesz nieszczęśliwy i koledzy nie będą Cię lubić. Zdarza się, że reklamodawcy nazywają coś NOWOŚCIĄ, co nowością nie jest od lat, zostało zmienione tylko opakowanie, jednak klient odbiera to jako sugestię. Podobnie jest z promocjami. Produkty, które rzekomo są w promocji, nie mają obniżonej ceny. Na Chipsach pewnej firmy napisane jest, że nie zawierają sztucznych konserwantów, co jest nieprawdą, gdyż w składzie występuje glutaminian sodowy, czyli środek konserwujący. Do reklam należy podchodzić z bardzo zdrowym rozsądkiem, gdyż w czasach kapitalizmu liczy się tylko to by sprzedać, a nie zawsze kupujemy to, co myślimy że kupujemy.
"Reklamy gryzą" to oczywiście przenośnia (; Nie wiem, jaki masz charakter pisma, ale mi to by zajęło stronę.
Zyski z reklam są różnorakie, podstawowym z nich jest zysk dla radia, telewizji, gazety itp. które zamieszcza reklamę, dostaje pieniądze za usługę. Sam reklamodawca, czyli producent informuje potencjalnych klientów o tym, że istnieje produkt, który chce sprzedać, dzięki reklamie informuje też jaki to jest produkt, jakie są jego cechy. Potencjalny klient korzystając z reklamy może się zorientować o istnieniu danego produktu, wie, że na rynek wszedł np. nowy batonik, który może zakupić wedle swojego uznania.
Jak wiadomo telewizja kłamie. Producentom najbardziej zależy na sprzedaży, zatem mogą posunąć się do nieuczciwych praktyk. Np. kierować reklamy do dzieci używając argumentów, jeśli nie kupisz lalki, to będziesz nieszczęśliwy i koledzy nie będą Cię lubić. Zdarza się, że reklamodawcy nazywają coś NOWOŚCIĄ, co nowością nie jest od lat, zostało zmienione tylko opakowanie, jednak klient odbiera to jako sugestię. Podobnie jest z promocjami. Produkty, które rzekomo są w promocji, nie mają obniżonej ceny. Na Chipsach pewnej firmy napisane jest, że nie zawierają sztucznych konserwantów, co jest nieprawdą, gdyż w składzie występuje glutaminian sodowy, czyli środek konserwujący. Do reklam należy podchodzić z bardzo zdrowym rozsądkiem, gdyż w czasach kapitalizmu liczy się tylko to by sprzedać, a nie zawsze kupujemy to, co myślimy że kupujemy.