Czy wszyscy pracownicy powinni mieć prawo do strajku ? Lekarze, kolejarze, policjanci, nauczyciele również? Z jednej strony od wykonywania ich pracy często zależy życie, zdrowie i bezpieczeństwo nas wszystkich. Z drugiej strony jednak, dlaczego mieliby być pozbawieni możliwości obrony swoich praw? Przecież w niektórych przypadkach jedyną skuteczną bronią pozostaje strajk. Jakie jest Twoje zdanie ?
z góry dzięki za pomoc ;)
mathater
Wymienione zawody są zawodami opłacanymi przez państwo. Jak wiemy w Polsce płace nie są zbytnio wygórowane co ma wpływ na niezadowolenie strajkujących. Racją jest, że ich życie codzienne, zdrowie oraz bezpieczeństwo w dużej mierze zależy od nich. Strajki stają się codziennością lecz nie odnoszą większych sukcesów jak zbywanie przez polityków i marne obietnice podwyżek. Stąd też niezadowolenie ludu strajkującego. Z drugiej strony nasze państwo ma poważne problemy finansowe, ale to spowodowane jest niskim wykształceniem rządzących polityków i ich chęcią "zagarniania" państwowych pieniędzy dla siebie. Topornie rozwijająca się polityka, nie doprowadzi szybko do zmiany sytuacji w płacach dla lekarzy, kolejarzy itd. Ludzie pracujący w prywatnych firmach nie mają na to wpływu, mylnym jest myślenie, że glosowanie wyborach pozwala na wybranie odpowiedniej partii, która uratuje nasz kraj z dość nędznej dziury politycznej.
Podsumowując. Strajki nie wnoszą nic nowego prócz chaosu i podwyżek rzędu 50-100 zł. Politycy nadal będą tych ludzi zbywać i starać się łudzić ich lepszą przyszłością.
To "twoje" zdanie ;). Nie bój się nauczyciel Cie za to nie zje ;)
Podsumowując. Strajki nie wnoszą nic nowego prócz chaosu i podwyżek rzędu 50-100 zł. Politycy nadal będą tych ludzi zbywać i starać się łudzić ich lepszą przyszłością.
To "twoje" zdanie ;). Nie bój się nauczyciel Cie za to nie zje ;)