Skłamałam i to dużo razy ale raz zdażyło mi się bardzo bolesne kłamstwo które tak łatwo z mojej głowy , z mojego sumienia nie wypadnie. Z raniłam tym kłamstwem moją przyjaciółkę. Gdy byłyśmy na zakupach spotkałyśmy chłopaka z którym dzień wcześniej moja przyjaciółka się umówiła a ja odradzałam jej jakiego kol wiek kontaktu z nim bo byłam potwornie zazdrosna. Ona nie mogła mi tego wybaczyć bo lubiła tego chłopaka i zależało jej na nim. Czułam się podle bo zawiodłam moją najlepszą kumpele bałam się a zarazem denerwowałam że stracę ją przez chłopaka przez głupie kłamstwo,przekręt. Szalało we mnie tornado dziwnych , przeróżnych uczuć. Chciałam ją przeprosić ale nie mogłam myślałam że mnie wręcz udusi za to.
Pewnie to jest kiepsie ale nie jestem dobra z polaka. Sorry. ;>
Skłamałam i to dużo razy ale raz zdażyło mi się bardzo bolesne kłamstwo które tak łatwo z mojej głowy , z mojego sumienia nie wypadnie. Z raniłam tym kłamstwem moją przyjaciółkę. Gdy byłyśmy na zakupach spotkałyśmy chłopaka z którym dzień wcześniej moja przyjaciółka się umówiła a ja odradzałam jej jakiego kol wiek kontaktu z nim bo byłam potwornie zazdrosna. Ona nie mogła mi tego wybaczyć bo lubiła tego chłopaka i zależało jej na nim. Czułam się podle bo zawiodłam moją najlepszą kumpele bałam się a zarazem denerwowałam że stracę ją przez chłopaka przez głupie kłamstwo,przekręt. Szalało we mnie tornado dziwnych , przeróżnych uczuć. Chciałam ją przeprosić ale nie mogłam myślałam że mnie wręcz udusi za to.
Pewnie to jest kiepsie ale nie jestem dobra z polaka. Sorry. ;>