Różnice w przypowieści o siewcy pomiędzy Markiem Mateuszem Łukaszem Potrzebuje szybko na jutro!!!
patry21cja2
Czyli to bedzie tak: Z Ewangeli Mateusza posiany na drogę to ten który słucha słowa o Królestwie i nie rozumie, przychodzi zły i porywa to co zasiano w jego sercu. A posiany na gruncie skalistym, to ten, kto słucha słowa i zaraz z radoscią je przyjmuje, ale nie ma w sobie korzenia, nadto jest niestały i gdy przychodzi ucisk lub prześladowanie dla slowa wnwt sie gorszy, A posiany między ciernie, to ten, który słucha slowa, ale umilowanie tego świata i ułuda bogactwa zaduszaja słowo i plonu nie wydaje. A posiany na dobraj ziemi, to ten, który słucha i rozumie; ten wydaj owoc: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotyy, a inny trzydziestokrotny. Ew. Marka Wyszedł siewca i zaczął siać i jedno ziarno padło na drogę i przyleciało ptactwo i zjadło je. Inne zaś padło na grunt skalisty, gdzie nie miało wiel ziemi i szybko wzeszlo, gdyz gleba nie była głęboka. A gdy wzeszło słońce, zostało spieczone, a że nie miało korzenia uschło. Inne znów padlo między ciernie, aciernie wzrosły i zadusily je, i owocu nie wydało. A inne padlo na ziemie dobrą, wzeszło, wyrosło i wydalo owoc trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny i stokrotny. Ew. Łukasza wyszedł siewca rozsiewać ziarno swoje, A gdy siał, jedno padlo na droge i zostało zdeptane, a ptaki niebieskie zjadły je. A drugie padło na opoke, a gdy wzeszło, uschło, bo nie miało wilgoci. A inne padlo między ciernie,a ciernie razem z nim wzrosły i zadusily je. A jeszcze inne padlo na ziemię i, gdzy wzosło, wydało plon stokrotny...
posiany na drogę to ten który słucha słowa o Królestwie i nie rozumie, przychodzi zły i porywa to co zasiano w jego sercu.
A posiany na gruncie skalistym, to ten, kto słucha słowa i zaraz z radoscią je przyjmuje, ale nie ma w sobie korzenia, nadto jest niestały i gdy przychodzi ucisk lub prześladowanie dla slowa wnwt sie gorszy,
A posiany między ciernie, to ten, który słucha slowa, ale umilowanie tego świata i ułuda bogactwa zaduszaja słowo i plonu nie wydaje.
A posiany na dobraj ziemi, to ten, który słucha i rozumie; ten wydaj owoc: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotyy, a inny trzydziestokrotny.
Ew. Marka
Wyszedł siewca i zaczął siać i jedno ziarno padło na drogę i przyleciało ptactwo i zjadło je.
Inne zaś padło na grunt skalisty, gdzie nie miało wiel ziemi i szybko wzeszlo, gdyz gleba nie była głęboka. A gdy wzeszło słońce, zostało spieczone, a że nie miało korzenia uschło.
Inne znów padlo między ciernie, aciernie wzrosły i zadusily je, i owocu nie wydało.
A inne padlo na ziemie dobrą, wzeszło, wyrosło i wydalo owoc trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny i stokrotny.
Ew. Łukasza
wyszedł siewca rozsiewać ziarno swoje, A gdy siał, jedno padlo na droge i zostało zdeptane, a ptaki niebieskie zjadły je.
A drugie padło na opoke, a gdy wzeszło, uschło, bo nie miało wilgoci.
A inne padlo między ciernie,a ciernie razem z nim wzrosły i zadusily je.
A jeszcze inne padlo na ziemię i, gdzy wzosło, wydało plon stokrotny...