Najmłodszy z wiceprezydentów. W urzędzie od 1996 roku. W 2003, już za Dutkiewicza, zostaje skarbnikiem miasta. Zastępcą prezydenta został w miejsce Sławomira Najnigiera, który odszedł z urzędu po wyborach w 2006 roku. Choć jest najmniej widocznym z zastępców (także z racji wzrostu nazywany po prostu "małym", czasem też tytułowany "Belmondziakiem"), to z prezydentem zna się najlepiej
Cały tekst: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,8671439,Kim_sa_i_co_robili_przez_cztery_lata_wiceprezydenci.html#ixzz2DoRgCeOI
Najmłodszy z wiceprezydentów. W urzędzie od 1996 roku. W 2003, już za Dutkiewicza, zostaje skarbnikiem miasta. Zastępcą prezydenta został w miejsce Sławomira Najnigiera, który odszedł z urzędu po wyborach w 2006 roku. Choć jest najmniej widocznym z zastępców (także z racji wzrostu nazywany po prostu "małym", czasem też tytułowany "Belmondziakiem"), to z prezydentem zna się najlepiej
Cały tekst: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,8671439,Kim_sa_i_co_robili_przez_cztery_lata_wiceprezydenci.html#ixzz2DoRgCeOI