dytka
Sa toTak naprawdę, chęć narodu do zmiany władzy z komunistycznej na inna w narodzie, była już znana Polakom do samego jego zapoczątkowania. Również Polacy na uchodźstwie razem z nieoficjalnym rządem mieli świadomość że ustrój panujący w naszym kraju, prędzej czy później doprowadzi do jego totalnego zacofania i ubóstwa. Lecz ta świadomość w narodzie była zbyt słaba, wiara w komunizm miała jeszcze w niektórych przypadkach miejsce, a władza póki co zbyt silna, aby kilka strajków mogło tę sytuację zmienić. Lecz mijały lata, a owa sytuacja przybierała powoli odmienny obrót. I wreszcie, po blisko 50 latach komuny, wykorzystując najsłabsze dotąd polityczne położenie ZSRR i niepohamowaną wole zmian, naród staje w obronie swojej Ojczyzny. Fundamentalnym dla przyszłych reform był już rok 1988. Wtedy to, związkowcy NSZZ Solidarność, będący tak zwanymi przedstawicielami ,,konstruktywnej opozycji,, odbyli pierwsze, na razie jeszcze pół oficjalne a pół tajne rozmowy z przedstawicielami Partii, z gen. Czesławem Kiszczakiem na czele. Rozmowy te przygotowały grunt pod oficjalne negocjacje przy Okrągłym Stole, które toczyły się dwa miesiące (od 4 lutego 1989 roku). Pomysł zorganizowania rozmów między władzą a opozycją pojawił się na kilka miesięcy przed rozpoczęciem obrad. Idea zorganizowania Okrągłego Stołu została po raz pierwszy sformułowana 31 sierpnia 1988 r. podczas spotkania gen. Kiszczaka z Lechem Wałęsą.
Fundamentalnym dla przyszłych reform był już rok 1988. Wtedy to, związkowcy NSZZ Solidarność, będący tak zwanymi przedstawicielami ,,konstruktywnej opozycji,, odbyli pierwsze, na razie jeszcze pół oficjalne a pół tajne rozmowy z przedstawicielami Partii, z gen. Czesławem Kiszczakiem na czele. Rozmowy te przygotowały grunt pod oficjalne negocjacje przy Okrągłym Stole, które toczyły się dwa miesiące (od 4 lutego 1989 roku). Pomysł zorganizowania rozmów między władzą a opozycją pojawił się na kilka miesięcy przed rozpoczęciem obrad. Idea zorganizowania Okrągłego Stołu została po raz pierwszy sformułowana 31 sierpnia 1988 r. podczas spotkania gen. Kiszczaka z Lechem Wałęsą.