Proszę o odpowiedzenie na te pytania z pisma świętego 1.Kto się modlił trzy razy pod otwartym oknem? 2.Czym zajmowała się Lidia? 3.Kto posiadał długą szatę z rękawami? 4.Kto musiał zdjąć sandały gdyż stał na świętym miejscu? 5.Ile razy Paweł prosił Boga by odszedł od niego? 6. W którym mieście wykupił Jonasz bilet na statek?
sorbigirl
!. Przykro mi ale tego pierwszego nie udało mi się odgadnąć.
2.Rozmowa z kobietami nad strumieniem Gangites przybrała nieoczekiwany obrót. Z przypadkowego spotkania przerodziła się w trwałą znajomość, a potem w przyjaźń, które spowodowały, że pobyt w Filippi wspominał Paweł ze szczególną serdecznością. Także dla Łukasza było to ważne wydarzenie, skoro ze szczegółami je przedstawia: "Słuchała też pewna kobieta imieniem Lidia, pochodząca z Tiatyry, sprzedawczyni purpury, czcicielka Boga. Pan otwarł jej serce, tak że zaczęła się skłaniać do tego, co mówił Paweł" (Dz 16,14-15). Szczególniejsze zainteresowanie Lidii pochodziło stąd, że była "czcicielką Boga" bądź "bojącą się Boga". Lidia pochodziła z Tiatyry, dziś Achisar.[...]Te wszystkie okoliczności rzucają pewne światło na epizod, jaki miał miejsce nad strumieniem w bliskim sąsiedztwie Filippi. Nie znamy reakcji pozostałych kobiet, ale to, co dotyczy Lidii, sugeruje, że na tym etapie swojego życia nie miała męża. z którym musiałaby uzgadniać swoje wybory i postanowienia. Nie znaczy to, że była panną, chociaż nie można tego całkowicie wykluczyć, ale jest bardziej prawdopodobne, że była wdową lub kobietą rozwiedzioną. Niektóre kobiety zajmowały się handlem i przedsiębiorczością. Nie chodzi zapewne o majątek przejęty po mężu, bo prawo rzymskie pozwalało wdowie dziedziczyć tylko 10 procent własności męża. Więcej otrzymywała córka po zmarłym ojcu bądź miała do dyspozycji dawna niewolnica obdarowana hojnie przez byłego pana.
Na owoce Pawiowej katechezy nie trzeba było długo czekać. Lidia wykazała na nią wielką podatność, w czym Łukasz upatruje kolejny owoc działania łaski Bożej. "Gdy przyjęła chrzest ona i jej dom, zaprosiła [nas], mówiąc: "Jeżeli już uznaliście mnie za wierzącą w Pana, chodźcie to mojego domu i zostańcie. I wymogła to na nas" (Dz 16,15). Chrzest nastąpił w wodach strumienia Gangites, a wzmianka o "domu", czyli o rodzinie Lidii wskazuje, że sprawowała w niej wiodącą rolę. Chodzi zapewne o służbę, a może także dzieci, bo mało prawdopodobne, by równie spolegliwy wobec woli żony był jej mąż. Przyjąwszy chrzest uznała, że jest to wystarczający powód, by okazać gościnność przybyszom, którym zawdzięczała nową religijną tożsamość. Zaproponowała, by zatrzymali się w jej domu. W Palestynie i na Bliskim Wschodzie było to nie do pomyślenia, lecz i w Filippi nie była to sprawa zwyczajna. Łukasz podkreśla z przekąsem: "I wymogła to na nas". Najwięcej oporów miał zapewne Paweł, ale także Sylas i Tymoteusz znaleźli się w nowej dla nich sytuacji. Może to Łukasz zachęcał, by skorzystać z tego zaproszenia, a jego zachęty odniosły pozytywny skutek.
3. Szaty liturgiczne zwane także paramentami, (od paramenty - szaty ozdobne) początkowo nie różniły się od odzieży świeckiej używanej od święta. Ubiór liturgiczny zaczął jednak odróżniać się od stroju zwykłego w ciągu IV i V w. Od czasów Karolingów zaczyna się okres bogatych szat haftowanych. W zgromadzeniu liturgicznym rozmaitość szat jest znakiem zewnętrznym różnych funkcji wynikających z różnych stopni święceń i posług liturgicznych. W średniowieczu symbolika szukała związków między szatami liturgicznymi, a osobą Jezusa Chrystusa, bądź też z mszą świętą. Od XI wieku do modlitw odmawianych przy wkładaniu szat liturgicznych weszła symbolika o charakterze moralnym. W szatach tych symbolika widzi cnoty, jakimi odznaczać się mają ci, którzy je noszą
Szaty własne duchowieństwa Sutanna jest to podstawowy strój duchownych katolickich. Sutanna to długa do kostek suknia z długimi rękawami, wzorowana na antycznej szacie spodniej (tunice), która przetrwała wszystkie zmiany mody. Najbardziej popularne są sutanny czarne, natomiast papież nosi sutannę koloru białego. Gdy chodzi o innych dostojników kościelnych, to biskup powinien chodzić w sutannie fioletowej, a kardynał w czerwonej. Najczęściej jednak dostojnicy ci noszą czarne sutanny, ale z fioletowymi obszyciami i guzikami. Prałaci, biskupi, kardynałowie i papież na albę zakładają pas, który jest w kolorze sutanny lub jej obszyć, i podkreśla ich godność. Biret jest to nakrycie głowy, noszone jako oznaka godności lub urzędu przez duchowieństwo. Habit to ubiór zakonny używany przez zakony męskie i żeńskie, którego krój i kolor określa reguła danego zgromadzenia zakonnego.
4.[...]Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego. Wtedy Mojżesz powiedział do siebie: Podejdę, żeby się przyjrzeć temu niezwykłemu zjawisku. Dlaczego krzew się nie spala? Gdy zaś Pan ujrzał, że Mojżesz podchodził, żeby się przyjrzeć, zawołał Bóg do niego ze środka krzewu: Mojżeszu, Mojżeszu! On zaś odpowiedział: Oto jestem. Rzekł mu Bóg: Nie zbliżaj się tu! Zdejm sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą.[...]
2.Rozmowa z kobietami nad strumieniem Gangites przybrała nieoczekiwany obrót. Z przypadkowego spotkania przerodziła się w trwałą znajomość, a potem w przyjaźń, które spowodowały, że pobyt w Filippi wspominał Paweł ze szczególną serdecznością. Także dla Łukasza było to ważne wydarzenie, skoro ze szczegółami je przedstawia: "Słuchała też pewna kobieta imieniem Lidia, pochodząca z Tiatyry, sprzedawczyni purpury, czcicielka Boga. Pan otwarł jej serce, tak że zaczęła się skłaniać do tego, co mówił Paweł" (Dz 16,14-15). Szczególniejsze zainteresowanie Lidii pochodziło stąd, że była "czcicielką Boga" bądź "bojącą się Boga". Lidia pochodziła z Tiatyry, dziś Achisar.[...]Te wszystkie okoliczności rzucają pewne światło na epizod, jaki miał miejsce nad strumieniem w bliskim sąsiedztwie Filippi. Nie znamy reakcji pozostałych kobiet, ale to, co dotyczy Lidii, sugeruje, że na tym etapie swojego życia nie miała męża. z którym musiałaby uzgadniać swoje wybory i postanowienia. Nie znaczy to, że była panną, chociaż nie można tego całkowicie wykluczyć, ale jest bardziej prawdopodobne, że była wdową lub kobietą rozwiedzioną. Niektóre kobiety zajmowały się handlem i przedsiębiorczością. Nie chodzi zapewne o majątek przejęty po mężu, bo prawo rzymskie pozwalało wdowie dziedziczyć tylko 10 procent własności męża. Więcej otrzymywała córka po zmarłym ojcu bądź miała do dyspozycji dawna niewolnica obdarowana hojnie przez byłego pana.
Na owoce Pawiowej katechezy nie trzeba było długo czekać. Lidia wykazała na nią wielką podatność, w czym Łukasz upatruje kolejny owoc działania łaski Bożej. "Gdy przyjęła chrzest ona i jej dom, zaprosiła [nas], mówiąc: "Jeżeli już uznaliście mnie za wierzącą w Pana, chodźcie to mojego domu i zostańcie. I wymogła to na nas" (Dz 16,15). Chrzest nastąpił w wodach strumienia Gangites, a wzmianka o "domu", czyli o rodzinie Lidii wskazuje, że sprawowała w niej wiodącą rolę. Chodzi zapewne o służbę, a może także dzieci, bo mało prawdopodobne, by równie spolegliwy wobec woli żony był jej mąż. Przyjąwszy chrzest uznała, że jest to wystarczający powód, by okazać gościnność przybyszom, którym zawdzięczała nową religijną tożsamość. Zaproponowała, by zatrzymali się w jej domu. W Palestynie i na Bliskim Wschodzie było to nie do pomyślenia, lecz i w Filippi nie była to sprawa zwyczajna. Łukasz podkreśla z przekąsem: "I wymogła to na nas". Najwięcej oporów miał zapewne Paweł, ale także Sylas i Tymoteusz znaleźli się w nowej dla nich sytuacji. Może to Łukasz zachęcał, by skorzystać z tego zaproszenia, a jego zachęty odniosły pozytywny skutek.
3. Szaty liturgiczne zwane także paramentami, (od paramenty - szaty ozdobne) początkowo nie różniły się od odzieży świeckiej używanej od święta. Ubiór liturgiczny zaczął jednak odróżniać się od stroju zwykłego w ciągu IV i V w. Od czasów Karolingów zaczyna się okres bogatych szat haftowanych.
W zgromadzeniu liturgicznym rozmaitość szat jest znakiem zewnętrznym różnych funkcji wynikających z różnych stopni święceń i posług liturgicznych. W średniowieczu symbolika szukała związków między szatami liturgicznymi, a osobą Jezusa Chrystusa, bądź też z mszą świętą. Od XI wieku do modlitw odmawianych przy wkładaniu szat liturgicznych weszła symbolika o charakterze moralnym. W szatach tych symbolika widzi cnoty, jakimi odznaczać się mają ci, którzy je noszą
Szaty własne duchowieństwa
Sutanna jest to podstawowy strój duchownych katolickich. Sutanna to długa do kostek suknia z długimi rękawami, wzorowana na antycznej szacie spodniej (tunice), która przetrwała wszystkie zmiany mody. Najbardziej popularne są sutanny czarne, natomiast papież nosi sutannę koloru białego. Gdy chodzi o innych dostojników kościelnych, to biskup powinien chodzić w sutannie fioletowej, a kardynał w czerwonej. Najczęściej jednak dostojnicy ci noszą czarne sutanny, ale z fioletowymi obszyciami i guzikami. Prałaci, biskupi, kardynałowie i papież na albę zakładają pas, który jest w kolorze sutanny lub jej obszyć, i podkreśla ich godność.
Biret jest to nakrycie głowy, noszone jako oznaka godności lub urzędu przez duchowieństwo.
Habit to ubiór zakonny używany przez zakony męskie i żeńskie, którego krój i kolor określa reguła danego zgromadzenia zakonnego.
4.[...]Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego. Wtedy Mojżesz powiedział do siebie: Podejdę, żeby się przyjrzeć temu niezwykłemu zjawisku. Dlaczego krzew się nie spala? Gdy zaś Pan ujrzał, że Mojżesz podchodził, żeby się przyjrzeć, zawołał Bóg do niego ze środka krzewu: Mojżeszu, Mojżeszu! On zaś odpowiedział: Oto jestem. Rzekł mu Bóg: Nie zbliżaj się tu! Zdejm sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą.[...]
5. Paweł prosił 3 razy.
6. W mieście o nazwie Niwy.