Dwóch gimnazjalistów z Podkarpacia postanowiło spowodować katastrofę kolejową. Znaleźli więc w Nowej Dębie ciężki betonowy słupek i zawlekli go na tory. Wkrótce nadjechał szynobus z Rzeszowa do Lublina. Na szczęście maszynista miał refleks i zdołał tak wyhamować, że pociąg co prawda najechał na słupek i został uszkodzony, ale 25 pasażerom nic się nie stało. Gimnazjaliści stwierdzili, że za swój wyczyn powinni zostać nagrodzeni. Poszli na komisariat i przedstawili się jako świadkowie zdarzenia. Policjantom nakłamali, że wiedzą, kim są sprawcy, i moga ich wskazać, jednak chcą dostać za to nagrodę pieniężną. Policjanci zdążyli jednak już przesłuchać prawdziwych świadków i podany przez nich rysopis sprawców bardzo pasował do młodzieńców. Podczas przesłuchania 14- latek i 16 - latek do wszystkiego się przyznali. Zajmie się nimi sąd dla nieletnich.
[Fakt]
Uważam, że wyżej opisane zachowanie jest niedopuszczalne. Ze smutkiem czytam o tym, co przychodzi do głowy ludziom niewiele młodszym ode mnie. Uważam, że w dzisiejszych czasach dochodzi do coraz gorszych wykroczeń, a dzieci są coraz mniej świadome tego, co jest dobre, a co złe.
Chcieli wykolejać pociągi i odbierać nagrody.
Dwóch gimnazjalistów z Podkarpacia postanowiło spowodować katastrofę kolejową. Znaleźli więc w Nowej Dębie ciężki betonowy słupek i zawlekli go na tory. Wkrótce nadjechał szynobus z Rzeszowa do Lublina. Na szczęście maszynista miał refleks i zdołał tak wyhamować, że pociąg co prawda najechał na słupek i został uszkodzony, ale 25 pasażerom nic się nie stało. Gimnazjaliści stwierdzili, że za swój wyczyn powinni zostać nagrodzeni. Poszli na komisariat i przedstawili się jako świadkowie zdarzenia. Policjantom nakłamali, że wiedzą, kim są sprawcy, i moga ich wskazać, jednak chcą dostać za to nagrodę pieniężną. Policjanci zdążyli jednak już przesłuchać prawdziwych świadków i podany przez nich rysopis sprawców bardzo pasował do młodzieńców. Podczas przesłuchania 14- latek i 16 - latek do wszystkiego się przyznali. Zajmie się nimi sąd dla nieletnich.
[Fakt]
Uważam, że wyżej opisane zachowanie jest niedopuszczalne. Ze smutkiem czytam o tym, co przychodzi do głowy ludziom niewiele młodszym ode mnie. Uważam, że w dzisiejszych czasach dochodzi do coraz gorszych wykroczeń, a dzieci są coraz mniej świadome tego, co jest dobre, a co złe.