Zgłoś nadużycie!
"Ja i moja rodzina" Przecieram rano moje małe oczy, mam nadzieję, że nic mnie nie zaskoczy, nagle wbiega moja mama zdyszana i krzyczy, że nic nie robię od rana. Mama sprząta, tata pracuje, siostra denerwuje, a ja się wyleguję. Staram się jednak pomagać rodzinie, bo to co w rodzinie- nigdy nie zginie. Zmywam naczynia, odkurzam w pokoju, siostra wyciera kurze w przedpokoju, tata również widząc nas, zabiera za sprzątanie się za pas. Mama i tata to najbliżsi mi ludzie, siostra często denerwuje, ale ujdzie. Mam dużą rodzinę, wiele wujków i cioć, często u nich goszczę, taki już mój los. Lecz kocham ich ponad życie, mimo, że lubią uprzykrzać mi bycie. Wtedy przytulam się do mojego psa, bo również traktujemy go jak rodziny członka. Wiadomo jak wszystkie rodziny, mają lepsze, raz gorsze chwile, ja nie chowam urazy do moich najbliższych, kocham ich za to, że są, choć niektórzy nie należą do najmilszych.
troszkę się rozpisałam;D
4 votes Thanks 0
Anton245
"Ja i moja rodzinka" duszne sierpniowe popołudnie, siedemnasta minut pięć, razem z rodzinką targam biblie szatana iż w nas jest bóg i dobro.
pamiętaj szatanie bóg cie pokona a jak nie to moja rodzinka .
0 votes Thanks 0
blackkross Irytuje ,załamuje często także denerwuje lecz w potrzebie wyratuje Ja naprawdę nie żartuję bo taka właśnie moja rodzina jest mama tata siostra no i pies ;p
Przecieram rano moje małe oczy,
mam nadzieję, że nic mnie nie zaskoczy,
nagle wbiega moja mama zdyszana
i krzyczy, że nic nie robię od rana.
Mama sprząta, tata pracuje,
siostra denerwuje, a ja się wyleguję.
Staram się jednak pomagać rodzinie,
bo to co w rodzinie- nigdy nie zginie.
Zmywam naczynia, odkurzam w pokoju,
siostra wyciera kurze w przedpokoju,
tata również widząc nas,
zabiera za sprzątanie się za pas.
Mama i tata to najbliżsi mi ludzie,
siostra często denerwuje, ale ujdzie.
Mam dużą rodzinę, wiele wujków i cioć,
często u nich goszczę, taki już mój los.
Lecz kocham ich ponad życie,
mimo, że lubią uprzykrzać mi bycie.
Wtedy przytulam się do mojego psa,
bo również traktujemy go jak rodziny członka.
Wiadomo jak wszystkie rodziny,
mają lepsze, raz gorsze chwile,
ja nie chowam urazy do moich najbliższych,
kocham ich za to, że są, choć niektórzy nie należą do najmilszych.
troszkę się rozpisałam;D
duszne sierpniowe popołudnie,
siedemnasta minut pięć,
razem z rodzinką targam biblie szatana
iż w nas jest bóg i dobro.
pamiętaj szatanie bóg cie pokona
a jak nie to moja rodzinka .
Irytuje ,załamuje często także denerwuje
lecz w potrzebie wyratuje
Ja naprawdę nie żartuję
bo taka właśnie moja rodzina jest
mama tata siostra no i pies ;p