Napisz referat tylko nie krótki, tylko jakiś dłuższy na temat:Polacy i zaborcy w drugiej połowie XIX wieku. Prosze o szybką odpowiedz, z góry dzięki
WielkaNiewiadoma23
Druga połowa XIX wieku to na ziemiach polskich okres niewoli i ucisku. Rosja, Prusy i Austria podzieliły między siebie ziemie niegdyś należące do Polski. W każdym z poszczególnych zaborów Polacy byli niejako obywatelami państwa zaborczego, używać musieli oficjalnie narzuconego języka, respektować prawo. Jednak nie we wszystkich zaborach od naszych rodaków wymagano takich samych zachować.
Za najłagodniejszy dla Polaków zabór uznaje się tereny południowe - zabór Austro - Węgier. Galicja uzyskała autonomię, powołano Sejm Krajowy i Radę Krajową. W urzędach obowiązywał język polski, Polacy mieli też swojego przedstawiciela wśród władz, który decydował o sprawach Galicji. Polacy byli ministrami, dwukrotnie nawet premierami. Choć ziemie polskie w tym zaborze były bardzo zacofane gospodarczo, stwarzał on doskonałe możliwości rozwoju kultury i oświaty polskiej.
Ustępstwa ze strony władz na rzecz Polaków w Galicji niosły ze sobą rujnujące podatki, które powodowały ostateczny zanik kolejnych gałęzi przemysłu w tym zaborze, m.in. likwidację hut szkła. Fatalna sytuacja gospodarcza zaboru spowodowała masowe emigracje Polaków, np. do USA czy Argentyny.
Cięższy dla Polaków był zabór rosyjski. Choć początkowo w Królestwie Polskim zapewniono namiastkę niepodległości i swobód społecznych, po Powstaniu Styczniowym sytuacja znacznie się pogorszyła. Zaczęły się represje, masowe aresztowania i zsyłki na Sybir osób, które brały udział w walkach. Zlikwidowano autonomię Królestwa, ograniczone zostały swobody. W 1865 r. językiem urzędowym w administracji stał się wyłącznie rosyjski. Zlikwidowano polskie instytucje centralne.
W zaborze rosyjskim podjęto również walkę z kościołem katolickim oraz rozpoczęto proces likwidacji zakonów. Do szkół wprowadzono język rosyjski. W 1872 r. całkowicie zlikwidowano odrębność polskiego szkolnictwa. Zrusyfikowane zostało też sądownictwo. W zaborze tym, w przeciwieństwie do Galicji, rozwijał się jednak przemysł, co spowodowało podwojenie mieszkańców Warszawy czy rozwój Łodzi.
W trzecim zaborze, pruskim, sytuacja była najcięższa. Choć represje trwały krócej niż w zaborze rosyjskim, szybko rozpoczęto proces germanizacji i tzw. Kulturkampfu - walki z kościołem katolickim, który starano się podporządkować państwu. Zniemczano nazwy miejscowości, całkowicie usunięto język polski z administracji i szkół - nawet z lekcji religii, które w zaborze rosyjskim były jedynymi w języku polskim.
W 1885 r. rozpoczęto przesiedlenia "wszystkich Polaków, którzy nie są pruskimi poddanymi". Kanclerz Niemiec chciał bowiem całkowicie wyeliminować jakiekolwiek przejawy polskości na podległych mu ziemiach. Wszechobecna w tym zaborze była antypolska propaganda, umacniająca świadomość narodową Niemców i zachęcająca ich do antypolskich działań.
Jak widać z powyższych przykładów, w żadnym z trzech zaborów nie było idealnie. Autonomia nie stwarzała warunków gospodarczych, powodując emigrację, natomiast tam, gdzie była praca, gnębiono polskość. Wszyscy trzej zaborcy w ten sposób starali się wyeliminować raz na zawsze ducha narodu polskiego co - jak wiemy z autopsji - nie udało się im.
Za najłagodniejszy dla Polaków zabór uznaje się tereny południowe - zabór Austro - Węgier. Galicja uzyskała autonomię, powołano Sejm Krajowy i Radę Krajową. W urzędach obowiązywał język polski, Polacy mieli też swojego przedstawiciela wśród władz, który decydował o sprawach Galicji. Polacy byli ministrami, dwukrotnie nawet premierami. Choć ziemie polskie w tym zaborze były bardzo zacofane gospodarczo, stwarzał on doskonałe możliwości rozwoju kultury i oświaty polskiej.
Ustępstwa ze strony władz na rzecz Polaków w Galicji niosły ze sobą rujnujące podatki, które powodowały ostateczny zanik kolejnych gałęzi przemysłu w tym zaborze, m.in. likwidację hut szkła. Fatalna sytuacja gospodarcza zaboru spowodowała masowe emigracje Polaków, np. do USA czy Argentyny.
Cięższy dla Polaków był zabór rosyjski. Choć początkowo w Królestwie Polskim zapewniono namiastkę niepodległości i swobód społecznych, po Powstaniu Styczniowym sytuacja znacznie się pogorszyła. Zaczęły się represje, masowe aresztowania i zsyłki na Sybir osób, które brały udział w walkach. Zlikwidowano autonomię Królestwa, ograniczone zostały swobody. W 1865 r. językiem urzędowym w administracji stał się wyłącznie rosyjski. Zlikwidowano polskie instytucje centralne.
W zaborze rosyjskim podjęto również walkę z kościołem katolickim oraz rozpoczęto proces likwidacji zakonów. Do szkół wprowadzono język rosyjski. W 1872 r. całkowicie zlikwidowano odrębność polskiego szkolnictwa. Zrusyfikowane zostało też sądownictwo. W zaborze tym, w przeciwieństwie do Galicji, rozwijał się jednak przemysł, co spowodowało podwojenie mieszkańców Warszawy czy rozwój Łodzi.
W trzecim zaborze, pruskim, sytuacja była najcięższa. Choć represje trwały krócej niż w zaborze rosyjskim, szybko rozpoczęto proces germanizacji i tzw. Kulturkampfu - walki z kościołem katolickim, który starano się podporządkować państwu. Zniemczano nazwy miejscowości, całkowicie usunięto język polski z administracji i szkół - nawet z lekcji religii, które w zaborze rosyjskim były jedynymi w języku polskim.
W 1885 r. rozpoczęto przesiedlenia "wszystkich Polaków, którzy nie są pruskimi poddanymi". Kanclerz Niemiec chciał bowiem całkowicie wyeliminować jakiekolwiek przejawy polskości na podległych mu ziemiach. Wszechobecna w tym zaborze była antypolska propaganda, umacniająca świadomość narodową Niemców i zachęcająca ich do antypolskich działań.
Jak widać z powyższych przykładów, w żadnym z trzech zaborów nie było idealnie. Autonomia nie stwarzała warunków gospodarczych, powodując emigrację, natomiast tam, gdzie była praca, gnębiono polskość. Wszyscy trzej zaborcy w ten sposób starali się wyeliminować raz na zawsze ducha narodu polskiego co - jak wiemy z autopsji - nie udało się im.