Najbardziej bolesny i pełen refleksji moment Drogi Krzyżowej. Zatrzymując się przy tej stacji, nie tylko ministranci niosący krzyż stają przed 12 obrazem, ale na chwilę zatrzymuje się całe nasze życie. To moment, w którym zastanawiamy się nad sensem poświęcenia, cierpienia, wiary i miłości. Zadajemy sobie pytania: Czy bylibyśmy w stanie oddać swoje życie z miłości do drugiego człowieka? Czy bylibyśmy w stanie poświęcić siebie, aby zbawić innych? To trudne kwestie, które od wieków "zakłócają spokój" kolejnym pokoleniom. Chrystus nie miał wątpliwości. Był pewien, że wchodząc na Golgotę otworzy Bramy Nieba dla nas, dla grzeszników. Zrobił to, bo wierzył w plan Swojego Ojca. Został ukrzyżowany, ponieważ kochał, kocha i zawsze będzie nas kochał. Naśladujmy Jezusa! Dążmy do tego by miłość zapanowała na świecie! Nie bójmy się uwierzyć w sens cierpienia, bo kiedyś dostaniemy za nie wielką nagrodę.
Pan Jezus umiera na krzyżu.
Najbardziej bolesny i pełen refleksji moment Drogi Krzyżowej. Zatrzymując się przy tej stacji, nie tylko ministranci niosący krzyż stają przed 12 obrazem, ale na chwilę zatrzymuje się całe nasze życie. To moment, w którym zastanawiamy się nad sensem poświęcenia, cierpienia, wiary i miłości. Zadajemy sobie pytania: Czy bylibyśmy w stanie oddać swoje życie z miłości do drugiego człowieka? Czy bylibyśmy w stanie poświęcić siebie, aby zbawić innych? To trudne kwestie, które od wieków "zakłócają spokój" kolejnym pokoleniom. Chrystus nie miał wątpliwości. Był pewien, że wchodząc na Golgotę otworzy Bramy Nieba dla nas, dla grzeszników. Zrobił to, bo wierzył w plan Swojego Ojca. Został ukrzyżowany, ponieważ kochał, kocha i zawsze będzie nas kochał. Naśladujmy Jezusa! Dążmy do tego by miłość zapanowała na świecie! Nie bójmy się uwierzyć w sens cierpienia, bo kiedyś dostaniemy za nie wielką nagrodę.