musze opracowac temat odnośnie problemów polskiego rolnictwa. Znalazłam coś takiego :
1) zbyt dużo osób zatrudnionych w rolnictwie:
-drogie nawozy
-brak zbytu na produkty rolne
-niska wydajnośc pracy
2)Równinna rzezba teranu:
-małe nakłdy państwa
-niski poziom kultury rolnej
3)duża liczba małych gospodarstw
-niskie plony zbóż
-słabe pkb
4) niski stopien towarowości
-brak specializacji gospodarstw
-zmniejszenie pogłowia koni i owiec
-brak usług dla rolnictwa
chodzi o to np. co wysoka cena nawozów ma związanego z tym że jest zbyt dużo ludzi zatrudnionych w rolnictwie, czy np. słabe pkb co ma wspólnego z dużą liczbą małych gospodarstw. Chce wiedzieć jak te pauzy mają się do całego pkt, z czego wynikaja. Chodzi mi o wszystkie pauzy do wszystkich pkt.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Za dużo rolników - polskie rolnictwo jest jeszcze w fazie rozwoju, dotacje z UE (Funduszu Europejskiego) sprawiają jednak, że zaczynamy pewien okres modernizacji polskiego rolnictwa. Jednak nadal nie jesteśmy rozwinnięci na maxa. Możemy porównać farmy, badź gospodarstwa rolne z zachodu - są one zmechanizowane co za tym idzie jest tam mały nakład nudzi do pomocy. Jeżeli ktoś jest zatrudniony to praktycznie tylko do obsługiwania maszyn. W Polsce niestety tylko w nielicznych gospodarstwach możemy zaobserwować wymiany "rąk" na szybsze i wydajniejsze maszyny. Dlatego, w Polskich gospodarstwach możemy zaobserwować bardzo duże ilości pracowników fizycznych.
Drogie nawozy świadczą o niskiej kulturze rolnej. Polscy rolnicy nie używają w tak dużym stopniu nawozów sztucznych (jeżeli już to w małym stopniu) aby ich cena miała zmaleć. To jest bardzo logiczne. Im mniejsze zapotrzebowanie na towar tym jego cena jest wyższa, ponieważ sprzedawcy nie opłacałoby się tego sprzedać.
Tak jak na każdym z rynków są problemy ze zbytem. Im mniejszy popyt na towar tym mniejszy zbyt. I nie wieżę się to tylko z naszą gospodarką, jest to zjawisko normalne dla wielu krajów. Czasami wszystko się sprzedaje od ręki a czasami ludzie nie chcą brać. To zależy tylko i wyłącznie od konsumentów.
Niska wydajność – czyli, że praca jest niewydajna. Dla przykładu – można by było wyprodukować 2000 ton pszenicy a zebrano tylko 1400, rozumiesz? Np. jest za mało pracowników i nie możemy otrzymać maximum zysku.
Rzeźba terenu – jest tutaj dla nas bardzo korzystna, niestety jest to tylko rzeźba, ponieważ ziemie w Polsce, takich naprawdę dobrych pod uprawę jest niewiele np. czarnoziemy, mady.
Państwo nie dokłada się w jakimś dużym stopnio do rolnictwa. Oczywiścię nie twierdzę, że wcale, nie są to też znikome kwoty, no ale mogło być lepiej...rolnicy czerpią pieniądze tak jak już w 1 pkt. Zawarłem z dotacji unijnych i to niemale kwoty...
Niski poziom kult. Rolnej czyli niechęć do zmechanizowania, do postępu, ulepszania gospodarstw...typowy polak...”Łee...po co, na co...mam swoje stare, działa jeszcze to mi wystarczy, a nawozy...sztuczne co to jest :?”....
Duża Liczba małych gospodarstw jest ogromnym minusem dla Polski...jesteśmy strasznie rozdrobnieni, małe gospodarstwa utrzymują się z takich źródeł jak np. zebranie ziemniaków i sprzedanie ich na rynku vczy giełdzie. To logiczne, że wielcy potentaci z zachodu nie będą zawiązywali umów z gospodarstwami, które nie będę w stanie zaspokoić ich potrzeb. Będę wybierali wielkie gosp a że jest ich mało, jeszcze oczywiście potentat ma wybór to mu się nie podoba, to tez i z 6 wlk gosp zostaje 5 i on wtedy twierdzi ze to nie ma sensu szukania w takiej dziurze jak Polska dobrych kontrahentów. Jak tylko nieliczna grupa silnie trzymających się na rynku gospodarstw (oczywiście nie mowie ze z 10...tylko ktoras 100 bądź MOŻE 1000 :P)
Niskie plony związane są z roznymi wskaźnikami-może byc to klimat, pogoda jak i również niskie klasy ziem uprawnych zdatnych do siewu zboz. Duza role odgrywa pogoda (możesz tutaj wspomniec o powodziach lub upalach które niszczyly plony-bodajze w tamte czy w te wakacje)
CO DO PKP TO NIE WIEM...NIE INTERESUJE SIĘ TYM
Niski ST towar- wtedy kiedy mniej niz 30 % idzie na sprzedaz poza rolnictwo, bardzo logiczne Jtowarowe jest wtedy gdy wiecej niż 50% idzie na sprzedaz.
Specjalizacja a nawet jej brak – w Polsce jak wiemy gospodarstwa produkują wszystkiego po trochu. I to jest wlasnie brak specjalizacji w danej dziedzinie...np. dla porównania wysoka specjalizacja to Kanada – tam farmy sięgające kilkuset ha uprawiaja np. tylko i wyłącznie owie, pszenice czy kukurydze...dla porównania...
CO DO POGLOWIA TO NICZEGO NIE WIEM...;/
CO DO TEGO PUNKTU TO NIE WIEM O CO CHODZI...JAKAS BZDURA....USUGI DLA ROLNICTWA...? CO TO W OGOLE JEST? TO TAK JAKBY DLA NAS MIALO NIE BYĆ FRYZJERA ITP...OCZYWISCIE ZE SA I BĘDĄ...
Kultura rolna - w niej zawiera się rozwój rolnictwa i używanie w produkcji wyrobów nowoczesnych środków technologicznych oraz zastosowanie chemii w postaci nawozów sztucznych i różnego rodzaju koncentratów.
Gospodarka żarowo-odłogowa – polega na wypaleniu działki leśnej, jej uprawie przez kilka lat, a następnie pozostawieniu odłogiem na okres kilkunastu lat żeby się odrodziła.