Ma to być wypracowanie na temat: "Szczęście jeko cel życia ludzkiego".
Muszą być omówione punkty:
- istota prawdziwego szczęścia
- ewansgeliczna droga wiodąca ku szczęściu
- bogactwo materialne a szczęście
- pogłębienie uczestnictwa w życiu Bożym
Praca musi mieć 3-5 stron A4 czcionką 12.
Proszę nie ściągać z neta. Daje wszystkie moje punkty za to i liczę na uczciwość.
Z góry dziękuje:)
;Szczęście Jako Cel Życia Ludzkiego;
Istota prawdziwego szczęścia .. kiedy możemy wpełni realizować nasze plany życiowe,
Szczęslwy- kto może realizować swój cel jaki obrał,swoje przedsięwzięcia.Kiedy mówimy, że ktoś jest szczęśliwy,taki człowiek żyje wedlug sumienia jest zawsze usmiechniety dzieli sie swym szczesciem z innymi .Kroczy Ewangeliczna drogą ,wiodąca do szczęścia. Taki czlowiek żyje wedlug przykazań ,prawdy ewangeliczne stają sie dla niego drogowskazem jak ma żyć jak postępować ,błogosławieństwa na górze stają sie jakby przesłaniem ,błogoslawiony -szczęsliwy pełniacy wole Najwyższego ,można tu dać za przyklad świetych, błogoslawionych, osoby poświęconych Bogu, kapłanów,zakonnice zakonników, .Przez naśladowanie Chrystusa w ubustwie posłuszeństwie i czystości- odnajduja swoje szczęście w Chrystusie .On staje sie dla nich jedyna miloscią , prawdą i życiemi celem .Osoby Poswięcone Bogu umieją się nią dzielić .Idąc Ewangeliczna Droga wiodącą do szcześcia z innymi na misjach i w życiu codziennym.W OBECNYCH CZASACH obserwujemy problem bogactwa materialnego-a szczęście .Jeśtesmy tak zapędzeni i ślepymi ,że tak naprawdę to zagubieni .Wiemy ,że pieniadze szczęscia nie dają , ale w naszej gonitwie tak naprawde szczęścia nie umiemy dostrzec ,przechodzi gdzieś koło nas niedostrzegamy potrzeb innych ,egoistycznie myslimy tylko o sobie spelniając swoje zachcianki ,szczęście gdzieś nam umyka ,a szczęsciem dla naszych rodzicow to przeciez my jesteśmy - ich dzieci. Przygladam się temu; rodzice mych kolegów myslą ,że szcześciem są pieniadze , że można je kupić - żę spelniając zachcianki daja szczeście swym dzieciom a to czasem jest dramatem .Myslą że wszystko można kupić np.przyjaciela ,zdrowie ,mylą się przecież o takie szczęście nie chodzi dzieci chcą rodziców ,chcą być zauważone ,chcą mile spedzić czas z nimi , choć by było skromniej ale radośnie .Zabawki i pieniądze które rodzice daja swym dziecią ,spelnianie ich zachcianek ,szczęścia nigdy nie dadzą raczej prowadzą do zguby , nigdy to nie poprawi relacji dziecko -matka ,dziecko-ojciec . Dzieci niepotrafia sprecyzować co jest prawdziwą wartoscią ,nigdy nie poznają prawdziwej wartości ,kiedy nie nauczą się w domu rodzice muszą dać nam przykład. Jak życ z Bogiem czym tak naprawdę jest wiara, jak ma wyglądać moje spotkanie z Bogiem,na mszy świetej ,ale też w moim życiu codziennym. Myślę ,że trzeba Znależć czas , żebyśmy my byli szczęśliwi. trzeba znależ czas dla Boga, dla swoich najblizszych by umieć sie dzielić szczęściem ,które jest tak naprawde w nas.Warto jest poglębić uczestnictwo w życiu Bożym Wspólne uczestnictwo w Liturgi-we mszy św. w naabozeństwach branie udzialu w życiu kosciola w uroczystosciach w pielgrzymkach ... Również w codziennej modlitwie . trzeba wzrastac w łasce bożej żyjąc w prawdzie jako prawdziwe dzieci boże..można niektóre wątki rozwinąć jeśl czegoś jest zamało a niewiesz to napisz rozpisze pozdrawiam..