Jesteś kapitanem statku, którego zastała wielka burza. Co zrobisz, do kogo się zwrócisz o pomoc, aby uratować siebie i załogę. Napisz w kilku zdaniach swoje przemyślenie.
danutkass
Gdyby nastała wielka burza, natychmiast bym modliła się do Boga tak jak to uczynił Jonasz. Wszyscy zaczęli się modlić i statek został uratowany, nie zatonął choć Jonasz został wyrzucony za burtę. Liczę tylko na Boga i w Nim pokładam nadzieję iż uratuje i statek i ludzi.