Ludzie zajmuja sie swoimi interesami i pojawia sie cos niezwyklego,co wybija mieszkancow z monotonii-epidemia dzumy.
Ludzie panikuja ,zaczyaja sie modlic,szukac ucieczki . W koncu choroba staje sie czesci ich zycia. Przyzwyczajaja sie do tego i znow padaja w rutyne.
Mieszkancy Orany pod koniec epidemii , traktowali doktora ,jako oznake zblizajacej sie smierci, Bali sie jego wizyt u sasiadow, czy swoich bliskich, Wszyscy poczuli ogromna ulge ,gdy ogloszono koniec zarazy i zaczeli swietowac .
Ludzie zajmuja sie swoimi interesami i pojawia sie cos niezwyklego,co wybija mieszkancow z monotonii-epidemia dzumy.
Ludzie panikuja ,zaczyaja sie modlic,szukac ucieczki . W koncu choroba staje sie czesci ich zycia. Przyzwyczajaja sie do tego i znow padaja w rutyne.
Mieszkancy Orany pod koniec epidemii , traktowali doktora ,jako oznake zblizajacej sie smierci, Bali sie jego wizyt u sasiadow, czy swoich bliskich, Wszyscy poczuli ogromna ulge ,gdy ogloszono koniec zarazy i zaczeli swietowac .