,,Czym jest świętosc"-często zadajemy sobie to pytanie.Żeby byc świętym, to nie znaczy nie popełniać grzechów, ponieważ każdy człowiek jest grzeszny, również każdy święty popełniał grzechy i musiał się z nich spowiadać. Świętość to wola zerwania z grzechem za wszelką cenę, to chęć powstawania z nich. Święty nie lekceważy swoich grzechów, nie uczy się z nimi żyć, nie kombinuje jak je obejść, formalnie opisać, żeby być w zgodzie z kościelnymi przykazaniami. Święty szczerze i prawdziwie dąży do tego, aby wszystkie grzechy ze swojego życie eliminować, a jeśli zdarzy mu się upaść, to natychmiast biegnie do spowiedzi, żeby z nich powstać i ze zdwojoną silną wolą stara się nie upaść kolejny raz. Oczywiście w opisie świętości nie należy na pierwszym miejscu stawiać stosunku do grzechu. Ta wola zerwania z grzechem ma wynikać z nawiązywania coraz bliższej, osobistej relacji z Bogiem, w wyniku której sami uznajemy grzech za ewidentne zło.
Dla mnie świętość kojarzy się tylko i przede wszystkim z Bogiem. Ponieważ on był i jest święty. Aby bardziej uświęcić siebie i Boga należy często z nim rozmawiać.. oraz chodzić do Jego domu..
,,Czym jest świętosc"-często zadajemy sobie to pytanie.Żeby byc świętym, to nie znaczy nie popełniać grzechów, ponieważ każdy człowiek jest grzeszny, również każdy święty popełniał grzechy i musiał się z nich spowiadać. Świętość to wola zerwania z grzechem za wszelką cenę, to chęć powstawania z nich. Święty nie lekceważy swoich grzechów, nie uczy się z nimi żyć, nie kombinuje jak je obejść, formalnie opisać, żeby być w zgodzie z kościelnymi przykazaniami. Święty szczerze i prawdziwie dąży do tego, aby wszystkie grzechy ze swojego życie eliminować, a jeśli zdarzy mu się upaść, to natychmiast biegnie do spowiedzi, żeby z nich powstać i ze zdwojoną silną wolą stara się nie upaść kolejny raz. Oczywiście w opisie świętości nie należy na pierwszym miejscu stawiać stosunku do grzechu. Ta wola zerwania z grzechem ma wynikać z nawiązywania coraz bliższej, osobistej relacji z Bogiem, w wyniku której sami uznajemy grzech za ewidentne zło.
Dla mnie świętość kojarzy się tylko i przede wszystkim z Bogiem. Ponieważ on był i jest święty. Aby bardziej uświęcić siebie i Boga należy często z nim rozmawiać.. oraz chodzić do Jego domu..