October 2018 1 20 Report

Co jest warunkiem koniecznym naszego życia wiecznego?


More Questions From This User See All

Mam podany fragment.I musze na niego odpowiedzieć.Fragment:Dobry wzrokCzytałem o niewidomym, którego uleczył Pan Jezus. Najpierw niewidomy nic nie widział, a potem wszystko zobaczył. Znam chłopca, z którym było odwrotnie. Z początku chwalił się, że ma wspaniały wzrok, a potem okazało się, że tego, co najważniejsze, nie widzi. Odczytywał z ostatniej ławki w klasie to, co pisała pani kredą na tablicy małymi literami. Czasami potrafił zauważyć na niebie białą smużkę z samolotem na przedzie, chociaż ten samolot wyglądał jak maleńki, srebrny krzyżyk. Odróżniał na odległość szwedzki samochód "Volvo" od japońskiej "Mazdy", ponieważ miał wiele tzw. "żeleźniaków" i nauczył się samochody rozpoznawać. Zauważył w kościele, że anioł wiszący nad ołtarzem ma w jednej ręce cztery palce, a w drugiej pięć. Chwalił się, że wszystko widzi. Tymczasem okazało się, że nie dostrzegł zmęczonej mamusi, kiedy wracała z biura - nadmuchiwał torbę, a potem walił w nią jak w bęben, chociaż zmęczona mamusia prosiła o ciszę. Nie zauważył babci, która drzemała w fotelu, hałasował tak, że ją obudził. Kiedyś w kościele, podczas Mszy świętej w czasie Podniesienia nie zauważył, że trzeba uklęknąć. Siedział i rozglądał się na prawo i lewo, wreszcie ukląkł, ale nie twarzą, tylko plecami do ołtarza. Widział wszystko na odległość, ale nie widział tego, co bliskie. Poprośmy Jezusa, żebyśmy mogli wszystko zobaczyć, me tylko literę na tablicy u lekarza okulisty, tę w najniższym rzędzie, maleńką jak komar - ale i mamusię w domu, której czasem trzeba pomóc; i swoje grzechy, których nie chcemy widzieć. ks. Jan Twardowski, Nowy zeszyt w kratkęNapisz jaka nauka płynie dla nas z opowiadania
Answer
Mam podany fragment.I musze na niego odpowiedzieć.Fragment:Dobry wzrok Czytałem o niewidomym, którego uleczył Pan Jezus. Najpierw niewidomy nic nie widział, a potem wszystko zobaczył. Znam chłopca, z którym było odwrotnie. Z początku chwalił się, że ma wspaniały wzrok, a potem okazało się, że tego, co najważniejsze, nie widzi. Odczytywał z ostatniej ławki w klasie to, co pisała pani kredą na tablicy małymi literami. Czasami potrafił zauważyć na niebie białą smużkę z samolotem na przedzie, chociaż ten samolot wyglądał jak maleńki, srebrny krzyżyk. Odróżniał na odległość szwedzki samochód "Volvo" od japońskiej "Mazdy", ponieważ miał wiele tzw. "żeleźniaków" i nauczył się samochody rozpoznawać. Zauważył w kościele, że anioł wiszący nad ołtarzem ma w jednej ręce cztery palce, a w drugiej pięć. Chwalił się, że wszystko widzi. Tymczasem okazało się, że nie dostrzegł zmęczonej mamusi, kiedy wracała z biura - nadmuchiwał torbę, a potem walił w nią jak w bęben, chociaż zmęczona mamusia prosiła o ciszę. Nie zauważył babci, która drzemała w fotelu, hałasował tak, że ją obudził. Kiedyś w kościele, podczas Mszy świętej w czasie Podniesienia nie zauważył, że trzeba uklęknąć. Siedział i rozglądał się na prawo i lewo, wreszcie ukląkł, ale nie twarzą, tylko plecami do ołtarza. Widział wszystko na odległość, ale nie widział tego, co bliskie. Poprośmy Jezusa, żebyśmy mogli wszystko zobaczyć, me tylko literę na tablicy u lekarza okulisty, tę w najniższym rzędzie, maleńką jak komar - ale i mamusię w domu, której czasem trzeba pomóc; i swoje grzechy, których nie chcemy widzieć. ks. Jan Twardowski, Nowy zeszyt w kratkę Napisz jaka nauka płynie dla nas z opowiadania
Answer

Recommend Questions



Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.