3 najwarzniejsze wyarzenia minionego tygodnia (polityka i gospodarka Z góry dziękuję
laalekkk
Ważna wiadomość dla osób, które na wakacyjny urlop dopiero się wybierają. Świętokrzyski Urząd Wojewódzki wydaje już nowe paszporty z cechami biometrycznymi. I na dokument nie trzeba długo czekać - maksymalnie dwa i pół tygodnia. Wnioski o paszporty zawierające tzw. drugą cechę biometryczną.
2. Aferą solną żyje od tygodnia cała Polska. Poznańska policja zamknęła trzy firmy, które sprzedawały sól przemysłową jako spożywczą. Wśród jej odbiorców byli producenci kiełbas i wędlin, przetwórnie ryb, piekarnie.
Policja przekazała próbki soli do badań i czeka na odpowiedź, czy zawierają szkodliwe substancje, a jej jedzenie mogło zagrażać ludzkiemu zdrowiu. Taką solą można bowiem posypywać drogi, ale w żadnym wypadku nie wolno dodawać jej do jedzenia.
3.Pod koniec ubiegłego tygodnia mieszkanka Skierniewic odebrała telefon od osoby podającej się za jej mieszkającą za granicą córkę. Mówiła, że jest w tarapatach finansowych, że potrzebuje pieniędzy. Poinformowała, że jej wspólniczka z Łodzi przyśle swoją znajomą po gotówkę.
- Pokrzywdzona nie sprawdziła tej wiadomości - mówi prokurator Kopania. - Wypłaciła z banku pieniądze, te w obcej walucie wymieniła na złotówki i całą kwotę w wysokości 200 tys. zł przekazała kobiecie, która przyszła do jej mieszkania.
2. Aferą solną żyje od tygodnia cała Polska. Poznańska policja zamknęła trzy firmy, które sprzedawały sól przemysłową jako spożywczą. Wśród jej odbiorców byli producenci kiełbas i wędlin, przetwórnie ryb, piekarnie.
Policja przekazała próbki soli do badań i czeka na odpowiedź, czy zawierają szkodliwe substancje, a jej jedzenie mogło zagrażać ludzkiemu zdrowiu. Taką solą można bowiem posypywać drogi, ale w żadnym wypadku nie wolno dodawać jej do jedzenia.
3.Pod koniec ubiegłego tygodnia mieszkanka Skierniewic odebrała telefon od osoby podającej się za jej mieszkającą za granicą córkę. Mówiła, że jest w tarapatach finansowych, że potrzebuje pieniędzy. Poinformowała, że jej wspólniczka z Łodzi przyśle swoją znajomą po gotówkę.
- Pokrzywdzona nie sprawdziła tej wiadomości - mówi prokurator Kopania. - Wypłaciła z banku pieniądze, te w obcej walucie wymieniła na złotówki i całą kwotę w wysokości 200 tys. zł przekazała kobiecie, która przyszła do jej mieszkania.