Zredaguj opis obrazu Sandra Botticellego pt. Wiosna
Zgłoś nadużycie!
Z prawej strony obrazu znajduje się zielonkawa postać, dmuchająca z wydętych policzków, to Zefir, zachodni wiatr, zwiastun wiosny. Usiłuje złapać skąpo przyodzianą nimfę Chloris z gałązką kwietnego krzewu w ustach, już prawie ją schwycił swoimi ciemnymi rękom, i ma z pewnością wobec niej niecne zamiary. Obok nimfy stąpa bosa kobieta w kwiecistej, zwiewnej sukience - to Flora lub Primavera (Wiosna). W centrum – Wenus, piękna niewiasta w piętnastowiecznym stroju, symbol miłości. Ciekawe jednak, że na obrazie Wenus jest osamotniona, nikt się nią nie zajmuje, a sama czyni prawą ręką gest jakby błogosławieństwa, podobny do gestów Maryi z florenckich obrazów Zwiastowania. Całość nie jest zwartym, skoncentrowanym na środkowej postaci Wenus. Trzy Gracje zajęte są sobą, Merkury sobą - patrzy w niewidzialne chmury, które pragnie rozproszyć swym kaduceuszem. Z lewej strony, trzy tańczące Gracje, boginie wdzięku, delikatne i pełne czaru, ciała, prześwitujące przez tuniki, dynamika stóp, nóg i rąk, upięcie włosów, nie przypominają statycznych wzorców klasycznych. Kompozycja i tło obrazu tchną romantycznością i naturalnością pomarańczowego gaju oraz ukwieconej jak dywan łąki. Postacie są w ruchu, naturalnym, radosnym, wplecionym w przyrodę. Jedynie kompletnie odziana Wenus przypomina z postury średniowieczną figurę gotycką.
W centrum – Wenus, piękna niewiasta w piętnastowiecznym stroju, symbol miłości. Ciekawe jednak, że na obrazie Wenus jest osamotniona, nikt się nią nie zajmuje, a sama czyni prawą ręką gest jakby błogosławieństwa, podobny do gestów Maryi z florenckich obrazów Zwiastowania. Całość nie jest zwartym, skoncentrowanym na środkowej postaci Wenus. Trzy Gracje zajęte są sobą, Merkury sobą - patrzy w niewidzialne chmury, które pragnie rozproszyć swym kaduceuszem. Z lewej strony, trzy tańczące Gracje, boginie wdzięku, delikatne i pełne czaru, ciała, prześwitujące przez tuniki, dynamika stóp, nóg i rąk, upięcie włosów, nie przypominają statycznych wzorców klasycznych.
Kompozycja i tło obrazu tchną romantycznością i naturalnością pomarańczowego gaju oraz ukwieconej jak dywan łąki. Postacie są w ruchu, naturalnym, radosnym, wplecionym w przyrodę. Jedynie kompletnie odziana Wenus przypomina z postury średniowieczną figurę gotycką.