takie krótkie to nie jest ale jest :P liczę na naj :D
Dwunastu uczniów wróciło z pierwszej misji głoszenia Jezusa Chrystusa. Jezus udzielił im władzy Mesjasza: „dał im władzę nad duchami nieczystymi”.
Kiedy apostołowie wrócili, opowiedzieli Jezusowi, czego dokonali. Ale brakowało w ich relacji wyjaśnienia, że wszystko czego dokonali – dokonane zostało przez Boga.
Jezus długo nauczał ludzi, którzy byli „jak owce nie mające pasterza”. O tych ludzi nikt się nie troszczył, brakowało im miłości, ci ludzie zostali pozbawieni wiedzy, brakowało im dojrzałych przywódców i przewodników. Nikt ich nie szukał, gdy ginęli. Jezus obdarował ich miłością. Dostrzegł ich potrzeby. Stał się ich pasterzem.
Gdy powstała potrzeba wyżywienia ponad pięciu tysięcy ludzi. Jezus zwraca się do uczniów: "Wy dajcie im jeść" – bo sami mówili jak wypędzali złe duchy i leczyli chorych. Więc powinni umieć nakarmić tak wielką grupę ludzi. Oni jednak nie okazali się jeszcze pasterzami, chcieli wysłać ludzi do wiosek na zakupy.
Aby nakarmić tak licznie zgromadzony tłum, potrzeba funduszy równoważnych wynagrodzeniu, które przeciętny robotnik otrzymywał za dwieście dni pracy. Okoliczne wioski nie miały zapasów żywności dla tak licznej grupy ludzi.
Dla nakarmienia kilku tysięcy ludzi wystarczą dwie ryby i pięć chlebów – jeśli ma się ukazać chwała i moc Boga.
Uczniowie otrzymali lekcję: Bogu przynosi chwałę uznanie działania Jego mocy.
takie krótkie to nie jest ale jest :P liczę na naj :D
Dwunastu uczniów wróciło z pierwszej misji głoszenia Jezusa Chrystusa. Jezus udzielił im władzy Mesjasza: „dał im władzę nad duchami nieczystymi”.
Kiedy apostołowie wrócili, opowiedzieli Jezusowi, czego dokonali. Ale brakowało w ich relacji wyjaśnienia, że wszystko czego dokonali – dokonane zostało przez Boga.
Jezus długo nauczał ludzi, którzy byli „jak owce nie mające pasterza”. O tych ludzi nikt się nie troszczył, brakowało im miłości, ci ludzie zostali pozbawieni wiedzy, brakowało im dojrzałych przywódców i przewodników. Nikt ich nie szukał, gdy ginęli.
Jezus obdarował ich miłością. Dostrzegł ich potrzeby. Stał się ich pasterzem.
Gdy powstała potrzeba wyżywienia ponad pięciu tysięcy ludzi. Jezus zwraca się do uczniów: "Wy dajcie im jeść" – bo sami mówili jak wypędzali złe duchy i leczyli chorych. Więc powinni umieć nakarmić tak wielką grupę ludzi. Oni jednak nie okazali się jeszcze pasterzami, chcieli wysłać ludzi do wiosek na zakupy.
Aby nakarmić tak licznie zgromadzony tłum, potrzeba funduszy równoważnych wynagrodzeniu, które przeciętny robotnik otrzymywał za dwieście dni pracy. Okoliczne wioski nie miały zapasów żywności dla tak licznej grupy ludzi.
Dla nakarmienia kilku tysięcy ludzi wystarczą dwie ryby i pięć chlebów – jeśli ma się ukazać chwała i moc Boga.
Uczniowie otrzymali lekcję: Bogu przynosi chwałę uznanie działania Jego mocy.