agnieszkapaklos
Nie jeden uczeń chciałby by szkoła w ogóle nie istniała ale są również tacy, kórzy by wiele w szkole zmienili. Pomysły narzucają się różne. Pamiętam jak jedna moja koleżanka powiedziała kiedyś, że chciałaby aby lekcje trwały od 11;00 do 12;00 z jednogodzinną przerwą. Uważam że pomysł był doskonały ale czy realny? No, niestety ale nie . Należy więc się zastanowić nad innymi sugestiami. Ja osobiście zmieniłabym krzesła na wygodne fotele. Wydaje mi sie, że taka nauka byłaby o wiele przyjemniejsza. Przydałoby się czasami żeby w szkole istniał automat z napojami gorącymi a także zimnymi. W sumie kto by nie chciał? Ale można sobie o tym tylko pomarzyć. No cóż szkół po prostu nie stać na takie wygody o jakich myślimy. Być może kiedyś my zmienimy szkoły na lepsze. Droga strasznie daleka ale osiągalna. Chciałabym tez aby były organizowane wycieczki za granice,ale to jest nie możliwe gryz większość rodziców by się na to nie zgodziła gdyż są one za drogie. Lekcje, nauczyciele mogliby być bardziej humorystyczne wiem to nie możliwe. Wcześniej należy zostać ministrem szkolnictwa i wtedy decyzje możemy my podejmować . ;]