Wymyśl opowiadanie w którym zło zostaje zwycieężone dobrem
marol11
Dawno dawno temu w dalekiej krainie wydarzyło się coś niezwykłego. Żyła tam piękna królewna która pewnego jesiennego zimnego poranka wyszła na spacer lecz już z niego nie wróciła. Po dwóch dniach król i królowa krainy zwanej Piankonia zaczęli się martwić o swoją piękną córkę i obwieścili wszem i wobec, że jest nagroda za odnalezienie księżniczki żywej i wynosi ona 5324 piankorupi(co jak na tamte czasy było kwotą olbrzymią). Następnego dnia zgłaszali się już mężni rycerze na białych rumakach z intencją odnalezienia i pojęcie za zonę księżnej(dawało im takie możliwości tamtejsze prawo) jednak wyruszali oni i również o nich ślad ginął. Po pięciu latach do zrozpaczonych rodziców przyszedł ubogi rzeźnik i wraz ze swoim mężnym i odważnym rumakiem(którym był prosiak) poprosił władce o informacje odnośnie zaginięcia księżniczki...Po paru godzinach rozmowy młody rzeźnik wraz ze swoim kompanem pojechali do Niedrogiego Lasu w którym to zaginęła a, że był on nie daleko po około 32 minutach byli na miejscu. Naszemu bohaterowi od razu rzucił się w oczy królewski materiał z szaty królewny było go tam multum i tworzył pewien szlak który szedł w stronę Stawu Ni-bi-fiki. Gdy doszedł na miejsce spotkał tam stado żab które wdzięcznie kumkały lecz jedna jak by smutna siedziała na białej lilii z boku. Podszedł więc do niej poszukiwacz księżniczki a ta nagle się odezwała do niego:Witaj Drogi Rzeźniku. Ten podskoczył i się przestraszył a po chwili zaczął mówić: -Ty umiesz mówić? -Tak, jestem księżniczką zaklętą przez złą czarownicę -Więc to Ty. A czy jest jakiś sposób na odczarowanie Cię? -Tak musi mnie pocałować człowiek którego kocham i który mnie kocha a ma czyste serce -Czy mógłbyś spróbować -Tak-i wziął ją i to zrobił a po chwili pojawiła się przed nim piękna kobieta. Po chwili wrócili do zamku w którym z radości władca oddał mu królestwo oraz rękę córki. I wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
Żyła tam piękna królewna która pewnego jesiennego zimnego poranka wyszła na spacer lecz już z niego nie wróciła. Po dwóch dniach król i królowa krainy zwanej Piankonia zaczęli się martwić o swoją piękną córkę i obwieścili wszem i wobec, że jest nagroda za odnalezienie księżniczki żywej i wynosi ona 5324 piankorupi(co jak na tamte czasy było kwotą olbrzymią). Następnego dnia zgłaszali się już mężni rycerze na białych rumakach z intencją odnalezienia i pojęcie za zonę księżnej(dawało im takie możliwości tamtejsze prawo) jednak wyruszali oni i również o nich ślad ginął. Po pięciu latach do zrozpaczonych rodziców przyszedł ubogi rzeźnik i wraz ze swoim mężnym i odważnym rumakiem(którym był prosiak) poprosił władce o informacje odnośnie zaginięcia księżniczki...Po paru godzinach rozmowy młody rzeźnik wraz ze swoim kompanem pojechali do Niedrogiego Lasu w którym to zaginęła a, że był on nie daleko po około 32 minutach byli na miejscu. Naszemu bohaterowi od razu rzucił się w oczy królewski materiał z szaty królewny było go tam multum i tworzył pewien szlak który szedł w stronę Stawu Ni-bi-fiki. Gdy doszedł na miejsce spotkał tam stado żab które wdzięcznie kumkały lecz jedna jak by smutna siedziała na białej lilii z boku. Podszedł więc do niej poszukiwacz księżniczki a ta nagle się odezwała do niego:Witaj Drogi Rzeźniku. Ten podskoczył i się przestraszył a po chwili zaczął mówić:
-Ty umiesz mówić?
-Tak, jestem księżniczką zaklętą przez złą czarownicę
-Więc to Ty. A czy jest jakiś sposób na odczarowanie Cię?
-Tak musi mnie pocałować człowiek którego kocham i który mnie kocha a ma czyste serce
-Czy mógłbyś spróbować
-Tak-i wziął ją i to zrobił a po chwili pojawiła się przed nim piękna kobieta.
Po chwili wrócili do zamku w którym z radości władca oddał mu królestwo oraz rękę córki.
I wszyscy żyli długo i szczęśliwie.