Mój brat ma siedem lat i ciągle się ze mną kłóci, to o telewizor, to o kompuret. Pewnego dnia jego zachowanie zmnieniło się, moje też.
Szłam właśnie do szkoły kiedy mój brat wybiegł za mną i wylał na mnie mleko z kartonika. Zaczęłam go gonić. Kiedy biegłam po schodach nogi zaplątały mi się i upadłam. Próbowałam wstać ale nie mogłam. W tej chwili przybiegł ten urwis i zawołał mamę. Pojechałyśmy do szpitala. Kazali mi tam zostać. Mama miała jechać do pracy więc (wpisz imię brata) musiał zostać ze mną. Jak się okazało później to był dobry pomysł bo był dla mnie bardzo miły i to o co go poprosiłam zobił. Tak mijały dnie, aż w końcu wróciłam do domu ale to nie miało znaczenia bo ... opiekował się mną i pszysiągł mi, że juz nigdy nie będzie się ze mną kłócił.
Od tamtej pory minęło wiele lat a my nadal się nie kłócimy, wręcz opiekujemy się sobą nawzajem.
Gdy się urodził się mój brat to miałam 2 lata jak jusz pidrośliśmy zaczeliśmy się kłócic o różne sprawy mama zawsze nam mówiła że nie możemy się kłócić bo jesteśmy rodzeństwem powinniśmy się bawić gdzy zaczeliśmy się bawić i dogadywać wszysrkie kłótnie się skończyły
Mój brat ma siedem lat i ciągle się ze mną kłóci, to o telewizor, to o kompuret. Pewnego dnia jego zachowanie zmnieniło się, moje też.
Szłam właśnie do szkoły kiedy mój brat wybiegł za mną i wylał na mnie mleko z kartonika. Zaczęłam go gonić. Kiedy biegłam po schodach nogi zaplątały mi się i upadłam. Próbowałam wstać ale nie mogłam. W tej chwili przybiegł ten urwis i zawołał mamę. Pojechałyśmy do szpitala. Kazali mi tam zostać. Mama miała jechać do pracy więc (wpisz imię brata) musiał zostać ze mną. Jak się okazało później to był dobry pomysł bo był dla mnie bardzo miły i to o co go poprosiłam zobił. Tak mijały dnie, aż w końcu wróciłam do domu ale to nie miało znaczenia bo ... opiekował się mną i pszysiągł mi, że juz nigdy nie będzie się ze mną kłócił.
Od tamtej pory minęło wiele lat a my nadal się nie kłócimy, wręcz opiekujemy się sobą nawzajem.
Gdy się urodził się mój brat to miałam 2 lata jak jusz pidrośliśmy zaczeliśmy się kłócic o różne sprawy mama zawsze nam mówiła że nie możemy się kłócić bo jesteśmy rodzeństwem powinniśmy się bawić gdzy zaczeliśmy się bawić i dogadywać wszysrkie kłótnie się skończyły