Podmiot liryczny zwracajac sie do swoich sluchaczy, stosuje liryke bezposrednia. Ukazane zostaje tutaj jego wyznanie- wyznanie wewnetrznie rozdartego czlowieka, ktory co prawda funkcjonuje-"głośno gada"- probuje rozmawiac z ludzmi, spotyka sie z nimi lecz pomimo tego, ze jego cialo jest " tu i teraz" , to dusza przebywa daleko, co podmiot liryczny dwukrotnie podkresla. Podmiot liryczny teskni za "ojczyzna mysli". Byc moze ta ojczyzna to jego kraj,ale moze tez nia byc jakis jego prywatny swiat, jego prywata, intymnosc, do ktorej chce powrocic poeta. Być moze jest to idealna kraina ze wspomnien i snow. W trzeciej strofie autor opisuje przyrode, do ktorej jest przywiazany. Przyroda ta odzwierciedla "jego ojczyzne". " Tam widze ją jak ku nam w las- srod lak zielonych leci...''-slowa te byc moze ukazuja nadzieje na wolnosc i powrot do ojczyzny. Sa idealnym podsumowaniem wiersza, w ktorym podmiot liryczny zostaje przedstawiony jako osoba rozdarta,teskniaca za czyms co kocha i do czego jest przywiazana.
NA LIPE Jan Kochanowski
Fraszka ma charakter refleksyjny. Podmiotem jest uosobiona lipa, ktora zaprasza przechodzacego obok niej do wypoczynku w swoim cieniu. Obiecuje wytchnienie, wychwala swoje zalety. Używa przy tym epitetow (chlodne wiatry). Lipa zachwala swoje atuty, mowiac ze jest cenniejsza od mitologicznej jabloni z ogrodu Hesperyd. Wiersz to poetycka pochwala drzewa. Mozna ja jednak uogolnic do pochwaly przyrody, natury.
O DOBREJ SŁAWIE Jan Kochanowski
Podmiot liryczny wchodzac w role nauczyciela, mentora udziela rad jak życ, uczy jakie wartosci sa naprawde istotne. Dla podmiotu dobre imie i slawa, tak jak juz wczesniej wspomnialam sa cennymi wartosciami, gdyz sa niezniszczalne, zas cialo kiedys , predzej czy pozniej "zniszczeje". Podmiot liryczny mowi, ze nalezy byc dobrym czlowiekiem,zyc uczciwie,wzgardzac doczesnymi rzeczami,ale zyc tak by zyskac dobra slawe. Zycie bowiem tylko dla pobudek fizjologicznych( aby jesc i pic) nie jest nic warte. Nalezy dzielic sie z innymi swoimi talentami i zyc dla innych. Wazne jest, by zapobiegac sporom,klotniom,przestrzegac praw,a jesli rzadzic- to tylko sptrawiedliwie. Nalezy byc czlowiekiem tolerancyjnym , ale nie uleglym. Kochanowski wychodzi z przekonania ze czlowiek odwazny do konca broni swoich racji, nie tchorzy, nie patrzy na liczbe wrogow, gdyz :" (...) Prostak to, ktory wojsko z wielkosci szacuje, zwyciestwo liczby nie chce, mestwa potrzebvuje ". Warto walczyc, a nawet oddac zycie za slawe, by nie zostac zapomnianym.
GDY TU MOJ TRUP Adam Mickiewicz
Podmiot liryczny zwracajac sie do swoich sluchaczy, stosuje liryke bezposrednia. Ukazane zostaje tutaj jego wyznanie- wyznanie wewnetrznie rozdartego czlowieka, ktory co prawda funkcjonuje-"głośno gada"- probuje rozmawiac z ludzmi, spotyka sie z nimi lecz pomimo tego, ze jego cialo jest " tu i teraz" , to dusza przebywa daleko, co podmiot liryczny dwukrotnie podkresla. Podmiot liryczny teskni za "ojczyzna mysli". Byc moze ta ojczyzna to jego kraj,ale moze tez nia byc jakis jego prywatny swiat, jego prywata, intymnosc, do ktorej chce powrocic poeta. Być moze jest to idealna kraina ze wspomnien i snow. W trzeciej strofie autor opisuje przyrode, do ktorej jest przywiazany. Przyroda ta odzwierciedla "jego ojczyzne". " Tam widze ją jak ku nam w las- srod lak zielonych leci...''-slowa te byc moze ukazuja nadzieje na wolnosc i powrot do ojczyzny. Sa idealnym podsumowaniem wiersza, w ktorym podmiot liryczny zostaje przedstawiony jako osoba rozdarta,teskniaca za czyms co kocha i do czego jest przywiazana.
NA LIPE Jan Kochanowski
Fraszka ma charakter refleksyjny. Podmiotem jest uosobiona lipa, ktora zaprasza przechodzacego obok niej do wypoczynku w swoim cieniu. Obiecuje wytchnienie, wychwala swoje zalety. Używa przy tym epitetow (chlodne wiatry). Lipa zachwala swoje atuty, mowiac ze jest cenniejsza od mitologicznej jabloni z ogrodu Hesperyd. Wiersz to poetycka pochwala drzewa. Mozna ja jednak uogolnic do pochwaly przyrody, natury.
O DOBREJ SŁAWIE Jan Kochanowski
Podmiot liryczny wchodzac w role nauczyciela, mentora udziela rad jak życ, uczy jakie wartosci sa naprawde istotne. Dla podmiotu dobre imie i slawa, tak jak juz wczesniej wspomnialam sa cennymi wartosciami, gdyz sa niezniszczalne, zas cialo kiedys , predzej czy pozniej "zniszczeje". Podmiot liryczny mowi, ze nalezy byc dobrym czlowiekiem,zyc uczciwie,wzgardzac doczesnymi rzeczami,ale zyc tak by zyskac dobra slawe. Zycie bowiem tylko dla pobudek fizjologicznych( aby jesc i pic) nie jest nic warte. Nalezy dzielic sie z innymi swoimi talentami i zyc dla innych. Wazne jest, by zapobiegac sporom,klotniom,przestrzegac praw,a jesli rzadzic- to tylko sptrawiedliwie. Nalezy byc czlowiekiem tolerancyjnym , ale nie uleglym. Kochanowski wychodzi z przekonania ze czlowiek odwazny do konca broni swoich racji, nie tchorzy, nie patrzy na liczbe wrogow, gdyz :" (...) Prostak to, ktory wojsko z wielkosci szacuje, zwyciestwo liczby nie chce, mestwa potrzebvuje ". Warto walczyc, a nawet oddac zycie za slawe, by nie zostac zapomnianym.