Myślę, że to zdanie oddaje to, czym naprawdę jest ludzkie życie. Uświadamia ono nam, że tak naprawdę cały czas jest się strachliwym przed wieloma rzeczami, lecz najbardziej przed Bogiem. Jesteśmy niespokojni do momentu naszej śmierci, bo ciągle nie wiemy co się potem z nami stanie. Spokój możemy osiągnąć dopiero w niebie, przy Bogu, który nas sprawiedliwie oceni. Dlatego najlepiej jest żyć, stosując się do 10 przykazań, aby potem ten wyżej wymieniony spokój otrzymać.
Myślę, że to zdanie oddaje to, czym naprawdę jest ludzkie życie. Uświadamia ono nam, że tak naprawdę cały czas jest się strachliwym przed wieloma rzeczami, lecz najbardziej przed Bogiem. Jesteśmy niespokojni do momentu naszej śmierci, bo ciągle nie wiemy co się potem z nami stanie. Spokój możemy osiągnąć dopiero w niebie, przy Bogu, który nas sprawiedliwie oceni. Dlatego najlepiej jest żyć, stosując się do 10 przykazań, aby potem ten wyżej wymieniony spokój otrzymać.