Szacunek dla ludzkiego życia to również stosunek do ludzi, którzy nie są w pełni sprawni. Wejdź w rolę takiego człowieka i napisz pracę na temat "Jeden dzień z życia człowieka poruszającego się na wózku inwalidzkim" (Co najmniej 2 strony zeszytowe, prace ściągnięte z internetu będę zgłaszać) Czas do 21:30 :)
wadosia
Pewnie jesteście ciekawi jak wygląda życie człowieka niepełnosprawnego?? Zastanawiacie się nad tym jak sobie ze wszystkim radzi?? Każdy ma jakies problemy, przeszkody które utrudniają mu życie. mnie spotkała taka przykra przeszkoda. Miałem wypadek, szczęscie w nieszczęściu że przeżyłem. Teraz poruszam się na wózku inwalidzkim. Prowadze nadal normalne zycie . nie moge sobie pozwolic na psychiczne zalamanie. musze byc twardy, dzielny i z odwaga patrzec w przyszlosc. nie moge zawiesc siebe oraz moich najblizszych. Dbam o siebie i moja rrodzine. Normalnie funkcjonuje, chodzę do pracy, zajmuje sie domem, spotyykam sie ze znajomymi. nie myslcie ze skoro jestem na wozku, to jestem inny, jestem gorszy. nie traktujcie mnie tak bo jestem taki sam jak wy wszyscy, tylko ze moje nogi odmawiaja mi posluszenstwa wiec w poruszaniu sie pomagajja mi kola mojego wozka. Jesli spotkacie mnie na ulicy nie litujcie sie nade mna, bo ja wcale tego nie potrzebuje. nie zasluguje na to, bo zyje oddycham , funkcjonuje podobnie jak ty i on. Chce zeby moje zycie bylo na tyle ile to mozliwe w miare normalne, nie chce zyc z poczuciem ze jestem gorszy. bo ja tez zasluguje na szanse, na szczescie, radosc, smutek, na zabawe, na nauke i prace. wozek nie jest moim wrogiem lecz moim sprzymierzencem. Wedlug was jestem przykuty do wozka ale ja mimo tego czuje sie wolny, moge tanczyc, moge grac w koszykowke, moge podrozowac, odkrywac swiat. mam tak wiele mozliwosci na chwile radosci , na poznawanie zycia od nowa, wiec prosze wasnie odbierajcie mi tego, spogladajac na mnie z litoscia w oczach, bo to wcale mi nie pomoze a wrecz przeciwnie, znow wpedzi mnie w smuek , udreke, nostalgie. nawet nie wiecie jak normalne moze byc zycie na wozku, lecz trzeba tylko chciec i nie poddawac sie. bo kto powiedzial ze w zyciu bedzie latwo, lekko i przyjemnie?? zycie to ciagla walka, dozenie do celu, realizowanie swoich marzen, nie zapominajcie o tyym i zyjcie tak jakby jutra mialo nie byc, nie obawiajce sie stawiac czola wyzwaniom. cieszcie sie zyciem, bo mamy je tylko jedno i warto je docenic, a jest ono bzyt krotkie i ulotne by je zmarnowac i przejsc przez nie obojetnie.
PS: mam nadzieje ze chodzilo ci o tego typu prace i ze udalo mi sie tobie pomoc. owocnego pisania :P pozdrawiam :)
PS: mam nadzieje ze chodzilo ci o tego typu prace i ze udalo mi sie tobie pomoc. owocnego pisania :P
pozdrawiam :)