Spróbuj utożsamić się z postacią bogatego młodzieńca z ewangelii (Łk 18, 18-23) i opisz swoje spotkanie z Jezusem i motywy swojej decyzji.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
.
Jestem młoda i bogata. Mam wszystko co dusza zapragnie. Nic mi już nie potrzeba. Raz dowiedziałam się że będzie w pobliżu przechodził Jezus więc poszłam najszybciej jak mogłam. Powitalam Jezusa jak należy a On nie chciał przyjąć do wiadmości że jest dobry. Odrzeekł mi że dobry jest tylko Bóg. Zapytał się czy znam przykazania, jasne ze znam i nie czynię nic złego odparłam. A Jezus powiedział ze mam sprzedać cały swój dobytek i oddać biednym. No jeszcze czego, ciężko pracowałam aby żyć dostatnio. Mam oddać i to za darmo? W głowie mi się to nie może pomieścić ,jak oddać a co ja będę miała i z czego będę zyć, gdzie spać, a zwłaszcza gdzie będę gości przyjmować?
Jezus powiedział jak sprzedam będę mieć skarb w niebie ale ja mam już swój skarb i nic mi nie potrzeba. Zasmuciły mnie te słowa. Ciężko pracowałam aby mieć to wszystko. Jestem bogata i ludzie mnie poważają a jak będę biedna to nikt na mnie nie spojrzy ani nie zaprosi do siebie. Chwalą mnie a co najważniejsze mam wszędzie wejścia . Jako biedak zamkną przede mną wszędzie drzwi. To nie tak ma być według mnie. Co mam to moje i już. Odeszłam zasmucona od Tego wielkiego Nauczyciela jak to na niego mówią. Według mnie nie pocieszył mnie a wręcz zasmucił . Modlić to ja się mogę w domu .