wierek21
Irena Sendlerowa, polonistka, w czasie okupacji pracowała w opiece społecznej. Po decyzji nazistów o likwidacji getta, zaczęła ratować żydowskie dzieci przed śmiercią. Wyglądało to tak: wjeżdżała do getta ambulansem jako pielęgniarka, a następnie - razem ze współpracownikami - podawała dzieciom środki usypiające, wkładała maluchy do worków lub skrzynek i przewoziła na aryjską stronę. Jednocześnie mówiła gestapowcom, że wywożeni zmarli na tyfus. W ten sposób udało się uratować 2,5 tys. dzieci, które były umieszczane w klasztorach, polskich rodzinach czy sierocińcach.
23 votes Thanks 1
BLACKLIPSTICK
Jeśli to ma być sprawozdanie to musisz napisać kiedy byłeś. Czyli: Np. We wtorek 10 listopada nasza klasa[jak się domyślam] wybrała się do kina na film pt. "Dzieci Ireny Sendlerowej". Seans rozpoczął się o 10:45, zakupiliśmy popcorn i oglądaliśmy film. Film okazał się interesujący, mimo, że się na to nie zapowiadało. Opowiadał o kobiecie, która pomagała Żydom z getta. Była gotowa na wszytko, wyprowadzała żydowskie dzieci zza muru i znajdowała im nowe rodziny. Sama dużo wycierpiała podczas przesłuchań. Film mnie poryszuł, opowiadał o wojnie, wszystko było takie prawdziwe, że momentami łezka kręciła się w oku. Mimo to, jestem zadowolony, gdyż film mi się podobał. Po kinie wróciliśmy szczęśliwi do domów z pozytywną myślą, że wojny już nie ma, ale są wśród nas ludzie, którzy ją przeżyli i są to wpaniali ludzie w wielkim stopniu.
Czyli:
Np. We wtorek 10 listopada nasza klasa[jak się domyślam] wybrała się do kina na film pt. "Dzieci Ireny Sendlerowej". Seans rozpoczął się o 10:45, zakupiliśmy popcorn i oglądaliśmy film.
Film okazał się interesujący, mimo, że się na to nie zapowiadało. Opowiadał o kobiecie, która pomagała Żydom z getta. Była gotowa na wszytko, wyprowadzała żydowskie dzieci zza muru i znajdowała im nowe rodziny. Sama dużo wycierpiała podczas przesłuchań. Film mnie poryszuł, opowiadał o wojnie, wszystko było takie prawdziwe, że momentami łezka kręciła się w oku. Mimo to, jestem zadowolony, gdyż film mi się podobał.
Po kinie wróciliśmy szczęśliwi do domów z pozytywną myślą, że wojny już nie ma, ale są wśród nas ludzie, którzy ją przeżyli i są to wpaniali ludzie w wielkim stopniu.