-bezrobocie - brak wolnych miejsc pracy, a także w większości przypadków 1 osoba pracuje za 3 osoby. W sumie przedsiębiorstwo ma na tym zyski, a społeczeństwo ...kłopoty. Ale nikt się temu nie przeciwstawi, bo wszyscy chcą mieć pracę i będą pracować nawet za 3 osoby jeśli tą pracę utrzymią dzięki temu
-alkoholizm
-agresja
-pracoholizm (rozwija się w Polsce coraz bardziej, a wszystko dlatego że zmienia się rynek, zmieniamy wartości, odstawiamy rodzinę, religię i biegamy za pieniędzmi. Mamy taką sytuację na rynku a nie inną, że robimy w pracy jak najwięcej, żeby zobaczyli ile możemy zrobić i nas nie zwolnili. W rzeczywistości pracujemy tak ostatkami sił, ale ciągniemy dalej...Dla porównania z innymi krajami np. w Danii jeśli mamy pracę i przydzielone stanowisko operatora produkcji, to nikt nie podniesie papierka z ziemi-bo jak to duńczycy mówią te osoby zabierają pracę sprzątaczkom, można zostać nawet zwolnionym za ten "dobry uczynek".
Kolejnym przykładem są dni wolne. W Danii jeśli źle się czujesz, sporadycznie jesteś "po przepiciu" przychodzisz do pracy, pokazujesz się w jakim stanie jesteś, bierzesz dzień wolny, masz go płacony i wszyscy są zadowoleni. W Polsce??powiedz że bierzesz dzień wolnego bo masz kaca to jesteś zwolniony.
-trudności mieszkaniowe
-mała odporność na stres
-niechęc społeczeństwa polskiego na zmiany (szczególnie starszych grup wiekowych)
-coraz częstsze rozpady rodzin
-przestępczość (znowu dla porównania Dania, bo akurat mam dużo styczności z tym państwem...) ****jeśli duńczyk zauważy że ktoś śmieci w lesie, wycina drzewa, za bardzo interesuje się czyimś domem, posesją policja przyjeżdża bardzo szybciutko. W Polsce? nikt nie zawróci sobie tym głowy
****W Dani często drzwi nie zamyka się na klucz i nic się nie dzieje. W Polsce spróbuj tylko zostawić tak dom...nie poznasz się
-ubóstwo-wielu ludzi w Polsce nie stać na zakup leków, czy rzeczy na które się ma ochotę, a które wcale nie są drogie. Mówi się że przynajmniej raz w roku powinniśmy zmienić otoczenie (wakacje) ale czy każdego stać na wakacje? Z całą pewnością nie
-bezrobocie - brak wolnych miejsc pracy, a także w większości przypadków 1 osoba pracuje za 3 osoby. W sumie przedsiębiorstwo ma na tym zyski, a społeczeństwo ...kłopoty. Ale nikt się temu nie przeciwstawi, bo wszyscy chcą mieć pracę i będą pracować nawet za 3 osoby jeśli tą pracę utrzymią dzięki temu
-alkoholizm
-agresja
-pracoholizm (rozwija się w Polsce coraz bardziej, a wszystko dlatego że zmienia się rynek, zmieniamy wartości, odstawiamy rodzinę, religię i biegamy za pieniędzmi. Mamy taką sytuację na rynku a nie inną, że robimy w pracy jak najwięcej, żeby zobaczyli ile możemy zrobić i nas nie zwolnili. W rzeczywistości pracujemy tak ostatkami sił, ale ciągniemy dalej...Dla porównania z innymi krajami np. w Danii jeśli mamy pracę i przydzielone stanowisko operatora produkcji, to nikt nie podniesie papierka z ziemi-bo jak to duńczycy mówią te osoby zabierają pracę sprzątaczkom, można zostać nawet zwolnionym za ten "dobry uczynek".
Kolejnym przykładem są dni wolne. W Danii jeśli źle się czujesz, sporadycznie jesteś "po przepiciu" przychodzisz do pracy, pokazujesz się w jakim stanie jesteś, bierzesz dzień wolny, masz go płacony i wszyscy są zadowoleni. W Polsce??powiedz że bierzesz dzień wolnego bo masz kaca to jesteś zwolniony.
-trudności mieszkaniowe
-mała odporność na stres
-niechęc społeczeństwa polskiego na zmiany (szczególnie starszych grup wiekowych)
-coraz częstsze rozpady rodzin
-przestępczość (znowu dla porównania Dania, bo akurat mam dużo styczności z tym państwem...)
****jeśli duńczyk zauważy że ktoś śmieci w lesie, wycina drzewa, za bardzo interesuje się czyimś domem, posesją policja przyjeżdża bardzo szybciutko. W Polsce? nikt nie zawróci sobie tym głowy
****W Dani często drzwi nie zamyka się na klucz i nic się nie dzieje. W Polsce spróbuj tylko zostawić tak dom...nie poznasz się
-ubóstwo-wielu ludzi w Polsce nie stać na zakup leków, czy rzeczy na które się ma ochotę, a które wcale nie są drogie. Mówi się że przynajmniej raz w roku powinniśmy zmienić otoczenie (wakacje) ale czy każdego stać na wakacje? Z całą pewnością nie
liczę na naj
bezrobocie ludzie emigrują do innych krajów wandlizm agresja alkocholizm i przede wszystkim łamanie prawa