Solidarność to łączenie się różnych grup społecznych wspólnymi problemami, pomysłami czy działaniami. Solidarność to inczej jedność, która łączy ludzi.
Ucieczki klasowe nie są aprobowane przez grono pedagogiczne czy rodziców. Jest to całkiem normalne, jednak z drugiej strony w ten sposób zauważamy czy klasa jest zgrana, czy potrafi się zmobilizować i wspólnie wykonać jakiś krok, nawet jeśli nie jest on przez wszystkich uważany za słuszny. Wagary, przez młodych nazywane wajsami są pewnego rodzaju przygodą, ryzykiem, które scala pokolenia. Jeżeli klasa potrafi razem uciec to jest w stanie zrobićpraktycznie wszystko. Nauczyciele, owszem nie będązachwyceni, uczniowie dostną upomnienia, różnego rodzaju przestrogi, kary za ten wybryk, lecz z drugiej strony będą mieli okazje przkonać się czy te osoby, należąca do jednej grupy są jednością, czy może znajdują się wyjątki, nie uważające sięza jej część. Dorośli nie powiedzą nam wprost, że jesteśmy wyjątkową klasą, lecz na pewno zauważą i mimo wszystko docenią tę solidarność, nawet jeśli będzie to ucieczka.
Uważam, że każdy powinien miećswoje zdaniem, dzielić się nim z innymi, jednak jeśli chodzi o klasęto należy pamiętań, że należymy do jednej "rodziny" i musimy trzymaćsięrazem.
Solidarność to łączenie się różnych grup społecznych wspólnymi problemami, pomysłami czy działaniami. Solidarność to inczej jedność, która łączy ludzi.
Ucieczki klasowe nie są aprobowane przez grono pedagogiczne czy rodziców. Jest to całkiem normalne, jednak z drugiej strony w ten sposób zauważamy czy klasa jest zgrana, czy potrafi się zmobilizować i wspólnie wykonać jakiś krok, nawet jeśli nie jest on przez wszystkich uważany za słuszny. Wagary, przez młodych nazywane wajsami są pewnego rodzaju przygodą, ryzykiem, które scala pokolenia. Jeżeli klasa potrafi razem uciec to jest w stanie zrobićpraktycznie wszystko. Nauczyciele, owszem nie będązachwyceni, uczniowie dostną upomnienia, różnego rodzaju przestrogi, kary za ten wybryk, lecz z drugiej strony będą mieli okazje przkonać się czy te osoby, należąca do jednej grupy są jednością, czy może znajdują się wyjątki, nie uważające sięza jej część. Dorośli nie powiedzą nam wprost, że jesteśmy wyjątkową klasą, lecz na pewno zauważą i mimo wszystko docenią tę solidarność, nawet jeśli będzie to ucieczka.
Uważam, że każdy powinien miećswoje zdaniem, dzielić się nim z innymi, jednak jeśli chodzi o klasęto należy pamiętań, że należymy do jednej "rodziny" i musimy trzymaćsięrazem.