W 1764r. na tron Polski wstąpił protegowany carycy oraz Czartoryskich. Trzeba przyznać, że z rozmachem zaczął swoje panowanie, jednak początkowo inwestował tylko w kulture. Już rok po swoim panowaniu utworzył Szkołę Rycerską oraz Teatr Narodowy (oba z dużą pomocą Stanisława Konarskiego). Już po 4 latach rządów spotkał się z opozycję. W 1768r. w Barze została zawiązana konfederacja barska. Pod dowództwem Pułaskiego króla uprowadzono jednak ten sam zbiegł. PO upadku konfederacji w 1772r. doszło do I rozbioru Polski – uczestniczyły w nim: Rosja, Austria i Prusy. Paradoksalnie do największych reform Poniatowski zabrał się właśnie po tym wydarzeniu. Na sejmie rozbiorowym w 1773r. ratyfikowano niestety rozbiory, ale powołano KEN, utworzono także (ZD)radę nieustającą -organ doradczy, tak naprawdę marionetka w rękach carycy. Król inteligentnie obsadzał tam swoich zaufanych ludzi i to był jego wielki plus. Król Staś zaczął się uniezależniać od Familii i w efekcie stracił ich poparcie.W 1787r. Poniatowski wyczuwając Finis Poloniae spotkał się z carycą Katarzyną w Kaniowie. Chciał się z nią ożenić, jednak ta wyśmiała jego marzenia o unii personalnej Rosji i Polski. Rok później doszło do Sejmu Wielkiego, pod zarządzaniem Małachowskiego i Sapiehy. W ciągu 4 lat podjęto największe reformy. Uchwalono ustawę o miastach, dzięki staraniom Jana Dekerta mieszczanie zyskali szereg praw. Największym sukcesem jest uchwalenie konstytucji 3 maja w 1791r., pomimo licznej opozycji król postawił na swoim. Zniesiono liberum veto, powiększono wojsko, dynastią panującą po jego śmierci mianowano Sasów, religią panującą miał być katolicyzm, zniesiono radę nieustającą i powołano Straż Praw. W 1792r. caryca zrozumiała, że Polacy dążą do uniezależnienia od Rosji. Wysłała do Polski swoje wojsko, zwyciężyliśmy w czerwcu pod Zieleńcami, miesiąc później przegraliśmy pod Dubienką, ale byliśmy w uprzywilejowanej sytuacji-wojsko carycy słabło, a nasze rosło w siłę. Niestety król wystraszył się groźby carycy o odebraniu mu korony i podpisał akt kapitulacji, wcześniej nie dał planów Dubienki Kościuszce co zaprzepaściło zwycięstwo. W 1793r. w Grodnie sejm ratyfikował II rozbiór: Rosji i Prus. To był już początek końca Polski. Niestety do zdradzieckiej targowicy wstąpił sam król, był to akt zdrady w jego osobie. Powstanie kościuszkowskie wzniecone w marcu 1794r. nic nie wskórało. Dokonano III rozbioru już z udziałem Austrii. Poniatowski zhańbił się na końcu na całej linii-abdykował i wyjechał do Petersburga, gdzie zgodził się, aby caryca objęła nad nim protekcję Zgodził się na życie u boku osoby, która zabrała mu wszystko! Trudno powiedzieć, aby był dobrym władcą, jednak próbował reform, niestety były one nieudane. Jego największą wadą była zbytnia uległość wobec kobiet, a zwłaszcza tej jednej- carycy Katarzyny. Po II rozbiorze już sam nie wiedział co robić, przyłączył się do Targowicy, a po III rozbiorze abdykował i żył na koszt osoby, która go po prostu zhańbiła. Czy był wybitnym królem? Nie do końca, lecz działał w ramach idei oświecenia- realizował je np.: sprowadzał do Polski wybitnych malarzy, czy architektów, miał także ogromny wpływ w rozwoju edukacji. Niewątpliwie dał sobą także manipulować przez carycę Katarzynę. Jednak można to traktować jako pozostałości z ogromnej zażyłości miłosnej jaka łączyła Poniatowskiego z Katarzyną, jednak kiedy tam wstąpiła na tron o Stasiu zapomniała. Jego decyzje pod koniec panowania świadczą o jego ogromnej słabości- pochopne podpisanie kapitulacji w 1792r.,czy abdykacja
W 1764r. na tron Polski wstąpił protegowany carycy oraz Czartoryskich. Trzeba przyznać, że z rozmachem zaczął swoje panowanie, jednak początkowo inwestował tylko w kulture. Już rok po swoim panowaniu utworzył Szkołę Rycerską oraz Teatr Narodowy (oba z dużą pomocą Stanisława Konarskiego). Już po 4 latach rządów spotkał się z opozycję. W 1768r. w Barze została zawiązana konfederacja barska. Pod dowództwem Pułaskiego króla uprowadzono jednak ten sam zbiegł. PO upadku konfederacji w 1772r. doszło do I rozbioru Polski – uczestniczyły w nim: Rosja, Austria i Prusy. Paradoksalnie do największych reform Poniatowski zabrał się właśnie po tym wydarzeniu. Na sejmie rozbiorowym w 1773r. ratyfikowano niestety rozbiory, ale powołano KEN, utworzono także (ZD)radę nieustającą -organ doradczy, tak naprawdę marionetka w rękach carycy. Król inteligentnie obsadzał tam swoich zaufanych ludzi i to był jego wielki plus. Król Staś zaczął się uniezależniać od Familii i w efekcie stracił ich poparcie.W 1787r. Poniatowski wyczuwając Finis Poloniae spotkał się z carycą Katarzyną w Kaniowie. Chciał się z nią ożenić, jednak ta wyśmiała jego marzenia o unii personalnej Rosji i Polski. Rok później doszło do Sejmu Wielkiego, pod zarządzaniem Małachowskiego i Sapiehy. W ciągu 4 lat podjęto największe reformy. Uchwalono ustawę o miastach, dzięki staraniom Jana Dekerta mieszczanie zyskali szereg praw. Największym sukcesem jest uchwalenie konstytucji 3 maja w 1791r., pomimo licznej opozycji król postawił na swoim. Zniesiono liberum veto, powiększono wojsko, dynastią panującą po jego śmierci mianowano Sasów, religią panującą miał być katolicyzm, zniesiono radę nieustającą i powołano Straż Praw. W 1792r. caryca zrozumiała, że Polacy dążą do uniezależnienia od Rosji. Wysłała do Polski swoje wojsko, zwyciężyliśmy w czerwcu pod Zieleńcami, miesiąc później przegraliśmy pod Dubienką, ale byliśmy w uprzywilejowanej sytuacji-wojsko carycy słabło, a nasze rosło w siłę. Niestety król wystraszył się groźby carycy o odebraniu mu korony i podpisał akt kapitulacji, wcześniej nie dał planów Dubienki Kościuszce co zaprzepaściło zwycięstwo. W 1793r. w Grodnie sejm ratyfikował II rozbiór: Rosji i Prus. To był już początek końca Polski. Niestety do zdradzieckiej targowicy wstąpił sam król, był to akt zdrady w jego osobie. Powstanie kościuszkowskie wzniecone w marcu 1794r. nic nie wskórało. Dokonano III rozbioru już z udziałem Austrii. Poniatowski zhańbił się na końcu na całej linii-abdykował i wyjechał do Petersburga, gdzie zgodził się, aby caryca objęła nad nim protekcję Zgodził się na życie u boku osoby, która zabrała mu wszystko!
Trudno powiedzieć, aby był dobrym władcą, jednak próbował reform, niestety były one nieudane. Jego największą wadą była zbytnia uległość wobec kobiet, a zwłaszcza tej jednej- carycy Katarzyny. Po II rozbiorze już sam nie wiedział co robić, przyłączył się do Targowicy, a po III rozbiorze abdykował i żył na koszt osoby, która go po prostu zhańbiła.
Czy był wybitnym królem? Nie do końca, lecz działał w ramach idei oświecenia- realizował je np.: sprowadzał do Polski wybitnych malarzy, czy architektów, miał także ogromny wpływ w rozwoju edukacji. Niewątpliwie dał sobą także manipulować przez carycę Katarzynę. Jednak można to traktować jako pozostałości z ogromnej zażyłości miłosnej jaka łączyła Poniatowskiego z Katarzyną, jednak kiedy tam wstąpiła na tron o Stasiu zapomniała. Jego decyzje pod koniec panowania świadczą o jego ogromnej słabości- pochopne podpisanie kapitulacji w 1792r.,czy abdykacja