Podaj przyczyny i skutki (opisz je) powodzi w Polsce od 1997-2010 .
;)
krystian199625
Rząd szacuje, że wywołane powodzią straty przekroczą 10 mld zł, czyli niemal tyle co w czasie wielkiej wody z 1997 r. Poszkodowanych może być ponad 100 tys. gospodarstw. Ewakuowano 23 tys. osób. Ograniczono ruch na ponad 300 km dróg, zablokowano 70 km torów kolejowych. Powodzianie już dostają po 6 tys. zł jednorazowego zasiłku. Będą mogli się też starać o świadczenia do 100 tys. zł na remont i odbudowę domów. Dzieciom w wieku szkolnym rząd przekaże po tysiąc złotych na wakacyjne wyjazdy i szkolne wyprawki. Koszt dla budżetu? Ponad 2 mld zł. Premier zapowiada, że nie będzie zwiększał deficytu. Pieniądze weźmie z rezerwy budżetowej. 100 mln euro możemy dostać z unijnego Funduszu Solidarności. Johannes Hahn, unijny komisarz ds. polityki regionalnej przestrzegł wczoraj w Katowicach, że rozpatrzenie polskiego wniosku może potrwać parę miesięcy, musi go zaakceptować Parlament Europejski. Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego, chce, by oprócz tego Polska dostała na usuwanie skutków powodzi 30-50 mln euro z 633 mln, które otrzymała jako nagrodę za dobrą sytuację gospodarczą . Pozostałe blisko 8 mld zł na usuwanie skutków powodzi mają dostarczyć ubezpieczyciele i samorządy. Jeśli ich nie znajdą, będą pukać do państwowego skarbca. Liczenie strat w regionach dopiero się zaczyna. Po powodzi w 1997 r. trwało ono kilka miesięcy i zamknęło się kwotą 13 mld zł. Choć początkowe wyliczenia mówiły o nawet kilku miliardach więcej. - Można mieć nadzieję, że straty będą mniejsze niż wtedy - mówi Jerzy Widzyk, pełnomocnik rząd ds. usuwania skutków powodzi w latach 1997-99. Konsekwencje powodzi gospodarka będzie odczuwała przez wiele miesięcy. Mazowieckie - zdrożeje żywność, zawieśmy janosikowe Na Mazowszu w najtrudniejszej sytuacji są rolnicy. Najbardziej ucierpieli ci z gmin Słubice i Gąbin. Pod wodą znalazło się 14 wsi zamieszkanych przez 2,6 tys. ludzi. Całkowicie zniszczonych jest 80 domów, a kolejne 200 wymaga generalnego remontu. Niemal każde gospodarstwo miało przynajmniej po kilka hektarów upraw - w większości truskawki, ogórki, także zboże. Słubice uchodziło za truskawkowe zagłębie. Woda zniszczyła tu wszystkie uprawy - łącznie 6 tys. hektarów. Zbiory owoców miały się zacząć za tydzień. Pomoc rolnikom obiecało Ministerstwo Rolnictwa. W piątek wiceminister Tadeusz Nalewajk zapowiedział, że każda z rodzin dostanie zapomogę w wysokości 2 tys. zł, jeśli ma mniej niż 5 hektarów, i 4 tys., jeśli więcej. Jest jeden warunek: Unia Europejska wymaga, by pomoc wypłacać tylko tym rolnikom, którzy mieli ubezpieczoną ponad połowę upraw. Ze względu na wyjątkową sytuację Ministerstwo Rolnictwa chce uchylenia tego zapisu. Obiecuje też uproszczenie wniosków o kredyty preferencyjne. Rolnicy mogą liczyć na umorzenie lub odłożenie w czasie spłaty składek na KRUS.