Przetumacz ten tekst tu jest napisane po Polsku Dla was będzie łatwo ale dla mnie trudno :PRoz sed Se kleryk bez granice – i trafiół na zbójników.Okocili go dookoła – a nostarsi mu pado:– Abo nom powis kozanie, coby się nom widziało, abo cie uśmiercimy… - Kleryk się zdrygnął, ale se mysli: Jak nie powiem, to mnie uśmiercą… Pomodlił się po cichutku do świętego Bartłomieja, patrona od obdzieranio ze skóry – wyloz na pnioka, jak na Kopanicę, a zbójcy pozdejmowali kapeluse i słucajom. Kleryk przezegnoł się i zacął:– Wase zicie, to bardzo podobne do zycia Poniezusa…– Zje locegos? – pytają ucieseni zbójnici.– Locego? Lotego – pado kleryk – bo Poniezus się urodził ubogo – i wy tyz niebogato; Poniezus za młodu pomogł świętemu Józefowi Trzoski strugać – i wyscie tyz pewno nie próznowali, boby wom ociec każdemu skórę wygarbował; Poniezus, skoro podrós, puścił się na wandrówki – i wy tyz lotocie z miejsca na miejsce; Poniezus ostał Pomony – i wy tyz ostaniecie; Poniezus był bicowany i wy się od tego nie wymigacie; Poniezus ostoł ukrzizowany – i wom się szubienica patrzy…; Poniezus wstapił do piekieł – i wy tam wstapicie!… No cos? Widzi się wom?– Zje, jakozby nie… - odpedzieli zbójnicy, a nostarsi zamiótł mu jesce przygaście złota…Kie już – wicie – kleryk odseł kawołecek, obrytnął się ku zbójnikom i zawołał:ki – Jescech wom jednego nie pedzio!… Poniezus wstapił do niebiosów – a wy już nie wstapicie!…
Answer
Czy we współczesnym świecie mogą się zdarzyć sytuacje podobne do opisanej w utworze. Podajcie odpowiednie przykłady. W wypowiedziach wykorzystujcie wybrane słownictwo z ramki.Oto ten utwór Pod tytułem ''Rękawiczka''.Chcąc być widzem dzikich bojów,Już u zwierzyńca podwojówKról zasiada.Przy nim książęta i panowie Rada,A gdzie wzniosły krążył ganek,Rycerze obok kochanek.Król skinął palcem, zaczęto igrzysko,Spadły wrzeciądze; ogromne lwiskoZwolna się toczy,Podnosi czoło,Milczkiem obraca oczyWokoło,I ziewy rozdarł straszliwie,I kudły zatrząsł na grzywie,I wyciągnął cielska brzemię,I obalił się na ziemię.Król skinął znowu,Znowu przemknie się krata,Szybkimi skoki, chciwy połowu,Tygrys wylata.Spoziera z dalaI kłami błyska,Język wywala,Ogonem ciskaI lwa dokoła obiega.Topiąc wzrok jaszczurczyWyje i burczy;Burcząc na stronie przylega.Król skinął znowu,Znowu podwój otwarty,I z jednego zachowuDwa wyskakują lamparty.Łakoma boju, para zajadłaJuż tygrysa opadła,Już się tygrys z nimi drapie,Już obudwu trzyma w łapie;Wtem lew podniósł łeb do góry,Zagrzmiał - i znowu cisze -A dzicz z krwawymi pazuryObiega... za mordem dysze.Dysząc na stronie przylega.Wtem leci rękawiczka z krużganków pałacu,Z rączek nadobnej Marty,Pada między tygrysa i między lamparty,Na środek placu.Marta z uśmiechem rzecze do Emroda:"Kto mię tak kocha, jak po tysiąc razyCzułymi przysiągł wyrazy,Niechaj mi teraz rękawiczkę poda".Emrod przeskoczył zapory,Idzie pomiędzy potwory,Śmiało rękawiczkę bierze.Dziwią się panie, dziwią się rycerze.A on w zwycięskiej chwaleWstępuje na krużganki.Tam od radośnej witany kochanki,Rycerz jej w oczy rękawiczkę rzucił,"Pani, twych dzięków nie trzeba mi wcale".To rzekł i poszedł, i więcej nie wrócił.A oto ta ramka: ostrzeć się o śmierci , stanąć nad przepaścią, znależć się miedzy młotem a kowadłem ,świadomie narażać na niebezpieczeństwo, prowadzić kogoś na zgubę, brawura, postawić ultimatum, ryzyko, zguba, grożba ,zuchwałośćPomóżcie proszę Was ;P
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.