CZAPLA, RYBY I RAK Czapla stara, jak to bywa, Trochę ślepa, trochę krzywa, Gdy już ryb łowić nie mogła, Na taki się koncept wmogła. Rzekła rybom: "Wy nie wiecie, A tu o was idzie przecie". Więc wiedziec chciały, Czego się obawiać miały. "Wczora Z wieczora Wysłuchałam, jak rybacy Rozmawiali: wiele pracy Łowić wędką lub więcierzem; Spuśćmy staw, wszystkie zabierzem, Nie będą mieć otuchy, Skoro staw będzie suchy." Ryby w płacz, a czapla na to: "Boleję nad waszą stratą, Lecz można temu zaradzić, I gdzie indziej was osadzić; Jest tu drugi staw blisko, Tam obierzecie siedlisko, Chociaż pierwszy wysuszą, Z drugiego was nie ruszą". "Więc nas przenieś!" - rzekły ryby: Wzdrygnęłą się czapla niby; Dała się na koniec użyć, Zaczęła służyć. Brała jedną po drugiej w pysk, niby nieść mając, I tak pomału zjadając. Zachciało się na koniec skosztować i raki. Jeden z nich widząc, iż go czapla niesie w krzaki, Postrzegł zdradę, o zemstę się zaraz pokusił. Tak dobrze za kark ujął, iz czaplę udusił. Padła nieżywa: Tak zdrajcom bywa. Po przeczytaniu powyższego tekstu odpowiedz na pytania: 1. Dlaczego czapla postanowiła posłużyć się podstępem wobec ryb? 2. Jakiego podstępu użyła? 3. W jaki sposób czapla starała się wywołać wrażenie, że mówi prawdę? Zacytuj odpowiednie zdanie. 4. Dlaczego w ostatnim wersie bajki narrator nazywa czaple zdrajcą? DAJĘ NAJ I 25 PUNKTÓW! BEZ INTERNETU, SAMODZIELNIE!
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.