Niemcy: ewakuacja 45 tys. osób z powodu bomby z II wojny światowej
W Koblencji w zachodnich Niemczech zarządzono dziś ewakuację 45 tysięcy ludzi z powodu konieczności rozbrojenia brytyjskiej bomby z czasów II wojny światowej, odkrytej w Renie. Według władz miasta 1,8-tonowa bomba będzie rozbrajana w niedzielę we wczesnych godzinach rannych. Wszyscy mieszkańcy miasta w promieniu około 2 km od miejsca znalezienia niewybuchu będą musieli opuścić swoje domy. Ewakuowanych będzie także siedem domów opieki społecznej, dwa szpitale i więzienie. Ruch kolejowy i drogowy będzie wstrzymany . Bomba została znaleziona w Renie w ubiegłym tygodniu wraz z inną 120-kilogramową bombą. Zostały zrzucone podczas II wojny światowej przez brytyjskie lotnictwo. Poziom rzeki w ostatnich tygodniach znacznie opadł z powodu suszy.
Na policje zgosiła sie kobieta, która twiezdzi, że skradziono jej rasowego psa, był to szpic czystej krwi. Policja w kilka minut rozprowadziła informację o kradzieży. Najbliższe dni poszukiwań nie przynosiły skutku. Dopiero po tygodniu na komendę zadzwonił właściciel schroniska, który mówi, że znalazł psa a właściwie to on znalazł jego. Jak twierdzi właściciel schroniska pies przyszedł pod bramy ośrodka i błagalnie szczekał i wył. Gdy do niego podszedł zobaczył, że pies ma w pysku ulotkę z adresem i zdjeciem schroniska. Kobieta odebrała swojego pupila a w podziece przelała na konto schroniska sumę, której nie chce wyjawic.
Niemcy: ewakuacja 45 tys. osób z powodu bomby z II wojny światowej
W Koblencji w zachodnich Niemczech zarządzono dziś ewakuację 45 tysięcy ludzi z powodu konieczności rozbrojenia brytyjskiej bomby z czasów II wojny światowej, odkrytej w Renie. Według władz miasta 1,8-tonowa bomba będzie rozbrajana w niedzielę we wczesnych godzinach rannych. Wszyscy mieszkańcy miasta w promieniu około 2 km od miejsca znalezienia niewybuchu będą musieli opuścić swoje domy.
Ewakuowanych będzie także siedem domów opieki społecznej, dwa szpitale i więzienie. Ruch kolejowy i drogowy będzie wstrzymany . Bomba została znaleziona w Renie w ubiegłym tygodniu wraz z inną 120-kilogramową bombą. Zostały zrzucone podczas II wojny światowej przez brytyjskie lotnictwo. Poziom rzeki w ostatnich tygodniach znacznie opadł z powodu suszy.
Na policje zgosiła sie kobieta, która twiezdzi, że skradziono jej rasowego psa, był to szpic czystej krwi. Policja w kilka minut rozprowadziła informację o kradzieży. Najbliższe dni poszukiwań nie przynosiły skutku. Dopiero po tygodniu na komendę zadzwonił właściciel schroniska, który mówi, że znalazł psa a właściwie to on znalazł jego. Jak twierdzi właściciel schroniska pies przyszedł pod bramy ośrodka i błagalnie szczekał i wył. Gdy do niego podszedł zobaczył, że pies ma w pysku ulotkę z adresem i zdjeciem schroniska. Kobieta odebrała swojego pupila a w podziece przelała na konto schroniska sumę, której nie chce wyjawic.