Jezus mówiŁ: „Chociaż Ja sam świadczę o sobie, świadectwo moje jest prawdziwe, bo wiem, skąd przybyłem i dokąd idę; lecz wy nie wiecie, skąd przychodzę i dokąd idę”. Dodaje też: „Ja świadczę o sobie, a także Ojciec, który mnie posłał, świadczy o mnie”.
Nie znacie ani mnie, ani Ojca mojego” MÓWIŁ Jezus. „Gdybyście mnie znali, znalibyście też Ojca mego” Wy jesteście z niskości”, wyjaśnia Jezus, „Ja zaś z wysokości; wy jesteście z tego świata, a Ja nie jestem z tego świata”. Następnie dodaje: „Jeśli bowiem nie uwierzycie, że to Ja jestem, pomrzecie w swoich grzechach”.
„Ten, który mnie posłał, jest wiarogodny, a Ja to, co usłyszałem od niego, mówię do świata”. Następnie oświadcza: „Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja jestem i że nic nie czynię sam z siebie, lecz tak mówię, jak mnie mój Ojciec nauczył. A Ten, który mnie posłał, jest ze mną; nie zostawił mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba”. Kiedy Jezus to mówił, wielu słuchaczy zaczyna w niego wierzyć. Zwraca się więc do nich: „Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi”.
„Jeśli więc Syn was wyswobodzi”, mówił dalej Jezus, „prawdziwie wolnymi będziecie”. Prawda, która ludziom niesie wolność, dotyczy zatem Syna, Jezusa Chrystusa. Tylko na podstawie jego ofiary z doskonałego życia ludzkiego można dostąpić uwolnienia od śmiercionośnego grzechu.
Jezus mówiŁ: „Chociaż Ja sam świadczę o sobie, świadectwo moje jest prawdziwe, bo wiem, skąd przybyłem i dokąd idę; lecz wy nie wiecie, skąd przychodzę i dokąd idę”. Dodaje też: „Ja świadczę o sobie, a także Ojciec, który mnie posłał, świadczy o mnie”.
Nie znacie ani mnie, ani Ojca mojego” MÓWIŁ Jezus. „Gdybyście mnie znali, znalibyście też Ojca mego” Wy jesteście z niskości”, wyjaśnia Jezus, „Ja zaś z wysokości; wy jesteście z tego świata, a Ja nie jestem z tego świata”. Następnie dodaje: „Jeśli bowiem nie uwierzycie, że to Ja jestem, pomrzecie w swoich grzechach”.
„Ten, który mnie posłał, jest wiarogodny, a Ja to, co usłyszałem od niego, mówię do świata”. Następnie oświadcza: „Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja jestem i że nic nie czynię sam z siebie, lecz tak mówię, jak mnie mój Ojciec nauczył. A Ten, który mnie posłał, jest ze mną; nie zostawił mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba”. Kiedy Jezus to mówił, wielu słuchaczy zaczyna w niego wierzyć. Zwraca się więc do nich: „Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi”.
„Jeśli więc Syn was wyswobodzi”, mówił dalej Jezus, „prawdziwie wolnymi będziecie”. Prawda, która ludziom niesie wolność, dotyczy zatem Syna, Jezusa Chrystusa. Tylko na podstawie jego ofiary z doskonałego życia ludzkiego można dostąpić uwolnienia od śmiercionośnego grzechu.