Potrzebuje na dzisiaj jeszcze pomóżcie
tak na półtorej strony
dlaczego współczeny człowiek odrzuca Chrystusa i zabwienie?
albo
Uzasadnij dlaczego wierzący niepraktukujący jest srzeczne samo w sobie ?
DAJE NAJJJ:)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Współczesny człowiek odrzuca Chrystusa i zbawienie, ponieważ nie ma to dla niego większego znaczenia. Większość ludzi uważa, że Jezus Chrystus pełni jedynie rolę postaci w piśmie świętym, że teraz nie warto w niego wierzyć. Oczywiście większością takich ludzi są ludzie młodzi. Niektórzy wątpią w swoją wiarę, szukają potwierdzeń, chcą dowodów na to. Dzieje się tak dlatego, że nie widzieli Chrystusa. Skoro nie słyszeli go, nie widzieli, to znaczy, że nie istnieje. Czują, że wiara jest wmawiana przez rodziców, dziadków, nauczycieli religii itp.
Ludzie odrzucają Jezusa, bo nie mają czasu. Codzienne życie, codzienne problemy i prace, przeszkadzają w kontakcie z Jezusem. Nie chodzą do kościoła, nie modlą się, łamią prawda Delakogu, bo wydaje się to im nieprawdą. Skoro nie wierzą, to nie chcą zbawienia. Codziennie słyszymy jak to ludzie są oburzeni młodymi ludźmi, ich wiarą, bądź jej brakiem. Właśnie to są powody, dlaczego współczesny człowiek odrzuca Jezusa Chrystusa.
To jest oczywiście pierwowzór, w niektórych zdaniach pewnie będziesz musiała coś pozmieniać :)
Współczesny człowiek jeżeli odrzuca Chrystusa to wydaje mi się że jest bardzo nieszczęśliwy, zagubiony lub próżny. Może też być lekkoduchem który tylko żyje chwilą obecną. Woli jakieś swoje zachcianki czasem wymaginowane do przesady. Winę ponoszą w pewien sposób rodzice i rodzina. Jeżeli ma słabe podłoże chrześcijańskie , to czego można spodziewać się od dziecka. Do tego tez wchodzą czynniki zniechęcenia, apatii, samokrytycyzmu . Niejednokrotnie zniechęceni postawami dorosłych którzy nic dobrego nie reprezentują. Dużym czynnikiem tez jest spostrzeganie błędnego świata które staje się niby wygodniejsze. Zapominają co to pokora. Moim zdaniem myślę że są niedoinformowani, bo gdyby przeczytali pismo święte to na pewno stosunek by był całkiem inny. Myślę jednak że większość młodzieży jest za Chrystusem, bo posłańcem Chrystusa był Jan Paweł II , a przecież wszyscy go uwielbiali. Młodzież potrzebuje by jej zaufać ,wtedy ona to samo zrobi. Więc naszym przykładem jest podstawa by głosić miłość wszem i wobec to właśnie jest Chrystus.
Wierzący niepraktykujący to w ogóle sprzeczne z samym sobą, bo nie można być obłudnikiem. Jeżeli cos robię , to robię dobrze. To jeżeli wierzę to postępuję według przykazań bożych, min. wyznaję Chrystusa w każdym miejscu, myślą, mową i uczynkiem, również uczestniczę we mszach świętych zawsze. Jeżeli jest wierzący a niepraktykujący to myślę że spowodowane to jest lenistwem, lub od wszelkiego wypadku jak mi zagrają to tak będę tańczył.To tak jak np. wiem kto jest moją matką czy ojcem a się bym ich wyrzekał, bo tak mi wygodnie.